Zapomniałam wyciszyć głos wiec wstawiam jeszcze raz😂.
Taki przyjemny obrazek z końcowej części naszego treningu, kiedy w końcu ogarnę co i jak🤪.
U was tez jest tak ze polowe treningu musicie wszystko przepracować a później już jest super coool?🥰🙈
/Zuz
Dzisiejszy pobyt w stajni spędziliśmy tak🥰☀️.
Korzystamy z ciepła jak najbardziej się da! Dzisiaj buba nawet popływała ze mną na grzbiecie, gdzie przewaznie tylko chlapie nogą🤪.
Jak tam wasza niedziela?
/Zuzia
Witam❗️
Spieszę do was właśnie z dłuższym postem z poniedziałkowego treningu❤️.
W końcu poskakaliśmy! Na snapie mogliście zobaczyć jaki parkur nam ustawiłam, okazało się ze bardzo przyjemnie się nam go skacze i lataliśmy dzięki temu fajne wysokości😊. Buba oddawała fajne skoki i generalnie jeździło mi się bardzo przyjemnie!
Wczoraj Ola skorzystała z tego ze była potrzebna w stajni i wsiadła na Klus pod wieczór. Dziś zasłużone wolne, a ja zasłużony fryzjer😅🥰.
Miałam pojechać do Klus jutro, ale mam już ustalone walentynki i raczej nic z tego- korzystam tez ze Ola bywa w stajni częściej😋. Zobaczymy co z weekendem i tak to u nas wyglada narazie🙈.
A co tam u was?
/Zuzia
Taki piękny odzew pod poprzednim postem, a ja zapomniałam zrobić wam dzisiaj zdjęcie pięknego serduszka na zadzie Klus, a wcześniej zapomniałam zapisać je ze snapa🙄🙁. Postaram się poprosić kogoś żeby wam jak najszybciej je pokazać, a narazie w ramach rekompensaty pokazuje wam jedna z funkcji naszego konia jaką jest samo stepowanie😅. Sama zmienia kierunku, wykonuje wolty według chceci i uznania oraz omija inne konie (jeśli oczywiście nie jest ich za dużo, dziś był jeden)✊🏻❤️.
Ja w tym czasie ułożyłam ciekawy parkur na dzisiejszy trening, w którym pojawiły się dwie koperty na skok wyskok, którego dawno nie ćwiczyłyśmy😊. Mimo to buba sobie na nim fajnie radziła, nawet kiedy nadałam jej za małe tampo. Parkur był dość trudny bo pojawiły się tez na nim przeszkody bez wskazówek, przy których muszę się mocno skupić żeby dać Klusce sygnał do wybicia w dobrym miejscu. Ale dałyśmy radę i całkiem fajnie mi się dziś pracowało💗.
/Zuzia
Moze by wypadało cos napisać!?
A wiec.... Niestety Buba miała we wtorek akcję kolka, dosyć poważną, ale na szczęście wszystko skonczylo sie dobrze😩❤️. Tak wiec chwilowo nie pracowała, ale już wszystko wraca do normy i może dziś jakaś lekka lonżą wpadnie. Jezdzimy do niej codziennie, zeby troche z nią pochodzic i zeby nam z głodu nie umarła😅. Wczoraj wyszla tez na godzinke padok, bo w boksie nie mogła już w trzymac, po za tym od środy zachowywala sie jakby nic sie wgl nie stalo, czyli typowa Buba- tylko bolał mnie mocniej brzuch, ale za to teraz boli mnie z głodu! Jak widzicie na filmiku troche sie stęskniła🤣
Wszystko ładnie wraca do normy, ale nadal szukamy przyczyny tego zdarzenia😛. No tak wiec adrenalina i nieprzespane noce nam baba załatwiła!!
/Zosia
Chcieliście to macie😋. Urywka końcowego kłusa z dzisiejszego treningu😊❣️.
