
15/02/2025
Czekoladowa Diuna i Bella, najszybszy pies świata.
Dzisiaj będzie "móFka" o pracy nad psem i o jego instynktach. Charcica jest u nas drugi raz na wypoczynku. Po traumie jaką przeszła w jakimś pseudohoteliku żaden inny hotelik nie chciał jej przyjąć. Sunia panikowała, miała lęk separacyjny, sikała na łóżko, nie panowała nad zwieraczami, bała się tak bardzo wchodzenia i wychodzenia z pokoju, że ręce nam opadały. Kto miał kiedyś materac łóżka i pościel do czyszczenia ten wie z czym trzeba się mierzyć. Najpierw pracowała Tajga i dzięki niej sunia nauczyła się siusiać na zewnątrz, w ogrodzie. Pokazywała jej, że nie ma czego się bać. To ważne, bo ona szybciej potrafi zyskać zaufanie psa. Po kilku dniach sunia wyluzowała, poczuła się bezpiecznie, zaczęła się nieśmiało bawić.
Podczas drugiego pobytu już pierwszego dnia potrafiła się odnaleźć w stadzie. I poczuła się tak dobrze, że zaczęła 🤭 rozrabiać. Bo charty mają duży instynkt, który nie da się ot tak wydłubać widelcem. Uwielbiają gonitwy i pościgi, co niekoniecznie może podobać się innym psom. I tu najlepiej działa stado i szefowa Diuna. Całe stadko wychowuje psa, skutecznie i szybko.
I przyszedł jamniorek z jamniorkiem na skargę, i Bella dostała szlaban 😂😂😂 Niby ta łapka na drugiej łapce to psipadek, ale my wiemy o co chodzi:
- siedźże na chudej dupie i nie rozrabiaj młoda - mówi Diuna lekko przysypiając 😂😂😂