Po końsku

Po końsku Po prostu o koniach! Szkolenia jeździeckie, jazdy rekreacyjne i treningi indywidualne.
(6)

Można walczyć z całym światem, ale można też się do niego dopasować 😀
02/08/2023

Można walczyć z całym światem, ale można też się do niego dopasować 😀

Zapraszamy konie do świata ludzi, a potem mamy pretensje o to, że nie potrafią się w nim odnaleźć oraz, że reszta świata niekoniarzy nie rozumie koni.

Oczywiście, istnieje jakiś procent idiotów na świecie, a także istnieje ryzyko wypadku. Zawsze. Oczywiście, spotkanie idioty zwiększa ryzyko wypadku 🤷‍♀️.

Ale - Ty, Właścicielu Konia, masz wybór czy Twój koń będzie gotowy na spotkanie z otaczającym światem, czy nie. Masz wybór, czy wyjazd w teren będzie dla Twojego konia źródłem stresu, czy frajdy. Masz wybór, czy odczulisz=znieczulisz konia na wybrane bodźce, czy też zbudujesz z nim silną relację opartą na zaufaniu.

Ja z dumą zrobiłam to zdjęcie! Zaraz za progiem stajni 5-letnia Jurata (od kilku miesięcy pod siodłem) oraz 3,5-roczna Piawa (około 5 raz pod siodłem) spotkały ciągnik z kosiarką. Jako konie młode i wesołe były podekscytowane ogółem sytuacji - TEEEREEEN! Jupi! - ale obecność ciągnika, quadow, buggych i innych pojazdów kompletnie nie robi wrażenia na naszych koniach (znaczy na Juracie, bo o Piawie mamy za mało danych ze względu na wiek. Nie mniej, jest na dobrej drodze, by być kolejnym odważnym, pewnym siebie koniem).

Może następnym razem po spotkaniu quada w lesie zastanowisz się, jak możesz pomoc swojemu koniowi przygotować się do takich sytuacji, zamiast wypisywać na Facebooku, że zły quad spłoszył Ci złośliwie konia? 😉

Tylko pssst - to wymaga więcej zaangażowania z Twojej strony, Właścicielu Konia. Moim zdaniem warto. Naszym stasiówkowym zdaniem - WARTO.

Nie da się odczulić konia na wszystko. Ale można sprawić, że zaufa nam w każdej sytuacji ☺️.

Chcesz rozwiązać problem behawioralny lub treningowy ze swoim koniem? Napisz do nas lub zadzwoń 793191569.

Zaglądajcie tu do nas cały czas, więc informujemy, że za tydzień w Stajnia Stasiówka będą dwa wydarzenia dla ciała i dus...
24/06/2022

Zaglądajcie tu do nas cały czas, więc informujemy, że za tydzień w Stajnia Stasiówka będą dwa wydarzenia dla ciała i duszy ☺️.

Rano Joga po końsku, a wieczorem koncert na żywo Blues w stodole - akustycznie.

Na oba wydarzenia obowiązują rezerwacje miejsc. Do zobaczenia ☺️

26/04/2022

Przypominamy, że z takimi różnymi fajnymi rzeczami przenieśliśmy się stąd na Stajnia Stasiówka.

Obserwujcie, komentujcie, udostępniajcie 🙂

Hop, hop! Słuchajcie, przenosimy się z treściami edukacyjnymi na stronę Stajnia Stasiówka. Po końsku było tworem niezlok...
09/04/2022

Hop, hop!

Słuchajcie, przenosimy się z treściami edukacyjnymi na stronę Stajnia Stasiówka.

Po końsku było tworem niezlokalizowanym. Wiecie - szkolenia odbywały się w stajniach w woj. śląskim, ale tez małopolskim, a nawet w dolnośląskim!

Po końsku to ludzie, którzy teraz całe swoje siły wkładają w Stasiówkę.

