Stowarzyszenie Orle Pióro

Stowarzyszenie Orle Pióro http://orlepioro.eu/
wsparcie na zrzutce: pomagam.pl/4h46fw
tiktok:stowarzyszenieorlepioro

Jakiś czas temu pokazywałam samice Kameleona jemeńskiego z trupią czaszką na boku. Dostała ksywę wróżbitka, bo była w ta...
03/11/2024

Jakiś czas temu pokazywałam samice Kameleona jemeńskiego z trupią czaszką na boku. Dostała ksywę wróżbitka, bo była w takim stanie zarobaczenia, że nawet ja widząc to, stwierdziłam zgodność wróżby z prognozami.
Stan zwierzęcia utrzymywał się od okresu wakacyjnego, bo już wtedy właściciel podejmował próby leczenia. Niestety nie przynosiło to żadnych efektów i właściciel zgłosił się do jednego z Krakowskich sklepów terrarystycznych o poradę, a tam dostał namiar na stowarzyszenie.

Z doświadczenia już wiem, że problem z językiem u tych zwierząt jest najczęściej jednym z objawów innych schorzeń i należy szukać tej przyczyny nawet z drugiej strony zwierzaka. Po wykonaniu badań zobaczyliśmy zmiany na żebrach, mbd i ogrom pasożytów (pierwotniaki oraz kokcydia). Okazało się również, że ma problemy z nerkami więc już na tym etapie stwierdziłam, że nic z tego nie będzie.
Jakim cudem ona nadal żyje? Nie mam bladego pojęcia, bo leki na kokcydia potrafią zabić nawet odporniejsze gatunki gadów.
Jednak żyje więc należy się cieszyć i pracować dalej, jeśli wszystko się powiedzie to samica będzie do adopcji.

Zapraszamy do wspierania naszych działań
pomagam.pl/4h46fw
Lub przelew
BNP
79160014621854320340000001
Tytułem: darowizna na cele statutowe lub darowizna dla ( i tu konkretny podopieczny)

30/10/2024

Facebook zabija jakość, ale mamy mały sukces! Maluch poluje już sam i widzimy poprawę w stanie kości

Sprawa postu dotyczącego legwana, brodatki i agamy błotnej trzymanych w 1 zbiorniku. Inna organizacja, która zajmuje się...
30/10/2024

Sprawa postu dotyczącego legwana, brodatki i agamy błotnej trzymanych w 1 zbiorniku. Inna organizacja, która zajmuje się egzotykami wykonała telefon do inspektoratu wet i zgłosiła owy fakt. Proszę też zachowywać spokój w takich sytuacjach, ponieważ załatwianie takich spraw to nie wykonanie telefonu i już wszystko jest robione. Każdy naciska i chce coś wiedzieć, ale niestety nie wygląda to w ten sposób, że wszystko jest robione po 1 telefonie (chciałabym żeby to tak działało). Tego typu sprawy to kupa formalności, szarpania się i weryfikacji. Zwierzęta nie były zarejestrowane i trwa jeszcze sprawdzanie dokumentów pochodzenia zwierząt objętych cites.

Złożyliśmy zawiadomienie na piśmie w sprawie zwierząt z tego postu i mamy odpowiedź również na piśmie. Powiatowy jasno stwierdził, że warunki tych zwierząt są nieprawidłowe, a jedno ze zwierząt ma ślady po walkach. Złożono wniosek o odbiór zwierząt i zostały one dziś odebrane, jednak to nie jest koniec tej sprawy.
W sprawę włączyła się kolejna organizacja, która odkryła ofertę właściciela zwierząt i ujawniła inne zwierzęta egzotyczne prezentowane na stronie www. Zostanie ona oskarżycielem posiłkowym. Zwierzęta będą poszukiwane i ustalony zostanie ich los. Zrobił się chaos, bu**el i szczerze powiedziawszy ciężko cokolwiek na teraz powiedzieć więcej. Wszystko trwa i jeszcze nawet nie wiemy, gdzie zostały ulokowane te zwierzęta w związku z tym pytania odnośnie tej sprawy pozostaną jeszcze chwile bez szczegółowych odpowiedzi. Jednak ta sprawa, gdy już wszystko będzie ustalone i załatwione przyniesie pewne ciekawe szczegóły.
Zdjęcia pochodzą z internetu, zostały opublikowane przez Pana, który był na miejscu i opisał sprawę.

