15/01/2025
Wczoraj w relacji mieliście zajawkę, a dziś oficjalne przedstawienie dwóch nowych przybyszy do Kociołka: Megan i William!
Tym razem grzecznościowo przyjęliśmy koty spoza Śląska, ze względu na wyjątkową sytuację. W jednym domu mieszkało ich ponad 20, a w zasadzie prawie 30, większość chora, a część urodzona już tam, ponieważ oczywiście całe stado było niekastrowane... Wszyscy żywieni resztkami ze stołu, bez względu na to czy to mięso, czy makaron, więc efektem jest drobna Megan, a William z kolei z lekką nadwagą, co nie dziwi przy takiej podaży węglowodanów...
Z tego miejscą dojadą do nas jeszcze dwa koty w niedzielę. Megan z takim imieniem już przyjechała, więc do niej dopasowaliśmy resztę - William, bo rudy, ale z zakolami... A w niedzielę przyjedzie kocur cały rudy, więc to oczywiście będzie Harry. 🤣 A druga koteczka - Kate! Taka nasza mała kociołkowa rodzina królewska. 👑
William na kastrację jedzie w piątek, a Megan w sobotę, razem z Zalotką, która przy okazji będzie mieć amputację zniszczonego przez koci katar oczka. Jeśli chcecie nas wesprzeć w walce o jej zdrowie - zachęcamy do wpłaty nawet symbolicznej złotówki na zrzutkę w komentarzu. 🙏
Obserwujcie nas po więcej nowości z życia kociołkowej ekipy. 🧡 No i nie muszę dodawać, że cała ferajna szuka domów stałych! 🏠
Dobrej środy kochani! 🧡