Patyk
Postanowiłem nauczyć się wreszcie biegania za patykiem. Żeby nie było, że tylko za zabawkami potrafię. Rok mi zajęła nauka (kto by tam się przecież patykami interesował!), ale w końcu dałem się namówić na taką zabawę i jest fajnie.
PS: Przynosić nauczę się w przyszłym roku. Albo za dwa lata!
PPS: A Ty? Czego się nauczyłeś(-łaś) podczas weekendu majowego?
Grizer wariat
Jestem sobie takim biednym, smutnym pieskiem ze schroniska, który nie potrafi się nawet bawić... Ej no. Żartowałem. Trochę się zmieniło...
Siad
Inny by się pochwalił, a ja tylko napiszę...
I co z tego, że jestem dorosłym psem? Też potrafię się nauczyć nowych sztuczek. Nauka trwała tydzień, a ile się przy okazji najadłem, to moje!
Dobra - ja się nie chwaliłem, więc aby Wy pochwalcie!
PanewnikiWood
WOOOOOOW! Zostałem gwiazdą filmową!
Może to nie Hollywood, ale PanewnikiWood na pewno!