Dodałam w nocy, ale nikt by tego nie widział więc stwierdziłam, że poczekam z postem do rana! Od pewnego czasu (niestety...
26/10/2024

Dodałam w nocy, ale nikt by tego nie widział więc stwierdziłam, że poczekam z postem do rana!
Od pewnego czasu (niestety anonimowo), wspiera nas pewien Pan. Udało mi się jedynie ustalić, że nie jest to terrarysta, bo jego hobby jest zupełnie inne.

Niestety przy anonimowych wpłatach portal pomagam pokazuje jedynie maila, gdzie możemy złożyć podziękowania (robimy to oczywiście). Niestety nocne jedzenie parówek z poszukiwaniem tego anioła za wiele mi nie dało i nic wielkiego nie ustaliłam :D
Dlaczego to pisze?
Ponieważ ten człowiek wsparł nas kolejny raz, zamykając zrzutkę na regał kwotą ponad 2 tysięcy złotych

Brodatki środkowoaustralijskie (chyba wolałam starą nazwę: agama brodata) Wszystkie 3 samice pochodzą z interwencji w Kr...
24/10/2024

Brodatki środkowoaustralijskie (chyba wolałam starą nazwę: agama brodata)
Wszystkie 3 samice pochodzą z interwencji w Krakowie, gdzie zostały zabrane w stanie wychudzenia i zaniedbania.

Obecnie waga wzrosła, a samice wyzdrowiały i są gotowe do adopcji (samica nr 3 jest w trakcie procedury adopcyjnej). Niedługo przedstawię pozostałe agamy do adopcji, a mamy ich trochę w różnym wieku (są nawet maluszki). Większość zwierząt z Krakowa ma już zaklepane domki, ale kilka zostało więc niedługo wrzucę ogłoszenia.

Zapraszamy do wspierania naszych działań
pomagam.pl/4h46fw
pomagam.pl/3a4tcp
Lub przelew
BNP
79160014621854320340000001
Tytułem: darowizna na cele statutowe lub darowizna dla ( i tu konkretny podopieczny)

17/10/2024

Wczoraj trafił do nas eublefar lamparci, który opublikowany był na jednej z grup terrarystycznych. Właścicielka poprosiła o poradę, ponieważ zwierzę nie jadło i dziwnie się poruszało. Zwierzę zostało zakupione na wydarzeniu w Kielcach, które jasno w regulaminie ma nakreślone o zakazie sprzedaży zwierząt na terenie tego wydarzenia.

Zakaz ten wynika też z ustawy o ochronie zwierząt art. 10a.
1. Zabrania się:
1) wprowadzania do obrotu zwierząt domowych na targowiskach, targach i giełdach;
2) prowadzenia targowisk, targów i giełd ze sprzedażą zwierząt domowych;
3) wprowadzania do obrotu psów i kotów poza miejscami ich chowu lub hodowli.
Zgodnie z aktualną interpretacją Ministerstwa gady są zwierzęciem domowym.
Temat jest dyskusyjny, a organizacje prozwierzęce pojawiają się na wydarzeniach i ujawniają wykroczenia lub przestępstwa. Wszystko to się dzieje teraz przez nowe twory, które z dobrostanem zwierząt nie mają nic wspólnego i działają na szkodę całego środowiska terrarystycznego. Mam nadzieję, że dojdzie do regulacji prawnej tego wszystkiego i każdy będzie mógł już na 100% wiedzieć, co mu dokładnie wolno.

Nie mam nic do prezentowania swojej hodowli i opowiadania o niej na takich wydarzeniach, ale zwierzęta prezentowane powinny być dobrej kondycji. Niestety opisywane dziś wydarzenie jest jednym z tych gorszych.
Wystawca łamiąc regulamin wydarzenia oraz ustawę, sprzedał osobie nieletniej eublefara lamparciego w ciężkim stanie.
Zwierzę o wadze 10g ma potworne ilości jaj nicieni w kale, złamanie krótkie skośne kości udowej prawej, najprawdopodobniej złamanie kości przedniej kończyny lewej (wystąpił zanik kości oraz stan zapalny). Zwierzę na rtg jest niemal jednolitego koloru, ponieważ stopień odwapnienia jest bardzo poważny. Żuchwa ugina się, a błony śluzowe są bardzo blade.

Sprzedawczyni oddała pieniądze za zwierzę po publikacji filmiku z nim na grupie, jednak w rozmowie telefonicznej powiedziała:
Nie widziałam podczas pakowania, że ma jakiś problem z łapkami i nie zrobiłam tego celowo. Na targach można sprzedawać zwierzęta proszę sobie iść do organizatora, bo wszyscy tam sprzedawali i czemu ja bym nie miała. W tym momencie matka chłopca odpowiedziała jej: a jak wszyscy wejdą w *brzydkie określenie na odchody* to Pani też wejdzie? Nastąpiło zakończenie rozmowy.

