Snood
To co moje psy mają na uszach to snoody. To takie kominy ochronne na uszy . Bardzo pomaga utrzymać higienę. Możecie sobie wyobrazić że ich uszy działają jak miotła i zbierają wszystko. Są też niezastąpione do karmienia. Bo nie ma zmiłuj- uszy moczą w talerzu. Są też niezbędne żeby psy nie wycierały włosów z uszu na spacerach. Bo lubię spaniele z długim uchem. Jak jest teren w miarę czysty np fajna łąka czy pole to latają bez. I do treningów też nie nakładam. Spaniel jest ogólnie bardzo niepraktycznym psem 🙂
Ale co zrobić ….🙂
Jedzonko
Tak wygląda 2 część posiłku moich psów
Pierwszą część dostają po południu i jest to część kostna
Wieczorem dostają mięso i podroby.
Na filmie nie ma jeszcze suplementów i smalcu gęsiego.
Też dostają. Jayowi wyrównuje bilans kaloryczny właśnie tłuszczem. On nieustająco jest sprintero- długodystansowcem ( można? Jak widać można)
Dlaczego na talerzach a nie w miskach?
To się wzięło od kotów . Bo koty zdecydowanie lepiej jedzą z płaskich naczyń. Potem jakoś poszło na psy. A potem się okazało że to lepsze rozwiązanie bo talerze lądują w zmywarce a z miskami tak łatwo nie było .
Zasadniczo Jay może jeszcze przypakować a Stella schudnąć ( chociaż mi sie teraz najbardziej podoba ) . Ale nie ma co tuczyć Jaya bo to młody pies i potrzebuje czasu .
Natomiast dawki koryguje się na bieżąco .
Zguba
Zasadniczo pies nie wie czego szuka
Zasadniczo ma szukać tylko na prostej ścieżce po której już szliśmy
Zasadniczo nie wchodzi w krzaki ( a widać kuszą mocno zapachy)
Zasadniczo widać tu spanielowa naturę adhd
Ale i tak mi się podoba 🙂
Ma chłopak zacięcie i myśli
A że tyle to trwa…
Oj tam 🙂
Skuteczność 100% :)
Genu nie wydłubiesz
Predyspozycje rasowe.
Czy możemy się od nich dystansować?
Oczywiste jest to że psy nawet w obrębie jednej rasy moga mieć inne zachowania , mają inną osobowość i wrażliwość osobniczą. Jednak rasy zostały wyhodowane w jakimś celu. Nie bagatelizuje tego w pracy z różnymi psami mimo że zawsze i przede wszystkim każdy pies jest po pierwsze psem ale…
Niuanse są ważne.
Wrzucam tu filmik o tym jak działa układ nerwowy psa myśliwskiego . Strzał który usłyszały pobudza je do działania, wyostrza zmysły , zaczynają szukać i jest to dla nich sygnał że zaraz wkroczą do akcji.
W przypadku moich psów jest to rejon niezagospodarowany . Jay przechodził próbę strzału jakiś czas temu ale to tylko po to żeby sprawdzić jego odporność . Natomiast piłeczek, dummików i innych aportow nie trzeba zestrzelić najpierw 🙂
A w genach mają ….
Takim skrajnym przykładem jak działa genetyka był kiedyś cocer spaniel u którego byłam na konsultacji. ( jak znajdę kiedyś filmik to Wam pokaże). Jak wiecie cocery to wybitne psy myśliwskie niestety drastycznie zaklasyfikowane jako psy kanapowe i do towarzystwa. I to się mści w taki sposób że psy nie mając zaspokojonych potrzeb wpadają …w obsesje
No układ nerwowy jakoś próbuje się zrównoważyć
No i rzeczona cocerka miała taką przypadłość że lubiła wchodzić ze swoim człowiekiem do toalety i kiedy on spuszczał wodę ona wpadała w szał i chciał zagryźć deskę klozetową, wpadała pyskiem do kibelka i łapała wodę . No amok …
Jeśli nie udało jej się wejść do lazienki( bo wiadomo ze tego już wszyscy unikali) to stała pod drzwiami i czekała na dźwięk spuszczanej wody i jak tylko usłyszała to biegła przez cały dom i dopadała albo jakąś nogę od stołu albo gryzła jakiś dywanik. Jednym słowem ta potrzeba układu nerwowego na doznanie dużego pobudzenia i wyladowanie go na czymś była. W tym przypadku osiągnęła już poziom niebezpiecznej obses
Psia przyjaźń
Dziś przychodzę do Was z tematem psiej przyjaźni.
Ale takiej zawartej w młodym wieku.
Pies jako zwierzę społeczne ma wybitną zdolność do zawiązywania relacji i utrzymywania ich przez całe życie. Wiele psów nie żyje pod jednym dachem z innymi psami - co naturalnie ułatwia związywanie i utrzymanie relacji - są po prostu jedynakami a potrzeba relacji jest
A nawet jeśli nie są jedynakami to każda przyjaźń z innym psem jest dla psa ważna
Jak Wy się czujecie jak spotykacie się z przyjaciółmi których poznaliście w przedszkolu a potem spędziliście wiele fajnych chwil w całym życiu ?
