23/11/2021
Pamiętacie czasy zajęć z wychowania fizycznego w szkole, kiedy z samego rana kazano jeszcze zaspanym uczniom biegać w kółko dookoła boiska? Pomagaliście rodzeństwu lub dzieciom z zadaniami domowymi, które sprawiały, że mentalnie wzdychaliście, bo były tak oczywiste i proste? I przeciwnie – wyobraźcie sobie, że uczęszczacie na spotkanie światowych specjalistów w zakresie mechaniki kwantowej.
W żadnej z tej sytuacji nie będziecie się dobrze bawić. Każda z tych sytuacji przypomina kocie życie, w którym dominuje nieodpowiednia zabawa.
Zabawa odgrywa bardzo ważną rolę, ponieważ zabija nudę i pomaga nam utrzymać łańcuch łowiecki, który realizują dzicy krewni naszych pupili. Nasze zwierzaki są wyjątkowe, z unikatowym temperamentem i upodobaniami, o czym musimy pamiętać, decydując się na wybór aktywności. Kilka podstawowych reguł:
1. Większość kotów aktywna jest nocą i o świcie, co jest dla nich naturalne. Najbardziej chętne do zabawy będą więc wieczorem i w porze, w której domownicy wracają z pracy, uczelni, zajęć w szkole – następuje wtedy nagłe poruszenie w dotychczas pustym mieszkaniu, które energizuje naszego przyjaciela. Bezcelowe jest machanie mu nad głową wędką lub piłką, kiedy ten śpi lub odpoczywa. Nic tym nie osiągniemy oprócz zrezygnowania i frustracji, a musimy pamiętać, że to kot ma się bawić i on również powinien decydować, kiedy ma na to ochotę.
2. Powinniśmy na początek kupić kilka różnych zabawek i przekonać się, co preferuje miłościwie nam rządzący ulubieniec – wędka, rzucana piłka, szeleszcząca kulka, obręcz, sznurówka?
3. Nie poleca się laserów, zwłaszcza dla kotów lękliwych i z problemami z agresją – niemożliwość złapania i „rozszarpania” zdobyczy wpływa demotywująco i frustrująco na wiele zwierząt, i może powodować niechęć w przyszłości do jakiekolwiek formy aktywności.
4. Zabawki możemy co jakiś czas chować w różnych miejscach w domu, lub wynosić np. na balkon. Wtedy tracą one swój charakterystyczny zapach oraz są mniej powtarzalne, jest więc mniejsze prawdopodobieństwo, że się znudzą.
5. Nigdy nie powinniśmy używać materiałów potencjalnie niebezpiecznych, to znaczy takich, które kot może połknąć lub w które może się zaplątać.
Sposób, w jaki bawimy się z kotem, jest niezwykle ważnym punktem w pracy behawioralnej. Możemy przez łańcuch łowiecki wpływać na to, jakie neurotransmitery wytwarzają się w mózgu i w jakiej ilości, modyfikując czas i natężenie poszczególnych faz. Przede wszystkim jednak jest to wspaniały sposób na spędzenie czasu z pupilem, z korzyściami zarówno dla niego, jak i dla nas 😊