I moim zdaniem bardzo dobrze jej powiedziała, bo chociaż rodzic sam też powinien się interesować takimi rzeczami, to wystawca świadomie wprowadził ich w błąd. Sprzedawczyni akceptowała regulamin wydarzenia przed wystawieniem się i świadomie go łamała. Dodatkowo jak można nie widzieć, że zwierzę w hodowli porusza się w sposób nieprawidłowy. Nie ma ma to wytłumaczenia żadnego, gdzie był organizator!?
W dalszych rozmowach z kobietą wyniknęło, że w sumie to ona nie ma działalności i się wystawiła, co jest też łamaniem regulaminu wydarzenia. Z pełną świadomością wcisnęła dzieciakowi chore zwierzę i z taką patologią trzeba walczyć.

Rodzicu, pasjonacie sprawdzaj na jakie wydarzenie kupujesz bilet! Sprawdzaj opinie! Nie finansuj wydarzeń, które mają gdzieś dobrostan zwierząt i organizator nawet nie zerknie, co ludzie mają na stole. Idź na wydarzenie, które kieruje się dobrem zwierząt a organizator jest na nim obecny i pilnuje by wszystko przebiegało poprawnie.
Niestety przez takie twory czepiać się będą wszystkich więc całe środowisko musi mówić NIE takiej patologii.

Dokumentacja medyczna zwierzęcia, zostanie przekazana policji i przystąpimy do sprawy w roli oskarżyciela posiłkowego. Tu doszło do znęcania nad zwierzęciem przez pozostawienie go w nieleczonej chorobie. Kobieta na swoich ogłoszeniach sprzedaży pisze o swoim ogromnym doświadczeniu więc z łatwością zauważyłaby taką zmianę w funkcjonowaniu zwierzęcia.

Zapraszamy do wspierania naszych działań
pomagam.pl/4h46fw
pomagam.pl/3a4tcp
Lub przelew
BNP
79160014621854320340000001
Tytułem: darowizna na cele statutowe lub darowizna dla ( i tu konkretny podopieczny)

Orthriophis jest już u nas jakiś czas, ale czekałam na wyniki z laboratorium. Niestety trzeba było dosłać próbki, bo wys...
16/10/2024

Orthriophis jest już u nas jakiś czas, ale czekałam na wyniki z laboratorium. Niestety trzeba było dosłać próbki, bo wysłane się zgubiły więc się przedłużyło. Jednak staruszek jest zdrowy i nic mu nie jest. Wyniki badania krwi mają jakieś odchyły, ale raczej ma to związek z jego wiekiem niż złym stanem.
Wąż z powodu sytuacji życiowej właścicielki trafił tutaj pod opiekę naszego wolontariusza, ponieważ bała się samodzielnie wydać go do adopcji (martwiła się, że nie sprawdzi dobrze przyszłego właściciela).

Jego przyjazd tutaj to był istny cyrk na kółkach, ponieważ przewoźnik wystraszył się morderczej bestii, gdy ta ruszyła pudełkiem. Jednak mamy Klaudię do zadań specjalnych, która pojechała i przywiozła tego morderczego żelusia. Osobnik jest wyjątkowo łagodny i ciekawski, a nawet przy jedzeniu nie rzuca się jakoś bardzo. Według właścicielki ma on ok 14 lat, choć jeszcze na spokojnie parę lat mu zostało.

Zapraszamy do wspierania naszych działań
pomagam.pl/4h46fw
pomagam.pl/3a4tcp
Lub przelew
BNP
79160014621854320340000001
Tytułem: darowizna na cele statutowe lub darowizna dla ( i tu konkretny podopieczny)

Atakujemy gekoniarzy! Czyli moja ulubiona czynność w czasie wolnym :D Niestety grupy o tematyce eublefara lamparciego są...
16/10/2024

Atakujemy gekoniarzy! Czyli moja ulubiona czynność w czasie wolnym :D
Niestety grupy o tematyce eublefara lamparciego są wylęgarnią mitów wziętych prosto z internetu. Powielane na czatach i innych forach, tworzą system smażenia zwierząt w ciemnicy.

