Żaden ogród ( nawet ten największy) nie zaspokoi potrzeby ruchu psa, bo każdy psiak pozostawiony sam sobie w ogrodzie prędzej się w nim położy ,niż będzie biegał. Dlatego jeśli ktoś z Was jeszcze nie polubił spacerów, to najwyższa pora to zmienić. Sama miłość nie wystarczy. Postarajmy się spojrzeć na psa z jego perspektywy a szczęście, radość i bezgraniczną miłość będzie gwarantowana ♥️♥️♥️♥️
Filmik nadesłany przez opiekunkę Anię.
Lola i Nuta - wulkany pozytywnej energii ♥️♥️♥️
Bywają opinie, że niemożliwa jest pielęgnacja psa bez zastosowania awersji. Czy się z tym zgadzam? Nie do końca....
Uważam ,że do każdego psa w jakiś sposób można dotrzeć. Z jednymi osobnikami trwa to dłużej, a niektórymi krócej. W swojej pracy skupiam się bardziej na samopoczuciu i komforcie psa. Dlatego od lat nie rozczesuję kołtunów tylko po prostu je golę. Wiadomo, że jak pies przychodzi z kołtunami i dredami to zazwyczaj nie jest przyzwyczajony oraz nauczony przez opiekuna pielęgnacji. Nie jestem w stanie w ciągu godziny czy dwóch tego zmienić. U mnie ma być miło i w miarę możliwości przyjemnie. Staram się utrzymać balans w samopoczuciu psa i nie wprowadzać jego układu nerwowego w wysokie pobudzenie. Wiem, że jeśli " odpalę" psa to praca z nim będzie niemożliwa. Stosuję różne sposoby bo na każdego działa coś innego. Są zabawki, gryzaki, maty lub smaczki schowane w ręczniku. Dużym psom często daję też przestrzeń by same mogły decydować o przerwach w trudnych dla nich momentach. Nie twierdzę ,że zabiegi pielęgnacyjne są dla psa czymś super miłym bo tak nie jest. Sam dotyk łapek przez obcą osobę, czy głośna suszarka jest dla psa bardzo stresująca. Zazwyczaj pracuję z moimi klientami długoterminowo, dlatego bardzo zależy mi na wypracowaniu poprawnej relacji z psem od samego początku. To ułatwia nam obojgu współpracę i samopoczucie. Po za tym przepracowanie traumy u psa może trwać wiele miesięcy a nawet lat ,dlatego uważam że to nie jest potrzebne.
Filmik w roli głównej Lucek ☺️