/Zuzia
Bubuniu moje najsłodsze❤️
Wczoraj miałyśmy bardzo fajny trening ujeżdżeniowy. Dla mnie byl on bardzo wymagający, dla Klus pewnie mniej. Robiłyśmy sporo przejść m.in., z kłusa do stój i z galopu do stępa. Bylo również sporo pracy nad wygięciem. Co dziwne całkiem dobrze wychodziły nam wężyki w galopie, a miałyśmy z tym problem, tak samo ustępowania. Podsumowując - jestem zadowolona nawet bardzo! Takie dobre treningi dają sporego kopa do działania💕 Z niecierpliwością czekam na nowy rok a w szczególności na lato! Myśle ze to bedzie dobry rok, duzo lepszy od tego. Motywacja jest byle została z nami do końca❣️
Oprocz konkursu, szykuje dla was post podsumowujący. To był dla mnie szczególny rok i mam nadzieje ze zdołam ubrać to wszystko ladnie w słowa, wyczekujcie😅
/Zosia
Manekin Czelendż by Klus😂
Dzisiaj miałam trening ujezdzeniowy, testowaliśmy przy okazji inne wędzidło😋 Klus miala sporo energi i była ciezka do zatrzymania, moj humor rowniez w tym nie pomagał bo szybko sie denerwowałam i wychodziła totalna porażka. Czasem tak mam ze bezpodstawnie sie na nią denerwuje a potem mam ogromne wyrzuty sumienia😝 Jak juz się ogarnęłam to było duuuużo lepiej. Podsumowując - trening nie najlepszy ale cały czas sie uczymy wiec wkoncu nie może byc wiecznie dobrze😇
Jutro Bubek ma wolne a w srode jedziemy tylko zrobic nóżki💓
/Zosia
AGRESYWNY KON UWAGA! NISZCZY PUDEŁKA!!!!
Co do treningu to na nim również była agresywna! Miałyśmy trening ujeżdżeniowy. Generalnie jeździło mi się całkiem dobrze ale miałyśmy problem z galopem bo wpadała zadem do środka, chciałam to skorygować mocniejsza łydką no i Klus sie wkurzyła i bryknęła XD Bubu takie wsciekłe wrrr!
/Zosia
Tak Klus kocha elektrolity od Black Horse- 😇❤️ Poscik wieczorem!
Rzadko wstawiam filmiki z jazd ale tutaj nie wyglądam aż tak źle wiec😅
Jak widać mieliśmy dziś trening skokowy😊. Trudne zadanie postawiła dla nas trenerka, bo mieliśmy sporo prowokujących najazdów po łuku😛🙈. Ale Klus dawała radę i mnie było mowy o żadnym wyłanianiu, z reszta ostanio w ogóle tego nie robi❤️. Jakoś sobie poradziliśmy. Ogółem fajna jazda, Kobylka była przyjemna w prowadzeniu😋💕.
Akurat od razu po naszym treningu przyjechał kowal, wiec rozsiodłaliśmy bobo, schlodzilismy nóżki i podprowadziliśmy do kowala, wiec Klus ma już nowe butki😆.
Po dostala ciepły meszyk, a my do domku❣️.
/Zuzia
Tak skę wchodzi do przyczepy prosze państwa! Pomyśleć ze kiedyś był z tym problem😅
Jutro podsumujemy bardziej nasze zawody bo powiem szczerze że jakoś ani to nie mam weny, ani to czasu i chęci. Aż dziwne bo dość duzo czasu spędzam przed telefonem ale jakoś podczas opieki mamy rzadko to robie bo prowadzimy ciekawe rozmowy i jakos nie mam potrzeby zaglądania w telefon, przyjemne uczucie polecam!😋❤️
Bubuś jutro ma zasłużone wolne, we wtorek moze weźmiemy ją na lonże😇
/Zosia
Pst! Mozecie sie chwalic jakimis waszymi sukcesami w komentarzach! Chętnie poczytam na wieczór💕
EDIT!
Mniam mniam😆❤️. Tak smakuje Kluseczce mesz kokosowy od Nuba Equi😋.
Dziś trening ujeżdżeniowy, średni i wydaje mi się ze zbliża się naszej Kobyłce ruja🙃.