Mit nr 1 - eublefary to zwierzęta nocne więc muszą mieć ciemno 24/7.
Gady są zależne od warunków środowiska więc ich funkcjonowanie jest do niego dopasowane. Natura z reguły jest dynamiczna, ale są pewne powtarzalne cykle wywołujące konkretne zachowania zwierząt (np. pory roku).
Nawet zwierzęta aktywne nocą muszą mieć zapewniony cykl dnia dla pełnego dobrostanu, a co zabawniejsze nawet zgodnie z przepisami w Polsce jest to wymagane.
Ustawa o ochronie zwierząt, a dokładnie art 9.1 mówi: Kto utrzymuje zwierzę domowe, ma obowiązek zapewnić mu pomieszczenie chroniące je przed zimnem, upałami i opadami atmosferycznymi, z dostępem do światła dziennego, umożliwiające swobodną zmianę pozycji ciała, odpowiednią karmę i stały dostęp do wody.
(Słychać cichy kwik społeczności regiusiarskiej).
Zwierzęta domowe to zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt zwierzęta tradycyjnie przebywające wraz z człowiekiem w jego domu lub innym odpowiednim pomieszczeniu, utrzymywane w charakterze towarzysza. Zgodnie z najnowszą interpretacją Ministerstwa gady są zwierzęciem domowym, które utrzymywane jest w charakterze towarzysza (choć temat jest dyskusyjny).
Jednym zwierzętom brak światła zaszkodzi bardziej a innym mniej. Nie zmienia to jednak faktu, że mówiąc o dobrostanie pełnym ten cykl dnia i nocy powinien zostać zachowany. Wpływa to na zdrowie, rozwój, zachowanie, hormony i dosłownie wszystko.

Mit nr 2 - eublefarów nie można grzać żarówką grzewczą.
A dlaczego nie można? Większość osób na to pytanie nie udzieli sensownej odpowiedzi, ponieważ w rzeczywistości nie mają bladego pojęcia dlaczego niby nie można.
Odpowiedzi, które najczęściej otrzymywałam: bo to gad nocny, bo go razi, bo się poparzyć może.

Już wyżej wspomniałam, że nawet gady nocne korzystają z światła dziennego. Niżej są zdjęcia obserwacji tych zwierząt w środowisku naturalnym (pochodzą z pewnej strony do tego przeznaczonej, ale już ją zgubiłam niestety). Obserwacje te miały miejsce w różnych godzinach: 1, 23, 20, 14, 7, 9. Wiadomo najczęściej oznaczone są w godzinach 20-23 i 4-7. Można grzać je za pomocą żarówki grzewczej w ciągu dnia i jest to w pełni bezpieczne. Do dobrze zamontowanej żarówki zwierzę się nie ma prawa dostać, a na rynku są różne żarówki, dzięki czemu jesteśmy w stanie dobrać moc i barwę światła odpowiednio. Błagam tylko o unikanie żarówek czerwonych, bo to nie wiem czemu ma służyć.
U nas eublefary w terrariach mają żarówki a te w racku mają grzane kablem/folią oraz oświetlenie led (choć staram się je szybko z tego racka przenosić).
Jeśli podczas cyklu dnia zwierzę będzie mniej widoczne i to stanowi dla ciebie problem, jedynie przypomnę: jest to żywe stworzenie, a nie twój prywatny clown do zabawiania.

Mit nr 3 - muszą mieć zawsze 35 stopni w dzień i nocą.
Gady są przez właścicieli bardzo często przegrzewane, co wpływa na pogorszenie odporności. Te 35 stopni w przypadku zwierzęcia, które podczas takich temperatur siedzi w ukryciu to za dużo. Eublefara najczęściej się trzyma w minimalnych wymiarach lub i nawet w jeszcze mniejszych z takimi temperaturami. Nie ma mowy by w terrarium 50cm na wyspie było 35 stopni, a po drugiej stronie nagle 25. Jest to po prostu fizycznie niemożliwe i najprawdopodobniej całe terrarium będzie miało te 33-35 stopni, a to oznacza 0 stref chłodnych. Dowodem na to jest usmażony eublefar z fotografii nr 1, a sprawa jest w prokuraturze.
Wystarczy sobie zerknąć na temperatury w ich naturalnym środowisku w porach aktywności i z tego wiele można wywnioskować.