Tworzymy ośrodek jeździecki od podstaw. Prowadzimy naukę jazdy konnej od podstaw w zgodzie z biomechaniką jeźdźca i konia oraz z poszanowaniem fizycznego i psychicznego komfortu naszych koni oraz jeźdźców, pracujemy z końmi (mamy „na stanie” m.in. rocznego ogierka i już-nie-taką-surową 4-latkę), rozwijamy się i próbujemy nie zwariować 😅.

Obserwujcie Stasiówkę, jeśli lubiliście zaglądać na Po końsku po inspiracje czy merytorykę.

Dziękujemy, że jesteście z nami od lat i mamy nadzieję, że pozostaniecie nadal 😊.

Ciężar jeźdźca (i sprzętu) a komfort konia

Mamy XXI wiek i na szczęście coraz mniej osób już kwestionuje to, że zwierzęta odczuwają ból czy zmęczenie podobnie jak ludzie.

Dlatego nie powinno już wzbudzać kontrowersji to, że wiele stajni wprowadza limity wagowe dla jeźdźców.
Na podstawie badań naukowych określono, że optymalna waga jeźdźca ze sprzętem (przyjmijmy, że siodło z osprzętem to 10 kg) wynosi 10% wagi konia (😱). Czyli już na dzień dobry widzimy, że niewielu dorosłych się łapie 😏. Dopuszczalne obciążenie konia wierzchowego to 15%, a ryzykowne (mogące powodować np. wystąpienie kulawizny u niektórych koni) to 20% jego wagi. Po przekroczeniu przez obciążenie 20% wagi konia u badanych koni występowały problemy zdrowotne.

Co to oznacza w praktyce?

Kuc gr. D (np. Brema) wazy ok 400 kg. 15% jej wagi to 60 kg, a 20% to 80 kg. Zatem przyjmujemy, że początkujący jeździec tego konia powinien ważyć nie więcej niż 50 kg, a w przypadku osób zaawansowanych, o bardzo dobrej równowadze granicę tę przesuwamy do maksymalnie 70kg.

Folblut, 160 cm (np. Verona) ok. 550 kg. 15%=82,5 kg, a 20%=110 kg. Czyli jeździec początkujący takiego konia powinien ważyć do 70kg, a superzaawansowany do 100kg. Nie mamy jak na razie aż takich super jeźdźców, więc raczej 80-90 kg przyjmujemy za max.

To liczby. Do tego należy uwzględnić, w jakiej kondycji jest koń, czy nie ma nadwagi, czy ma jakieś problemy zdrowotne, na jakim poziomie wytrenowania jest w danym momencie, jaki rodzaj pracy będzie wykonywać (po płaskim, relaks w terenie czy trening skokowy?). Dalej, kiedy już poznamy naszego jeźdźca widzimy po koniu, czy noszenie go sprawia mu kłopot, czy tez nie. Czy ogólna sprawność fizyczna jeźdźca pozwala na harmonijne zgranie się z koniem, czy też siedzi on w siodle niczym położony worek ziemniaków 😉.

Do czego zmierzam… ktoś może powiedzieć - no ok, ale 70 kg to 70 kg, więc po co te wywody o początkujących i zaawansowanych?
Wyobraźcie sobie, że ktoś rzuca do Was piłką. Taką, powiedzmy 1 kg. Wy o tym wiecie, więc przyjmujecie podanie. Nic nadzwyczajnego się nie stało. A teraz wyobraźcie sobie, że tę samą piłkę kopnął Robert Lewandowski i znienacka dostajecie w plecy, na wysokości nerek 🥴. I jeszcze wyobraźcie sobie, że ponownie dostaliście w okolice nerek, ale lekką, gumową piłką (taką dziecięcą). Widzicie analogię?

Jeździec zaawansowany panuje nad swoim ciałem i powoduje mniej (lub brak) przypadkowych doznań bólowych u konia. Jeździec początkujący potrafi obijać konia w przypadkowych miejscach i momentach, dlatego tak ważne jest, by działał na konia jak najmniejszym ciężarem, a jednocześnie jeszcze dbał o swoją ogólną sprawność fizyczną, która przełoży się na lesze efekty w siodle 🙂.

Jeśli uważacie, że post jest ciekawy i dowiedzieliście się czegoś wartościowego - udostępnijcie 🙂.

