Dzisiejszy poranek ☀️
Udało nam się zdążyć przed upałem.
Teraz pieski mogą iść spać 😁
A co robiliśmy? Opatrywaliśmy się z widokiem innych psów i pokazywaliśmy, że inne pieski nie są straszne i nie trzeba na nie reagować 😊
Zapraszamy do naszej ekipy!
Jak zmęczyć psa kiedy masz w danym dniu możliwość tylko krótkich spacerów?
Zrób z psem krótki trening!
Kilka minut pracy i kilka minut zabawy może skutecznie zmęczyć psa!
Pamiętaj, że nie jest to opcja na stałe ;) pies powinien mieć na codzień długie spacery, na których oczywiście również warto coś z nim ćwiczyć.
Awaryjnie krótki spacer + krótki trening może dać Ci efekt dłuższego spacerowania czy wybiegania psa. Oczywiście pamiętamy o możliwości załatwienia potrzeb fizjologicznych i chwili na przeczytanie "porannej gazety" ;)
U nas dziś wjechał krótki nosework i pierwsze trudniejsze przeszukanie. Zrobiłyśmy dwie powtórki, kilka minut zabawy szarpakiem (łącznie 20 min spaceru) i... Zoja zadowolona poszła spać, a ja mogę spokojnie wyjechać z domu na kilka godzin 😌 długi spacerek dopiero wieczorem, kiedyś zrobi się trochę chłodniej ☀️
Włączacie treningi w swoją spacerową rutynę czy raczej po prostu drepczecie (co też nie jest źle!)?
Trochę skupienia w warunkach miejskich 💓
#pies #amstaff #trening #miasto #noga
Dzisiejszy spacer socjalizacyjny - 5 piesków wyszło dziś w teren, aby udoskonalać swoje kompetencje społeczne. Wyszło super!
Myślę, że każdy wrócił do domku z dobrymi skojarzeniami i.... pozytywnie zmęczony ;)
Do zobaczenia następnym razem!
#spacersocjalizacyjny #pies #pieski #psiagrupa #spacerzpsem #relacja #trening
Nowy kot na dzielni - trzeba mu się przyjrzeć! ;)
Jak tam u Was relacje psio-kocie? 😁
U nas koty były typowo "do ostrzału", po terrierzemu 😱
Jak widać stosunki się zmieniają. Okazuje się, że koty można poobserwować, a czasami nawet mieć je w psim nosie.
Przywołanie ze świeżego zapachu zwierzyny.
Dosłownie dwie minuty wcześniej odpoczywało sobie tam stado saren. Zdążyły uciec, kiedy ja wolałam do siebie psa zauważając je pierwsza.
Była to idealna okazja do poćwiczenia przywołania 😈
Niejeden pies dałby się ponieść zapachowi, którego tu była ogromna ilość 😵💫
Na filmiku terrier, który rezygnuje z tak atrakcyjnej rzeczy, żeby poszarpać się zwykłym, sztucznym futerkiem 💪
Nie polecam Wam takich testów, jeśli nie mieliście okazji przećwiczyć takiej sytuacji na lince i wiece, że pies przybiegnie lub jeśli nie przyłożyliście się do pracy nad przywołaniem.
Kończymy dzień W psim tonie 😴
Było totalnie rewelacyjnie - każdy psiak się dziś w czymś rozwinął lub przełamał!
Dziękuję za zaufanie 🫡😇
Czwartkowy live
Odpowiedzi na pytania
Zabiegi pielęgnacyjne czy medyczne to często duży kłopot dla psa.
Jedno jest pewne - problem sam się nie rozwiąże. Pomóc może dobrze zaplanowany i przeprowadzony trening 👍
Zoja nie ma problemu z dotykiem człowieka, któremu ufa w miejscu, które według niej jest bezpieczne. Gorzej, kiedy musi dotknąć ją ktoś obcy, zwłaszcza w stresującym miejscu - np. gabinecie weterynaryjnym :) doznania obie mamy mało przyjemne w takich chwilach, tak więc zakasamy rękawy do pracy i z domowych warunków przechodzimy w miejsce mniej znane i bezpieczne.
Z Zoją nie używamy zacieniania bodźca (dotyku) poprzez skupianie uwagi na motywatorze czy czymś przyjemnym (np. pasztecie w macie). Pracujemy w pełnej świadomości, informując psa o tym co za chwilę go czeka, nagradzając za spokój i dając chwile przerwy w momencie pokazania, że gdzieś poszło za szybko lub z daleko.
Idzie wolno, ale to co uzyskane wolno zawsze daje mocne, trwałe efekty :)
A jak u Was te sprawy?
#trening #pies #zabiegipielęgnacyjne #treningmedyczny #zaufanie
Czwartkowy live - odpowiedz
Odpowiedzi na pytania
Wasze pieski potrzebują ubrania na zimowe dni czy raczej są z tych, którym żadne warunki pogodowe nie są straszne? 🤔❄️
Temat szalenie ważny.
Temat często szalenie trudny.