Więc biorąc pod uwagę, że większość eublefarów siedzi w pudełkach lub terrariach 60cm. Ustawienie temperatury 30-31 stopni w takim zbiorniku już może nie dać stref, choć jest to w miarę bezpieczna granica.
Na noc należy ogrzewanie oraz oświetlenie całkowicie wyłączyć/stosować słabsze (ludzie różne temperatury mają) i tu zwykle wchodzi argument z internetu: ale one się grzeją na kamieniach.
Kamień w ciągu nocy traci to ciepło więc absolutnie nie można porównywać go z wiecznie gorącą matą, która grzeje bez przerwy (to nie jest to samo). Nocami te zwierzęta wystawiane są na temperatury nawet niższe od pokojowych, z tego powodu ten kamień ciepło wytraci szybko i ryzyko poparzenia jest niskie. Edit: Chodzi tu bardziej o to, że mimo wygrzania się w nocy od kamieni nie mają one tej samej temperatury otoczenia, co w ciągu dnia. Taki kamień też przez całą noc nie ma 40 stopni a zwierzęta te się przemieszczają w celu poszukiwania pożywienia. W związku z tym chciałam nakreślić, że to nie jest identyczne a nie, że eublefar nie ma wyższej temperatury ciała nocą. Przepraszam więc za brak dokładnego wyjaśnienia.

Nasze zwierzęta mają robione spadki, a u eublefarów mam max 32 stopnie. W zależności od pory roku są inaczej ustawiane termostaty więc bywają też miesiące, gdzie mają max 29. Oczywiście nie oznacza to, że nagle mają wszyscy zjechać z 35 do 29. Nagły spadek u zwierząt mających lata stałej temperatury, może wyłącznie zaszkodzić.

Jeśli już o poparzeniach mowa to ważne jest, by zwracać uwagę na posiadany sprzęt.
Tu wchodzi mit nr 4 - grzać matą z olx firmy nikt nie wie jakiej.
Mata dziwnego pochodzenia, termostat za 15zł i zestaw pożarowy gotowy!
Pamiętajcie, że lepiej zainwestować kilka stów w porządny termostat i termometr, które będą dokonywały dokładnych pomiarów. To właśnie termostat ma chronić wasze zwierzę przed przegrzaniem. Dla przykładu historia prosto z orlego: kupiłam termometry z temu do naszych zbiorników i szczerze mówiąc każdy pokazywał temperaturę różną o nawet 5 stopni. Dokładnie te termometry widzę u wielu posiadaczy gadów z dobranym do tego termostatem, równie kiepskiej jakości. Wracając jednak do historii: podłączyłam termostat i ustawiłam na 31 stopni oraz włożyłam omawiany termometr do zbiornika. Chciałam wtedy sprawdzić do jakiej temperatury nagrzewa się mini promiennik z terrario, którego polecam UNIKAĆ JAK OGNIA.

W ciągu 15 min grzania promiennika termostat odciął go, choć termometr wskazywał 28 stopni. Promiennik był cały czerwony, aż przetapiał ręcznik, którym go owinęłam by szybko się go pozbyć z gadziego pokoju (dymił). Dobry termostat zareagował, bo dobrze mierzył temperaturę w innym wypadku mogłoby dojść do pożaru (gdyby nie był to test, a zwykłe użytkowanie i by mnie nie było w domu). Inwestujcie w dobre źródło grzania i dobre zabezpieczenia, bo oszczędzając te 200zł możecie sobie puścić mieszkanie z dymem.

Mit nr 5 - muszą mieć towarzystwo
Tu będzie krótko: nie muszą, bo stadne nie są. Dodatkowo nie oszukujmy się, ale na harem to większość ludzi nie ma warunków i wymiarach dla 1 osobnika chce trzymać 3.
Dziękuję za przeczytanie całości!

Aktualizacja stanu warana :D Tył pięknie się zrasta i mamy tam już całkiem ładny stan! Niestety w przedniej łapie wystąp...
14/10/2024

Aktualizacja stanu warana :D
Tył pięknie się zrasta i mamy tam już całkiem ładny stan! Niestety w przedniej łapie wystąpiły komplikacje i niedługo zostaną wyciągnięte wszczepy, a gojenie potrwa dłużej. Na początku leczenia wyszły też pierwotniaki, ale jest już po sprawie.

Jeśli myślicie, że zwierzak kompletnie się nie może ruszać to się mylicie 😆
Potrafi zwiać z pudła i się przemieszczać, a i nawet pogonić przy mocnym zdenerwowaniu. Gatunek jest wytrzymały i odporny więc w tym przypadku kontynuacja leczenia ma sens, ponieważ on wytrzyma jeszcze trochę w tym opatrunku na spokojnie. Funkcjonuje w tym i nauczył się tak żyć. Niedługo jeden z opatrunków będzie zdjęty więc też jakość tego życia się polepszy.

