Pierwsze dogdancingowe warsztaty Triss zaliczyła już jako mała krewetka w hellkowym brzuchu. W ubiegłą niedzielę miałyśmy okazję do bardziej świadomego treningu 😉
Triss, chociaż z wyglądu jest klonem ojca, to chęć do pracy zdecydowanie odziedziczyła po mamie 😁
Dzięki Wibrys i Trufla i Jagoda Piec za kolejną dawkę wiedzy i inspiracje do nowych ćwiczeń 🌷🌷🌷
Triss, tak jak i jej rodzice bierze udział w wystawach psów. Jej siostra Lychee 💚 poszła natomiast w ślady mamy i już od małego trenuje nosework. I o ile Hella jest w tym sporcie bardzo dobra, tak tutaj chyba rośnie nam mała mistrzyni! Uwielbiam oglądać, jak cierpliwie i dokładnie pracuje nosem.
Sylvia, dziękuję za relacje z postępów tego małego łobuza, dumna z niej jestem i wzruszona ogromnie 💚🙂
Było posłuszeństwo, było spotkanie dog dancingowe, teraz czas na nosework 😁 Jeszcze wiele nauki przed nami obydwiema, ale Helli treningi bardzo się podobają i już zaczyna łapać o co w tym wszystkim chodzi 🙂
Hella ćwiczy z Wibrys i Trufla
Piesek LEGO 💙 pomaga przy sadzeniu drzewek 🌳 😄
Pogoda dziś niezbyt spacerowa, ale zawsze można się pobawić na kanapie 😄 A Grubinka pewnie myśli "Młodzi są, niech się bawią... Byle nie przeszkadzali w drzemaczku!" 😴