U nas jest mocno na tapecie i na czasie, gdyż mój osobisty pies pod tym względem to prawdziwe wyzwanie 💪😁 A że ja lubie wyzwania, to... no cóż, nie ma ze mną łatwo ;)
Ale... Konsekwencja, dodatkowe ćwiczenia, wałkowanie i utrwalanie motywacji do pracy i mamy z tygodnia na tydzień dość sporo spacerów z brakiem i lekkim napinaniem smyczy, multum pięknych, samodzielnych rezygnacji, zamiast wydłużania moich rąk ;)
Dlatego chce się z Wami podzielić moim osobistym doświadczeniem.
Treści w tym temacie jest mnóstwo i często nie chodzi o to, że one są złe tylko:
a) nie u każdego psa będzie można stosować każdą metodę,
b) trzeba wiedzieć, jak ją dobrze stosować i kiedy oraz
c) trzeba wybrać te, które są najwygodniejsze konkretnie dla Ciebie i Twojego psa, zamiast stosować wszystkie na raz.
Nie ukrywam, że długi czas był to problem również u mnie, kiedy zaczynałam swoją przygodę z pracą z moim pierwszym psem. Więc doskonale rozumiem ten mętlik w głowie!
Jeśli jesteście głodni wiedzy w tym temacie lub szukacie sprawdzonych metod do konkretnego zastosowania to śledzicie moją stronę. Prawdopodobnie pod koniec tygodnia wyjdzie już końcowa, oficjalna wersja e-booka poświęconego właśnie temu tematowi 🎉
Po przeczytaniu tego ebooka nie zmienicie zachowania psa w tydzień :) nie oszukujmy się, jest to dość ciężki do odpracowania nawyk - wymagać będzie od Was czasu i konsekwencji, zwłaszcza jeśli jest mocno utrwalony, a Waszym psem targają dość wysokie emocje na każdym spacerze. Ale na pewno zyskacie narzędzia, które pomogą Wam ten proces przeprowadzić sprawniej, przyjemniej i czytelniej dla Was i psa 😊
DLA TYCH, KTÓRYŻ CHCIELI BY BYĆ PIERWSZYMI CZYTELNIKAMI SZYBKI "KONKURSIK"!
Zostaw zdjęcie swojego psa pod tym postem, trzy wybrane psiaki (wybór będzie losowy) otrzymają powyższy e-book za darmo 😁
Tak więc do zob
Spacer.
Najważniejsza część dnia w oczach psa. I idealna okazja do budowania relacji z psem.
Nie zbudujesz jej, jeśli mentalnie jesteś jeszcze w pracy czy w obowiązkach domowych.
Niech spacer będzie chwilą dla Ciebie i Twojego psa. Psy najlepiej uczą podejścia bycia tu i teraz, warto korzystać ;)
Wspólny, świadomy spacer to również pierwszy krok do pracy z Twoim psem, jeśli macie jakieś problemy w życiu codziennym.
Pokaż mu, że jesteś tu z nim proponując fajne, ciekawe zajęcia, bawiąć się i nagradzając, ale również wspólnie eksplorując okolice podążając za psem.
Pies i stres
Pies i stres
Zoja
Wiek: 2 lata
W obecnym domu od 6 miesięcy.
Zoja to mój osobisty pies, który pojawia się tu bardzo często jako że dużo też na codzień pracujemy.
Głównym problemem Zoi jest to, że jest psem i żyje w naszym ludzkim, mocno innym od tego psiego świecie:) psem niezwykle inteligentnym, psem o wysokich potrzebach, ale również i psem wrażliwym. U którego proces socjalizacji i habituacji jest do mocnego nadrobienia (a zdarza się i tak, że takiego procesu odrobić się nie da).
Psem, który potrzebuje zajęcia i stymulacji układu nerwowego, ale i psem, który szybko się przeciąża :)
To nie lada wyzwanie, aby to wszystko wypośrodkować.
Poniżej wrzucam Wam nasz poranny spacer.
Rano, kiedy świat jeszcze śpi wychodzimy poznawać codziennie te same ścieżki :) przerabiamy, obwąchujemy miejsca, które wieczorem były problemem, bo np. pojawił się tam człowiek czy o zgrozo 😱 pies. Dzięki czemu ponowne pojawienie się takich bodźców jest powoli mniej stresujące, bo bardziej znane i oswojone. Nasz spacer trwa 20-25 min, męczy mocno.
Każdy spacer to troche luzu, relaksu, węszenia, ale również skupienia i kontaktu z przewodnikiem - jako że u Zoi system mieszany sprawdza się najlepiej - nie ma ani za dużo pracy, ale luzu też za dużo być nie może ;)
Jak widzicie kontrola otoczenia jest u Zoi bardzo duża. Natomiast często mamy też momenty zejścia z tej kontroli i np potarzania się w jakimś ciekawym zapaszku 😅 skubania trawki, zaproponowania współpracy i kontaktu wzrokowego ❤️ lub postania sobie po prostu przy mnie ze spokojnym, mniej stresowym obserwowaniem świata.
Dzisiaj pisze Wam o tym, żeby pokazać, że nauczenie psa komend to nie wszystko. Oczywiście jest to podstawa podstaw, bo każdy pies podstawy chociażby takie jak przywołanie powinnien mieć. Ale jest coś jeszcze - ogarnianie stanu emocjonalnego zwierzęcia, w czym codzienne posłuszeństwo pomaga, natomiast jest tylko pracą nad skutki