Zapraszamy do wspierania naszych działań
pomagam.pl/4h46fw
PROSIMY o grosik na regał

Z gęsiami wyszedł dobry finał (mam nadzieję). Więc pieniądze wracają do puli i pomagamy, jak mówiłam: na wsiach, lokalni...
14/10/2024

Z gęsiami wyszedł dobry finał (mam nadzieję). Więc pieniądze wracają do puli i pomagamy, jak mówiłam: na wsiach, lokalnie, ludziom, którzy się do organizacji z magazynami darów nie są w stanie dobić.

Kupimy budki dla kotów (widziałam na grupach powodziowych zgłoszone spore zapotrzebowanie). Warunek otrzymania budki jest jeden - zamieszkiwanie terenów zalanych podczas powodzi. Wiem, że są organizacje nagrywające sobie filmiki tragedii powodziowej, a później z darami jadą sobie do siebie zapełnić swój magazyn. My jesteśmy organizacją, która na swój regał uzbierać od miesięcy nie może więc nie przeznaczymy małego budżetu powodziowego na organizacje, które na zrzutkach natrzaskały setki tysięcy złotych (a takie się do nas zgłaszały). Budki otrzymają karmiciele, mieszkańcy, służby, gminy.

To będzie pomoc, ponieważ wtedy taka budka zapewni na zimę suche i ciepłe miejsce dla kotów, które straciły możliwość schronienia w szopach (bo szop i całych budynków już nie ma). Proszę o wysyłanie zgłoszeń, a budki zamówimy. Faktury i osoby, które budki otrzymają zostaną wrzucone w ten post (komentarz). Sama też wyszukam na grupie tych osób, bo tego tam trochę jest i musze przekopać. Z tego, co czytałam karm jest wszędzie pełno a są braki w budach, budkach, sprzęcie dla zwierząt.

Organizacje obecnie są przepchane, a ludzie i zwierzęta zamieszkujący tereny wiejskie, nadal nie mają pomocy. Postanowil...
13/10/2024

Organizacje obecnie są przepchane, a ludzie i zwierzęta zamieszkujący tereny wiejskie, nadal nie mają pomocy. Postanowiliśmy trochę zmienić taktykę i nie szukać już organizacji, bo te ociekają w większości darami. Świetlice zgłaszają przepełnienie, ale ludzie odcięci od świata nie mają tych darów. Często też nawet nie mają jak po takie dary dojechać, bo oddaleni są wiele kilometrów od miejsc zbiórek. Zatem daje kredyt zaufania tym ludziom, że dary zostaną wykorzystane właściwie. Bo dopchanie komuś, kto ma pełno nie jest wcale pomocą.

W pobliżu Śnieżyckiego Parku Krajobrazowego znajduje się wieś, gdzie przeszła fala powodziowa. Pani Marii Makowskiej udało się złapać gęsi, które biegały luzem i zabrać do siebie. Niestety jej kurnik zniknął wraz z falą a większość drewna tam wygląda słabo. Pani Maria obiecała poszukiwać do skutku i złapać widziane tam kaczki gospodarskie, które również straciły dom i nikt ich nie szuka. Ptaki będą miały dom i nie zostaną poddane ubojowi.

EDIT
Znalazł się właściciel tych gęsi!!!! Oczywiście zweryfikowane zostanie czy są na 100% te, ale zostaliśmy poproszeni o wstrzymanie pomocy. Sprawa gęsi jest w toku :D
Z uwagi na to zamówienia zostały cofnięte, bo będą zbędne. Gdy Pan się upora z jego kurnikiem to zabierze swoje ptaki! Pani, która odłowiła gęsi została przez nas skontaktowana z osobą reprezentującą właściciela

Kilka dni temu miała miejsce interwencja służb w Bytomskim sklepie zoologicznym. Zostaliśmy poproszeni o zabezpieczenie ...
01/10/2024

Kilka dni temu miała miejsce interwencja służb w Bytomskim sklepie zoologicznym. Zostaliśmy poproszeni o zabezpieczenie gadów.