Na zdjęciu (jeszcze nie w Stasiówce) Verona i Jasiek Prussak - jeździec w górnych widełkach wagowych.

Kochani, dzisiaj z innej beczki i wybaczcie, że emocjonalnie, ale… to się dzieje: Co chwilę ze stajni rekreacyjnych znik...
25/03/2022

Kochani, dzisiaj z innej beczki i wybaczcie, że emocjonalnie, ale… to się dzieje: Co chwilę ze stajni rekreacyjnych znikają konie. Znikają pod osłoną nocy. Z różnych stajni, zaznaczam! Nie z jednej, o której jest teraz głośno. Znikają, bo jest społeczne przyzwolenie na to (pomyślcie następnym razem widząc tanie jazdy, że te ceny są możliwe m.in. dlatego, że nie zakładają utrzymywania emerytów 😔).

Gdy zapytacie o te konie, które zniknęły, usłyszycie „sprzedana/sprzedany”. Większość osób przyjmuje taką odpowiedź. Ot, ma nowego właściciela, będzie cieszyć inne dzieci…

Gdy zapytacie jednak dalej „dokąd?”, najczęściej usłyszycie: „na Mazury/na łąki/do dziadka kosić trawę w ogródku/dla dziecka”. No sielsko. Tylko że zazwyczaj tych koni w momencie tej rozmowy już NIE MA. Nadmorskie czy mazurskie łąki to najczęściej ubojnia.

I wiecie, ja za stara jestem, żeby wierzyć, ze to się kiedyś skończy… ale są takie konie, że to po prostu nie wypada. Żywe legendy.

Nie rozumiem, jak tak można i chyba nigdy nie zrozumiem (a na pewno mam nadzieję, ze nigdy nie będę musiał stanąć przed dramatyczną decyzją, co zrobić i co jest mniejszym złem).

Na koniec tylko skopiuję ze strony PZJ punkt 5 kodeksu postępowania z koniem:

„Należy dołożyć wszelkich starań, aby zapewnić koniom staranną opiekę po zakończeniu zawodów, a także humanitarne traktowanie po zakończeniu kariery sportowej. Dotyczy to właściwej opieki weterynaryjnej obrażeń odniesionych na zawodach, spokojnej starości, ewentualnie eutanazji.”

Witamy w domku piekną🐎 Pepi🥰

Zaczynamy odsłaniać wiosenne niespodzianki 🙂. „Jeździecki elementarz” to dwumiesięczny kurs jeździecki dla dzieci, rozpo...
22/03/2022

Zaczynamy odsłaniać wiosenne niespodzianki 🙂.

„Jeździecki elementarz” to dwumiesięczny kurs jeździecki dla dzieci, rozpoczynający się dniem adaptacyjnym 7 maja.

Więcej informacji znajdziecie na Stajnia Stasiówka i pod nr tel: 793191569

Niewiele zaryzykuję mówiąc, że każda osoba zawodowo związana z jeździectwem rozpoczynała swoją przygodę od jazdy rekreac...
17/03/2022

Niewiele zaryzykuję mówiąc, że każda osoba zawodowo związana z jeździectwem rozpoczynała swoją przygodę od jazdy rekreacyjnej.
Nikt nie urodził się skoczkiem, ujeżdżeniowcem, trenerem. Ani też kowalem, weterynarzem, fizjoterapeutą, dietetykiem, rymarzem producentem przeszkód, czapraków czy odzieży jeździeckiej… Jednak u podstaw sukcesu zawodowego każdej z tych osób leży pasja (pasja to nie to samo co moda, szpan itp. 😉 ).

Oni jako kilkulatkowie próbowali „sami” przygotować konia do jazdy. Oni wdrapywali się na ten zawsze za wysoki grzbiet. Oni prowadzili "niesforne" konie, swoich pierwszych nauczycieli, w określone miejsca i nie raz zostali przez te konie wyprowadzeni – w pole czy błoto, na brzuchu 😉.