Więcej jutro! <- nie wiem co mam wam więcej napisać wiec nie czekajcie XD.
Dobranoc🙈.
/Zuzia
Jesu jak ja nie lubie jak Zuzia nie dodaje postów w odpowiednim czasie wrrr!
Co do mojego trenigu - miałysmy gimnastyke. Na początku była totalna masakra. Chciałam ją zabić, udusić, przerobic na kabanosy i zjesc ze smakiem🙂 Później było już lepiej i skakała bardzo fajnie chociaż musiałam ją w wyskokach pilnować bo nie wszędzie był "drąg podpowiedzi" (idk czy wiecie o co cho)
No w każdym razie jesteśmy gotowe na zawody w darbovenie😋
Trzymajcie kciukasy! ❤️
/Zosia
No i zapomniałam wczoraj o poście!😱
Ale właśnie przybyłam, aby to naprawić✊🏻🙈!
Wczoraj i przedwczoraj mieliśmy trening skokowy, z tym że wczoraj jeździła Zosia, dlatego opisze tylko wtorkowy trening😊. Hmm.. nie wiem od czego zacząć w sumie XD. No mieliśmy mały parkurek, z dużą ilością przekątnych😋. Ostatnio jak wiecie mieliśmy głównie treningi ujezdzeniowe, wiec dziwnie było usiąść w to mało wygodne skokowe siodlo🙄. Klus ostatnio przestała szanować dragi, wiec jest trudniej(?). Ale mimo wszystko skakało mi się spoko🔥🤘🏻. Podczas tego treningu utwierdziłam się dlaczego wole ujeżdżenie, podczas skoków szybko się mecze i dostaje jakiejś zadyszki jakby z paniki, której tak naprawdę nie mam- nie wiem czy rozumiecie, ale w każdym razie zostaje wierna ziemi😅.
Nie wiem czy o tym już pisałam, ale już jutro ruszamy na zawody skokowe do Starogardu, czego się mega obawiam, bo będą to moje pierwsze skokowe wyjazdowe zawody na Kluseczce😮. Dodatkowo będziemy mieli pierwszy raz okazje skakać na trawie, a jeśli będzie deszcz może się to okazać niebezpieczne😕. Zobaczymy!
Jak wiecie Kobylka ma areszt boksowy, ze względu na jej ostatnie zgubienie podkowy i jak widać po filmiku, chyba jej to nie służy, bo zaczęła się dziwnie miło zachowywać🤣🤔💕.
Jaś.. kurczę no naprawdę brakuje mi kuca, ale często nie mam czasu żeby coś przy nim zrobić, albo J jest na jazdach🙃. Mam nadzieje ze po zawodach ogarniemy rudym jakaś sesje💘.
/Zuzia
Dłuższy pościk jutro, bo paznokcie robię🤣😅.
Macie za to Kluseczke, która nie daje sobie wyczyścić łebka ale robi to w taki słodki sposób, ze normalnie musicie to zobaczyć💘.
Dzieciaczki💞.
Dzisiaj byłyśmy u Kluseczki, ale nie wsiadaliśmy😋. Sprawdziliśmy tylko jak się czuje, zrobiliśmy jedzonko i puściliśmy na padok👌🏻😌. Na padok jak widać poszła z Jasiem, bo Klus nie lubi samotności i się wtedy denerwuje, a to mija się z celem puszczenia jej na padok. Do jedzonka Kobyłka dostaje teraz dodatkowo probiotyk, który ma unormować wszystko tam w żołądku, który przez kolkę miała przepłukiwany😕.
Jutro pójdzie tylko na padok🙈❣️. W niedziele wsiadamy na luźną jazde, a w poniedziałek najprawdopodbniej wracamy już do normalnych treningów😊.
Wszystko idzie w dobra stronę, jeszcze tylko zrobić ząbki i kopytka i jesteśmy gotowi na rozpoczęcie naszego sezonu😎😏🤙🏻.
Miłego wieczoru💘!
/Zuzia
Na dobranoc fail Kluseczki XD
Głupolek kochany💓