Zabraliśmy:
- 3 eublefary lamparcie w stanie ogromnego zarobaczenia oraz niedoborów, zmarły jeden po drugim. Małe przebywały z dorosłym osobnikiem w brudnym terrarium z martwą i żywą karmówką. Jeden poddał się w gabinecie, a kolejne dwa dzień po odbiorze z gabinetu.
- Gekon orzęsiony (zrobię jakieś lepsze zdjęcie i później dorzucę), dzięki szybkiej pomocy weterynaryjnej jeszcze żyje. Póki co ma mocne drgawki, ale przyjmuje leki i powoli zaczyna jeść.
- Agama brodata w stanie agonalnym. Samica jest w ciąży, skrajnie wychudzona i odwodniona. Dodatkowo ma mbd, pasożyty i stan zapalny praktycznie wszędzie.
Przebywała na zapleczu w mini szklanym zbiorniczku bez lamp, bez podłoża, bez wody, bez czegokolwiek.

Obecnie zwierzęta walczą o życie, choć właściciel sklepu twierdzi, że wszystko u niego jest dobrze a brak odrobaczania to naturalna metoda hodowlana. Pozostawię to już bez komentarza...

Zapraszamy do wspierania naszych działań
pomagam.pl/4h46fw
pomagam.pl/3a4tcp
Lub przelew
BNP
79160014621854320340000001
Tytułem: darowizna na cele statutowe lub darowizna dla ( i tu konkretny podopieczny)

Jak się ma coś zepsuć to się psuje wszystko w jednym czasie :/ Znacie już sprawę z firmą, która robiła nam regały i wywi...
01/10/2024

Jak się ma coś zepsuć to się psuje wszystko w jednym czasie :/
Znacie już sprawę z firmą, która robiła nam regały i wywiązała się z wszystkiego zgodnie z treścią ugody. Mimo wszystko jakość tych zbiorników jest widoczna, ponieważ regał z kwarantanny się zapadł pod sobą. Wystrzeliły szyby, a sufit wpadł do środka. Całe szczęście do środka wkładałam pudełka plastikowe z zwierzakami na czas kwarantanny i pudła spełniły swoją funkcję zabezpieczając zwierzęta.
Wycenę identycznego, ale mającego wsporniki wyceniono na 2800zł plus zabezpieczanie wyjdzie ok 200zł, kto chce się dołożyć to może tutaj: pomagam.pl/3a4tcp

Jednocześnie chce bardzo podziękować firmie: Wraith Racks com, która zrobiła zwierzętom niesamowity prezent. Musiałam je gdzieś przenieść na czas niedostępności regału więc zamówiłam pudła WRS 70 w tej firmie i wiecie co? Przyszły w formie pomocowego prezentu

Wracam powoli do żywych i nadrobię wszystko! Rozłożyło mnie trochę, ale już ogarniam :D Następnym miejscem, które otrzym...
29/09/2024

Wracam powoli do żywych i nadrobię wszystko! Rozłożyło mnie trochę, ale już ogarniam :D
Następnym miejscem, które otrzymało pomoc dla powodziaków jest Polskie Stowarzyszenie Ochrony Jeży "Nasze Jeże"

Na ich liście potrzeb znalazła się głównie chemia oraz artykuły jednorazowego użytku. Strzykawki zamówiłam i dotrą w przyszłym tygodniu, a chemię kupiłam i podrzuciłam. To nie jest jeszcze koniec akcji pomocowej!!

Gady w powodzi Choć może być już za późno dla wielu zwierząt z powodu niskiej temperatury powietrza, to są jeszcze szans...
28/09/2024

Gady w powodzi
Choć może być już za późno dla wielu zwierząt z powodu niskiej temperatury powietrza, to są jeszcze szanse na spotkanie gadów na terenach powodziowych. Póki co dostaje informacje jedynie o martwych zwierzętach, ale mieszkańcy różnych wsi spotykali na swojej drodze ,,dziwne" zwierzęta.

One też chcą żyć i próbują przetrwać, a bez opieki ludzkiej nie mają na to najmniejszych szans. Jeśli nie utopiły się w swoich terrariach, to zostały porwane przez silny nurt wody i zginęły z powodu obrażeń. Mogły też się gdzieś ukryć i przetrwać, dlatego wyciągnijcie do nich rękę!!
Nakryj wiadrem, wyłów podbierakiem, złap w pudełko, poszewkę, cokolwiek!!

Tym zwierzętom nie jest udzielana pomoc, nie ma organizowanych poszukiwań i nawet nikt ich nie wypatruje. Gdy zostaną zauważone żywe, to zwykle kończy się na zrobieniu im zdjęcia i pozostawieniu w miejscu znalezienia. W przypadku schwytania takiego zwierzaka należy powiadomić organizację, która się zajmuje tego typu zwierzętami (jak my czy fundacja epicrates).
Będzie można zorganizować dla zwierzaka transport do nas lub w miejsce wybrane i udzielić informacji na temat postępowania z nim.

