Pracowity poranek :-)
Atos to wałach pracujący w Stadninie koni Eldorado w Szczercowie. Właściciele szybko zareagowali na niepokojące objawy w zachowaniu takie jak: bolesność przy wsiadaniu, sztywność i pędzenie podczas jazd.
Atos jest już po dwóch zabiegach i zrobił w tym czasie ogromne postępy.
Już niedługo wraca do pracy w szkółce.
Taką pracę w rekreacji to ja rozumiem ;)
Relaks w trakcie masażu
Moja Pacjentka w trakcie zabiegu masażu. Jak widać można się odprężyć
Przywracanie utraconej sprawności koniom i małym zwierzętom nie jest dla mnie pracą. To sens mojego życia i powołanie. Nic nie jest bardziej wzruszającym przeżyciem niż obserwacja moich Pacjentów, którzy wracają do zdrowia po różnych wypadkach, urazach czy kontuzjach. Nie ma równie motywującej rzeczy niż słowa podziękowania od Właścicieli i ich widoczne zadowolenie. Kiedyś postanowiłam poświęcić swoje życie fizjoterapii zwierząt, a dzisiaj wcale nie żałuję tej decyzji. Mimo, że często moi Pacjenci wymagają dużego wkładu pracy, popartego niemałym wysiłkiem i dużą dozą cierpliwości, to nie ma bardziej sowitej nagrody od uczucia wdzięczności rehabilitowanych zwierząt.
Przedstawiony na slajdach siwek właśnie kończy swoją długą rehabilitację i wraca do zdrowia. To niesamowite doznanie, kiedy otrzymuję od Właścicielki niewiarygodnie pozytywne wiadomości z pierwszych treningów pod siodłem.
Często nie zdajemy sobie sprawy jak bardzo fizjoterapeuta może pomóc w różnych schorzeniach naszych zwierząt. Warto więc zasięgnąć porady specjalisty i dokonać zmian na lepsze :)
mgr fizjoterapii, zoofizjoterapeutka Magdalena Bandurek
Masaż oprócz swoich terapeutycznych zastosowań powinien także relaksować i odprężać... Niektóre konie potrafią wybitnie okazywać zadowolenie podczas zabiegu :-)
Skoki w korytarzu po zabiegu masażu
UDZIAŁ FIZJOTERAPII W PRZYGOTOWANIU SPORTOWYM KONI
Sezon sportowy jest w pełni. Mnoga ilość propozycji zawodów umożliwia zawodnikom swobodny wybór w terminach i dyscyplinach jeździeckich. Mimo iż upały dają się we znaki, trening koni w statystycznym rocznym rozkładzie, przeżywa właśnie rozkwit.
Jednak czy do przygotowania konia do startów wystarczą same treningi w danej dyscyplinie?
Rozwój fizyczny koni przeznaczonych do sportu jest priorytetową sprawą. Należy jednak pamiętać, że samymi treningami nie uczynimy naszego konia championem. Dlaczego? Zwróć uwagę, że ludzcy sportowcy mają zapewnioną kompleksową opiekę zarówno lekarzy specjalistów jak i fizjoterapeutów. Czy rola fizjoterapeuty w tym teamie sprowadza się tylko do masaży? Otóż nie!
W jeździeckiej, sportowej ekipie rolą fizjoterapeuty jest przygotowanie ciała konia do stawianych mu wyzwań. Masaż jest bardzo istotnym narzędziem w tej sprawie, ale nie jedynym. Dzięki zabiegom z masażu mamy pewność, że koń ma przygotowany układ mięśniowy do wysiłku. Usunięte zostały "zakwasy" z mięśni, a sama tkanka jest elastyczna i dobrze odżywiona. Powoduje to efektywniejszą pracę aparatu ruchu oraz przybieranie masy mięśniowej.
Co poza masażami? Kontrola, kontrola i jeszcze raz kontrola! Kontrola dopasowania siodła, kontrola budowy konia, kontrola aparatu ruchu... W trakcie treningu następuje zmiana umięśnienia konia co może prowadzić do zmian w dopasowaniu siodła. Istnieje też możliwość, że sprzęt jeszcze przed rozpoczęciem treningów nie był w pełni dopasowany, co powoduje szereg problemów w późniejszym użytkowaniu. Bardzo istotną rzeczą w zapobieganiu kontuzji jest również wczesne wykrywanie mikrourazów i przeciążeń, które skumulowane prowadzą do powstawania urazów i kontuzji.
Zauważyłam pozytywną tendencję do coraz częściej podejmowanej współpracy jeźdźców sportowych z zwierzęcymi fizjoterapeutami. Dotyczy to zwłaszcza Właścicieli koni, którzy dbają jak najlepiej o ich dobrostan. Takie podejście umożliwia długie i s
Akademickie Mistrzostwa Polski, które odbyły się w tym roku w Radzionkowie są już za nami.
Chciałabym złożyć szczere gratulacje wszystkim zawodnikom i ich koniom. Przy okazji pragnę również wyróżnić moich Klientów, którzy razem ze mną przygotowywali swoje konie do występu na tak ważnym, corocznym wydarzeniu.
Serdeczne podziękowania dla zawodniczek Kamili z Hawaną oraz Marysi i Dragona za udostępnienie swoich zdjęć.
Oba wierzchowce były przygotowywane do zawodów i nadzorowane w ich trakcie przez Fizjo-Equi-Med.
Pozdrawiam również swoich pozostałych Klientów i Pacjentów, z którymi miałam okazję spotkać się na zawodach, a było ich całkiem sporo!
Chciałam Wam również przedstawić historię swojego prywatnego konia, nawiązując do AMP.
W tym roku moja klacz miała znowu szansę występować na Akademickich Mistrzostwach Polski. Być może nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby koń nie był po naderwaniu więzadła krzyżowego przedniego, które miało miejsce w 2012 roku. Po incydencie na wybiegu, klacz była przewlekle kulawa przez blisko 4 lata, w tym nawet przez 9 miesięcy bez przerwy. Pierwszą deską ratunku okazały się leki steroidowe podawane dostawowo, jednak przy nadwyrężeniach kulawizna i tak nawracała.
Domyślacie się co uratowało mojego konia od wczesnej emerytury na łąkach?
Właśnie fizjoterapia.
Dzięki długotrwałej i żmudnej rehabilitacji polegającej na zastosowaniu zabiegów fizykalnych i metod manualnych, mój koń wrócił do pracy pod siodłem. Ze względów bezpieczeństwa nie kontynuowałyśmy już kariery skokowej. Podjęłam próbę przerobienia konia - mentalnie skoczka, na tzw. "nielota" ujeżdżeniowca. Sądzę, że po części udało mi się odnieść sukces :) W ten sposób klacz jest nieprzerwanie od dwóch lat w treningu ujeżdżeniowym pod stałą kontrolą fizjoterapeuty.
Jaki morał chciałam Wam przekazać?
Czasami warto się nie poddawać. Jeśli nie zależy Wam na własnej karierze sportowej, o zdrowie konia można zawsze zawalczyć.
Na bieżąco staram się Wam przedstawiać swoich Pacjentów, k
Zawody ujeżdżeniowe w stajni Las Pegaz runda honorowa klasa L1
Zawody ujeżdżeniowe w Trening koni i jeźdźców - stajnia Las Pegaz - Runda honorowa - klasa L1
Serdecznie gratulujemy zwycięzcom i życzymy dalszych sukcesów!