Każde takie zdarzenie budowało ich charakter, pewność siebie nie tylko w przestrzeni stajni. Musieli nauczyć się radzić sobie z porażkami. Musieli nauczyć się nie dać się ponosić emocjom. Musieli nauczyć się prowadzić rozmowy międzygatunkowe i osiągać sukces w negocjacjach 😉. I nie byliby tym, kim dzisiaj są, gdyby nie to, że kiedyś po raz pierwszy ktoś pokazał im konia.

Ale do czego zmierzam? Otóż, żyjemy w takich czasach, że wyścig po „życiowy sukces” zaczyna nabierać tempa już od przedszkola. Balet, angielski, hiszpański, szachy, narty, konie, basen, niemiecki, pianino, karate, programowanie, a żeby jeszcze jakoś artystycznie było, to niech będzie origami.

I wiecie, co mnie dziwi? Nikt nie powie w szkole językowej „nie, nie, Ania we wtorek nie może, bo ma konie” albo nauczycielowi muzyki „musimy przełożyć pianino, bo w środy ma konie”. Większość osób przekłada konie.

Ludzie chcą, by ich dzieci obcowały z kilusetkilogramowym zwierzęciem i nie chcą się w tę relację angażować. Nie chcą tego zwierzęcia rozumieć. Chcą wierzyć, że to zwierzę jest tak zaprogramowane, że zrobi wszystko, czego człowiek chce. I poniekąd tak jest - zrobi wszystko. Tylko kluczem do tego, by koń zrobił wszystko jest zrozumienie, jak myśli i funkcjonuje koń oraz zaangażowanie całym sobą. Ta dam 😀!

Przez kilkanaście lat, kiedy jestem instruktorem, spotkałam wielu uczniów. Dzięki mediom społecznościowym wiem, że wielu z nich wykonuje zawody związane bezpośrednio z końmi. Dla innych jazda konna i przebywanie z końmi to po prostu sposób na ich work-life-balance. Ale w każdym przypadku jazda konna w wieku dziecięcym okazała się doskonałą inwestycją w przyszłość tego człowieka.

(Wybrane) korzyści płynące z jazdy konnej i przebywania z końmi:
- ruch i poprawa kondycji fizycznej
- ćwiczenie koordynacji ruchowej, podzielności uwagi i szybkości reakcji
- nabywanie umiejętności przewidywania sytuacji
- nauka logicznego myślenia, rozwijanie wyobraźni (nic mnie tak nie zbliżyło do fizyki jak biomechanika jeźdźca i konia :D)
- szukanie kreatywnych rozwiązań w sytuacjach problemowych
- nauka autentycznego przeżywania własnych emocji (konia nie da się oszukać 🙂 )
- odczytywanie komunikatów niewerbalnych
- trening asertywności!!!
- uwrażliwienie na potrzeby innych (w skali międzygatunkowej), zdolność do empatii
- pośrednio zwiększenie zdolności uczenia się.

Powiedzcie mi, który rodzic nie chce wychować inteligentnego, sprawnego fizycznie człowieka, charakteryzującego się dodatkowo wysokim stopniem inteligencji emocjonalnej? Takiego, który poradzi sobie z wszystkimi trudami dorosłego życia? Postawi ogrodzenie na działce, wynegocjuje kontrakt dla firmy, zaplanuje wakacje z rodziną…
Tylko wiecie, to wszystko to jest proces. On trwa miesiącami, latami… przez całe życie. Żaden dojrzały jeździec nie powie o sobie, że jest dobrym jeźdźcem, bo im dłużej w tym siedzi, tym bardziej rozumie, że zawsze może być lepszym jeźdźcem i zawsze może być lepszym człowiekiem. Jeśli chcecie dać swoim dzieciom szansę – zróbcie to! Ale nie traktujcie jazdy konnej jakby to był niedzielny piknik – „jak będzie ładna pogoda, to pojedziemy, ale jeśli ciocia Marysia zaprosi nas na imieniny swojej suczki Saby, to jednak nie”.