Mamy zero stresu, mnóstwo dobrych wspomnień, przyjemność z przebywania ze sobą , chęć do gadania o pierdołach, zabawy, śmiechu, otwartość na wsparcie czy pomoc w trudnych sytuacjach . Relacje wydają się wręcz rodzinne. Są bliskie. Pełne zrozumienia.
Z psami nie jest inaczej . To są czasem tak wzruszające widoki gdy psy nie widziały się wiele lat i nagle wchodzą na ten sam poziom na którym były rozstając się …
Psi przyjaciele są nieocenionym wsparciem na różnych etapach życia i są najlepsi do robienia wariactw , zabawy i szaleństw.
Psy które nawiązały dużo fajnych relacji w młodości mają zdecydowanie wyższe kompetencje społeczne i lepiej postrzegają psy a nawet jeśli te kontakty nie są idealne to więcej wybaczają i nie łapią traum
Dokładnie rok temu Jay i Tonka spotkali się pierwszy raz. Jay miał pół roku i był małym uroczym wariatem ( teraz jest dużym uroczym wariatem) i oni wtedy się bardzo zaprzyjaźnili. Dzis widzieli się 2 x w życiu . I jak się zobaczyli to jakbyśmy mieli deja vu. Dokładnie ten sam schemat komunikacji, radości i szaleństw. Oczywiście że się poznali
Miło było patrzeć jak się w końcu wyszaleli i jak się dogadują 🙂
Przed siebie
Na nich zawsze mogę liczyć że się ze mną przejdą hen przed siebie 🙂
Psy były jednym z największych moich marzeń w dzieciństwie ( na równi z końmi ) . Absolutny top w głowie…
Doceniam każdą chwilę z nimi …
Zgliszcza
Tu Jay uczył się pływać, robił mistrzowskie skoki i rewelacyjne aporty. To była fajna „kałuża” do schłodzenia się latem.
Pamiętam że pod którymś filmem rozpętała się gownoburza że wszędzie włażę z tymi psami i wszędzie tylko psy…
No cóż…
Psy tego nie zrobiły…
Wrony
Przeszły tak ze mną połowę pola …musiałam dziwnie wyglądać 🙂
Mój fanklub
Mijanki codzienne
Żeby „umieć w psy” to trzeba wychodzić swoje i przerobić tych psów trochę i sytuacji.
Na filmie pokazuje wam zwykła codzienną sytuacje spacerową( słowo „codzienna” to hasło klucz- bo to nie jest święto tylko normalna rutyna a to mocno determinuje energię i emocjonalność sytuacji)
Przyznaje że sama sobie zazdroszczę że mogę sobie iść tak prawie beztrosko , w fajnej okolicy i mijam życzliwych psiarzy. Nasza psia łąka sprzyja pozytywnym kontaktom i wszyscy to wiedzą że tu łapiemy oddech. Tu się bawią psy, tu biegają, ja sobie też tu trenuje, tu się zawiązują znajomości . Tutaj też można się minąć bez kontaktu - jeśli ktoś tego potrzebuje.
Tutaj daje psom zupełną wolność wyboru. Jak widać Jay się pyta co ma zrobić i czy może podejść bo czasem go odwołuje . Ale tu musi sobie sam zadecydować. Te psy się znają. Nawet jeśli nigdy nie mieliśmy kontaktu to psie nosy wiedzą 🙂
Zobaczcie nastawienie ludzi. Jesteśmy dla siebie uprzejmi. A 2 z tych 6 psów wcale nie są milutkie …
Możemy to określić że mamy ogarniętą kulturę spacerową i przyzwoity schemat mijania się.
Przyznaje . Jest to wychodzone i wydeptane 🙂
Strachy
Uwielbiam obserwować moje gamonie
Film jest dość długi ale dużo się tutaj dzieje
Zasadniczo Jay wymyślił że będzie się bać!
Tak. Właśnie tak. Pies który wchodzi i wychodzi z drzwiami tutaj nagle stwierdził że będzie się bać 🙂
Oboje zrobili taką szopkę jak na zamówienie 🙂 Stella jako matka tłumacząca i wspierająca, Jay jako wystraszony synek…
Jak to tłumaczę ?
Środowisko moich psów jest bardzo przewidywalne i znane im. Można wręcz powiedzieć że jest nudno 🙂 a układ nerwowy domaga się innych emocji - tak dla zasady żeby sprawdzić swoją gotowość do pracy gdy pojawi się prawdziwa potrzeba.
I tu widać na tym filmie że Jay nie boi się tej szmaty w rzeczywistości ale uruchomił w sobie cały system demonstracji, wrażliwości i miał pretekst żeby soczyście zareagować. Tak jakby chciał sprawdzić swoje możliwości fizyczne i psychiczne gdy na prawdę pojawi się problem.
Oczywiście że nie neguje tego że pierwszą emocją przewodnią był strach i zaskoczenie ale potem to już demonstracje ..
W ogóle zjawisko demonstracji w świecie żywych zwierząt to ciekawe zjawisko i bardzo często zachowanie które prezentuje pies to nie efekt symetrycznej reakcji na bodziec tylko system demonstrowania swoich możliwości.
Często bywa w demonstracji zachowań agresywnych czy lękowych. Trzeba się wtedy połapać czy mamy do czynienia z prawdziwym problemem czy jest to tylko kwestia wyuczonych zachowań , przesadnych, nieadekwatnych do sytuacji które przeradzają się w pewną rutynę.
Miłego oglądania 🙂