Jeśli uważacie, że post jest wartościowy, to udostępniajcie 😊

Stajnia Stasiówka prowadzi zajęcia dedykowane dzieciom od 4 roku życia, od samego początku uczymy dzieci tego, co najważniejsze w byciu koniarzem 😊

Wiecie co? Kiedy startowaliśmy ze Stajnia Stasiówka i prowadziliśmy jazdy pośrodku łąki pożyczonym od sąsiadów, godzinny...
22/02/2022

Wiecie co? Kiedy startowaliśmy ze Stajnia Stasiówka i prowadziliśmy jazdy pośrodku łąki pożyczonym od sąsiadów, godzinny trening indywidualny kosztował 60 zł🙈. Czuliśmy się z tym trochę źle, bo konie mamy zadbane i wypoczęte, sprzęt dopasowany i regularnie smarowany/serwisowany, jesteśmy instruktorami od kilkunastu lat (a odkąd sięgamy pamięcią uczyliśmy się od najlepszych instruktorów)… poza tym ośrodki w okolicy jazdy indywidualne oferują za średnio 150 zł 🙈. Tylko wiecie - ta prowizorka z łąką…

No i właśnie na tym etapie pojawiła się klientka - a właściwie „pytacz”. „Córka jeździ, galopuje. Tak, w zastępie. No, już z rok jeździ, tylko z przerwami. Ile u pani kosztuje lekcja? 60 zł?! To drogo. Teraz płacimy 50!”. Jak się zapewne domyślacie, nie spotkaliśmy tej pani i jej córki więcej.

Zachęcam zatem do poczytania o tym, co składa się na cenę lekcji jazdy konnej (choć jeśli obserwujesz Po końsku, to pewnie już to wiesz, ale będzie super, jeśli puścisz dalej w świat i kogoś uświadomisz ☺️):

DLACZEGO JAZDA KONNA JEST DROGA❓

Tekst: Magdalena Sierocka, Gosia Rogulska, Agnieszka Adamska
Foto: Agnieszka Gulczyńska Fotografia

💥Często możemy spotkać się z opinią, że jazda konna jest droga. Godzina zajęć, a odczucie kosztów budzi dyskomfort. Wkrada się pomysł, aby poszukać miejsca, gdzie konie będą kosztować mało albo wcale. Czuć też niepewność - czy ja na pewno dostaję usługę adekwatną do funduszy, które na to przeznaczam? Może ten tekst pomoże rodzicom, dzieciom i wszystkim kochającym konie w rozpoznaniu, czy jazda konna, która jest oferowana w wybranej stajni, to produkt szyty na miarę.

1️⃣Po pierwsze ważną informacją jest fakt, że konie nie są fizjologicznie przystosowane do noszenia ciężaru jeźdźca. Nie zostały stworzone/nie wyewoluowały, aby im dopinać popręgi i galopować w kółko na komendę. To zwierzęta stepów, otwartych przestrzeni, życia w dużym, różnorodnym stadzie. Ich naturalny tryb życia to powolne przemieszczanie się, z głową w dole, w celu ciągłego skubania przesuszonych źdźbeł traw, do galopu zrywając się tylko na chwilę, aby uciec przed zagrożeniem. Większość czynności, które konie robią w kontakcie z człowiekiem służy w dużej mierze zaspokojeniu potrzeb ludzi, nie koni. Zatem ogromna uważność na dobrostan koni nie jest ich przywilejem, jest naszym obowiązkiem wobec nich, naszym wielkim dzięki dla tych niesamowitych stworzeń.

2️⃣Druga bardzo ważna wiadomość jest taka, że ta ogromna uważność kosztuje opiekunów koni bardzo dużo pieniędzy. Właściciel szkoły jazdy konnej chcący maksymalnie zadbać o konie, z którymi pracuje, inwestuje spore nakłady finansowe w takie przedsięwzięcie. Natomiast my jako klienci/kursanci/uczniowie nie płacimy tylko za godzinę pracy konia i instruktora, płacimy za całe, wielkie zaplecze z tym związane:

📍Przygotowanie konia do pracy z niedoświadczonymi jeźdźcami - zajmuje to lata. Są to setki godzin spędzonych z trenerem, który uczy konia krok po kroku jak nie bać się gwałtownych ruchów, dźwięków, przedmiotów, jak współpracować w harmonii z różnymi ludźmi. Można konia zajeździć szybko. Z tym, że wtedy jesteśmy zmuszeni użyć do tego narzędzi, które nie mają wiele wspólnego z łagodnością i spokojem. Jeśli chcemy jeździć na koniu, który wyraził zgodę na jeźdźca, a nie takim, który został do tego zmuszony strachem, bądźmy gotowi na lata kosztów z tym związanych. Spójrzcie w oczy koniom, na które zostaliście zaproszeni. Czy widzicie spokój czy ból?
📍Wysokiej jakości sprzęt do jazdy konnej - dopasowane siodło z wysokiej jakości materiałów kosztuje dużo pieniędzy. Można kupić tanio i wrzucić koniowi na grzbiet cokolwiek. Wtedy czuć on będzie to, co człowiek, który poszedł na Giewont w zbyt małych butach. Koń, który niesie ciężar człowieka na plecach, powinien mieć idealnie dopasowane siodło, popręg i ogłowie. Co pół roku trzeba także sprawdzać stan sprzętu z profesjonalistą - pasowaczem siodeł (saddlefitterem), który oceni sprzęt i dopasuje do bieżących potrzeb. Sprawdźcie, czy koń, którego siodłacie ma na to zgodę? Czy raczej ucieka od sprzętu? Kłapie zębami, jest wyraźnie niezadowolony? Nie zadowalajcie się odpowiedzią „on tak ma”. Kiedy widzicie, że koń jest niezadowolony, to znaczy, że coś mu przeszkadza.
📍Fizjoterapia – ciało konia musi być przygotowane do poruszania się pod ciężarem jeźdźca. Fizjoterapeuta to osoba, która regularnie dba o to, aby uwolnić nagromadzone napięcia podczas trudniejszych jazd, które więcej wymagają od konia – i to niekoniecznie chodzi o wysokie skoki czy dzikie galopy, ale o pracę pod osobami dopiero łapiącymi równowagę w ruchu, które często przypadkowo i niechcący klapną w siodło raz czy dwa. Nie dajmy się nabrać, że dziecko dla kucyka nic nie waży, a kucyki/konie są niezniszczalne – żadne niekontrolowane opadnięcie w siodło nie jest obojętne dla końskich pleców. Nie chcemy, żeby konie były coraz słabsze z czasem. Chcemy, żeby były w takiej samej doskonałej formie, jeśli nie lepszej – z ładnie nabudowanymi, luźnymi mięśniami.
📍Trening z instruktorem – oprócz stałych wizyt fizjoterapeuty, koń pracujący pod jeźdźcem musi odbywać regularne treningi pod okiem doświadczonego trenera znającego się na prawidłowej biomechanice ruchu, który rutynowo będzie uczył konia reakcji na najlżejsze sygnały płynące od człowieka. Konie to bardzo wrażliwe zwierzęta – nie trzeba kopać łydkami ani bić batem, aby zrozumiały o co nam chodzi. Koń, który porusza się w harmonijny sposób, reaguje na niewidzialne dla oka sygnały: minimalne ruchy biodrami, delikatne dotknięcia, zmiany w naszym oddechu. Prawidłowa jazda konna – zdrowa dla człowieka i dla konia – jest przyjemna i komfortowa, nawet dla początkujących.
📍Dobrej jakości jedzenie oraz suplementy – każdy koń, wraz ze zmieniającą się porą roku, wiekiem czy ilością, rodzajem i intensywnością pracy potrzebuje odpowiednio zbilansowanej paszy treściwej, aby być cały czas w dobrej formie. Nie wszystkim koniom pracującym wystarczy przysłowiowe wiadro owsa. Chociażby zimą warto zadbać o paszę bogatą w tłuszcz, a w czasie wymiany sierści dodać witaminy, aby ten trudny dla koni okres przeszedł jak najlepiej. Im koń starszy, tym bardziej prawdopodobne, że będzie potrzebował bogatszej w składniki odżywcze paszy, aby zachować formę.
📍Stała opieka weterynarza i kowala - regularnie robione zęby (końskie zęby powinny być ścierane co roku, jeśli nie częściej – zależy od przypadku danego konia), szczepienia, odrobaczenia, częste werkowanie kopyt. Konie padokowane powinno się odrobaczać co najmniej 3 razy do roku pastami jedno- lub dwuskładnikowymi. Szczepimy zwykle raz do roku, jednak konie jeżdżące na zawody muszą być szczepione 2 razy do roku. Dodatkowo te zwierzaki potrafią się uszkodzić w rozmaity sposób, stąd wizyty weterynarza przy stadzie koni mogą się okazać potrzebne częściej niż kilka razy w roku. Werkowanie kopyt to tak jak u ludzi piłowanie paznokci. Koniom rosną kopyta i w niewoli u człowieka nie mają jak ich naturalnie ścierać. Na wolności przemierzały dziesiątki kilometrów po różnym gruncie - w naszych przydomowych stajniach, nawet na wolnych wybiegach, chodzą głównie po miękkim podłożu i jedynie kilkanaście kilometrów dziennie. Trzeba zatem często i w prawidłowy sposób ścierać im kopyta za pomocą narzędzi kowalskich. Kopyta, które nie są zadbane, powodują bardzo szybką utratę zdrowia konia i ból.
📍 Opieka nad końmi na emeryturze - stajnie często utrzymują konie emerytowane, które ze względu na wiek i stan zdrowia nie mogą na siebie zarobić. Są to zazwyczaj ogromne koszta: standardowe utrzymanie, weterynarz, fizjoterapeuta, specjalne pasze i suplementy, specjalistyczna opieka na miejscu lub w przeznaczonych do tego pensjonatach

Czy jesteśmy gotowi, aby zapłacić właścicielowi koni, na których chcemy jeździć tyle, ile trzeba, aby mógł dbać o nie z największą możliwą uważnością❓

Jeśli chcemy pojechać na przemiły spacer po lesie z czystym sumieniem, wiedząc o tym, że koń jest równie zadowolony jak my, nie wahajmy się wynagrodzić za to stajni, której jesteśmy klientami 🦄

Na zdjęciu Ania i Wigo – arabski wałach, który pracuje pod różnymi jeźdźcami, na różnym poziomie zaawansowania, a w tym również z początkującymi jeźdźcami. Aby bezpiecznie i lekko podróżować na grzbiecie Wigo, Ania potrzebuje jedynie delikatnych sygnałów płynących z jej ciała. Szukajcie w szkółkach jeździeckich tej lekkości i spokoju. Zaufajcie sobie. Jeśli to, na co patrzycie jest dla Was miłe, to najprawdopodobniej wszystko jest w porządku

Jakiś czas temu pokazywaliśmy film z Jasieniem, a od wczoraj na naszym YouTube wisi film z początków pracy z jego siostr...
05/02/2022

Jakiś czas temu pokazywaliśmy film z Jasieniem, a od wczoraj na naszym YouTube wisi film z początków pracy z jego siostrą Juratą.
Szerszy opis jest na YouTube pod filmem, więc polecam kliknąć, rozwinąć i przeczytać 🙂.

https://m.youtube.com/watch?v=b8W64-hBRJY&fbclid=IwAR0o0MrbZt2qPtFqciPoFm1v513zuHYrnxuf91nRMTvfhX6AK6hH-wXpeN4

Pozytywny odbiór naszego poprzedniego filmu zachęcił nas do stworzenia i udostępnienia materiałów, które nagraliśmy w tym samym dniu, co film z czyszczeniem ...

02/02/2022

Poranne zabawy albo impreza urodzinowa 🥳

**t

Przyłapałam ostatnio męża na tym, jak czyścił naszego źrebaka. Uznaliśmy, że warto puścić to w świat z conajmniej dwóch ...
13/01/2022

Przyłapałam ostatnio męża na tym, jak czyścił naszego źrebaka. Uznaliśmy, że warto puścić to w świat z conajmniej dwóch powodów.

1. Internet jest naładowany filmikami o idealnych koniach, idealnych jeźdźcach i idealnych relacjach 🤢. Każdy, kto pracuje od lat z końmi w ilościach dużych wie, że na co dzień to tak nie wygląda 😉. Między ewidentnymi przypałami, a tymi idealnymi obrazkami jest po prostu szara codzienność. Ale tego nikt nie pokazuje, bo ani nie ma sie z czego pośmiać, ani nikt nie będzie rozwieszać nad tym lukrowej tęczy, a jeszcze można oberwać po uszach, bo „specjalistka A” zrobiłaby inaczej, a „specjalistka B” uważa, ze to ogólnie skandal, bo czytała w internetach🙈😉.

2. Mamy obecnie w stajni 7 koni, z czego 3 są młode/surowe (prawie roczniak, prawie dwulatka i prawie czterolatka, przy czym ostatnia najmniej zsocjalizowana; szybciutko dodaję, że mamy ją od kilku dni). Ogólnie mamy dwa konie w pensjonacie, więc na bieżąco staramy się pomagać i doradzać, gdy ich właścicielki trafiają na problem. Ale prawda jest taka, że jeśli nawet 10 razy powtórzymy „ignoruj”, to każdy wyobrazi to sobie inaczej. Jeśli powiemy „rozmawiaj z koniem”, to 8/10 spojrzy na nas jak na wariatów, a zaledwie dwie odważą się bąknąć „chodź, daj, przejdź” itp. Dzięki temu filmikowi łatwiej nam pokazać, co mamy na myśli, jeśli akurat nie ma obok nas konia, na którym można coś pokazać.

O, i trzeci:
3. Wszyscy myślą, że u nas są takie grzeczne konie i na pewno NIE ROZUMIEMY co to znaczy mieć konia, który kopie, depcze, gryzie, odsadza się itp. Ale te nasze „grzeczne” nie były takie domyślnie. One są końmi i jeśli stawiamy przed nimi nową sytuację lub sytuację, która przywołuje jakieś traumatyczne wspomnienia, to reagują jak KONIE, a nie tak, jak ludzie by sobie tego życzyli. Jak konie, czyli gwałtownie i całym sobą. To bywa czasami niebezpieczne.

Zostawiam link do filmiku. Nawet jeśli uznacie, że coś Wam się nie podoba, to proszę, zastanówcie się dlaczego (tylko plis, nie piszcie, że gość w skórofilcach ma mniej do gadania od gościa w kowbojkach i kapeluszu, bo to nie jest merytoryka 🤣). A wcześniej odpowiedzcie sobie na pytania: ile źrebaków nauczyliście chodzenia na uwiązie, kultury podczas czyszczenia, dawania nóg i ile koni surowych (ale autentycznie surowych, a nie z niejasną przeszłością od handlarza 😉 ) przepracowaliście.

Jeśli wyciągnięcie coś dla siebie, to super ☺️. Jeśli uważacie, że warto, to udostępniajcie 🙂.

Wracam jeszcze w ostatnim zdaniu do początku: na filmie nie ma ani słowa instrukcji o tym, jak masz pracować z koniem. Wczuj się ☺️

https://youtu.be/OZfg8XwSSKI

Często zadajecie nam pytanie o to, jak pracować z młodym koniem. Jak reagować, kiedy nie wszystko idzie po naszej myśli? Doszliśmy do wniosku, że zamiast opo...

„Kiedy będę mieć swoją stajnię, będę dużo jeździć konno…”Pamiętacie tę myśl i dalszą wizję o tym jak to będzie 😆?Wrzucam...
12/01/2022

„Kiedy będę mieć swoją stajnię, będę dużo jeździć konno…”
Pamiętacie tę myśl i dalszą wizję o tym jak to będzie 😆?

Wrzucam pożyczony rysunek, ale przygotowuję duży wpis o stajniach właśnie. Tych wymarzonych, tzw. przydomowych. Obserwujcie, zaglądajcie, bo Facebook słabo wyświetla.

Nailed it😂🐴😂

Adres

Katowice

Telefon

+48793191569

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Po końsku umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Widea

Udostępnij

Kategoria



Może Ci się spodobać