Zdjęcia pochodzą z grup o tematyce powodziowej.

Kolejna wysłana pomoc dzięki licytacjom organizowanym przez Leszka!! Cały czas sprawdzam miejsca i do miast kierowana je...
27/09/2024

Kolejna wysłana pomoc dzięki licytacjom organizowanym przez Leszka!!
Cały czas sprawdzam miejsca i do miast kierowana jest ogromna ilość pomocy, a nawet już przestają te dary przyjmować.

Są jednak miejsca, gdzie nie ma służb i pomocy, najczęściej są to właśnie wsie. Skontaktowałam się z Panią Gabrielą M. Jankun (nie oznacza niestety), która obecnie jeździ po zniszczonych wsiach w okolicy od Kłodzka po Stronie Śląskie. Współpracuje z malutką organizacją Fundacja Na Brzegu, która nie zbiera pieniędzy a wyłącznie pomaga fizycznie ludziom z tych terenów. Zamówionych zostało 21 transporterów do świetlicy w Trzebieszowicach, gdzie zostaną rozdysponowane w celu schwytania i przewozu zwierząt z tej i okolicznych wsi.
Te same informacje trafiły bezpośrednio do świetlicy: Pomoc dla Trzebieszowic telefonicznie.
Będzie można już wyłapać te zwierzęta i transportować dalej, by wziąć transporter nie muszą machać plakietką fundacyjną. Pomoc będzie mógł otrzymać każdy właściciel, dokarmiacz czy wolontariusz.
Najwięcej jest kotów więc dostałam informację, że mogą być mniejsze transportery. Wejdą tam pewnie też ptaki, czy inne małe zwierzęta gospodarskie. Jeśli się uszkodzą, to po to właśnie są ;)

Ludzie z takich miejsc w życiu by się nie przebili z prośbą o pomoc w oceanie postów kolosalnych organizacji, którym dary się wysypują z półek.

Edit: sazimai wstępnie ma dom. Zanim wrócę do postów o pomocy zwierzętom z powodzi, chce wrzucić aktualizację orlego. Za...
26/09/2024

Edit: sazimai wstępnie ma dom.
Zanim wrócę do postów o pomocy zwierzętom z powodzi, chce wrzucić aktualizację orlego.
Zachęcam do pozostawania na liście rezerwowej adopcji, bo często bywa różnie.
Na prawie wszystkie zwierzęta z Krakowa mam zadeklarowane nowe domy, jednak nie oznacza to, że już nie ma szans na adopcję. Często bywa tak, że ktoś rezygnuje przez oczekiwanie na działania prokuratury, albo znajduje inne zwierzę. Niektórzy też myślą, że będą w stanie odebrać zwierzę, a gdy przychodzi do odbioru to nie mają jak dojechać.

Właśnie dokładnie to ma miejsce w przypadku Bezkręgowców z Rzepina, które już dwukrotnie były aktualizowane na relacjach. Za każdym razem w ciągu godziny był dogadany nowy dom, ale po zwierzę się nikt w umówionym terminie nie zjawił. Z góry mówię, że nie ma żadnej możliwości wysyłki zwierząt i proszę o to nie pytać!!
Mogę je podrzucić do 100km od Siemianowic Śląskich, ale nic ponad.

Zdjęcia są może i słabe, ale zrobię aktualne dla chętnych bez problemu (te miałam pod ręką).
Lasiocyano sazimai, Heterometrus spinifer, Chromatopelma cyaneopubescens.
Proszę o przemyślane zgłoszenia, ponieważ zaoszczędzi to wszystkim czas!!

Wczoraj przekazaliśmy dary dla Pani Małgosi, która ratuje jeże europejskie!
22/09/2024

Wczoraj przekazaliśmy dary dla Pani Małgosi, która ratuje jeże europejskie!

Dzięki Leszkowi powstała kolejna piękna inicjatywa. Pomocy po powodzi potrzebują wszystkie zwierzęta i część z nich zgar...
20/09/2024

Dzięki Leszkowi powstała kolejna piękna inicjatywa. Pomocy po powodzi potrzebują wszystkie zwierzęta i część z nich zgarnia Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Sosnowcu

My, Fundacja epicrates oraz gadzi zakątek zgodzilismy się by 100% kwot z pozostałych licytacji przeznaczyć na pomoc zwierzętom po powodziach. Z uwagi na lokalizację zostaliśmy wybrani do rozporządzenia środkami i dziękuję bardzo za zaufanie. Dlaczego to schronisko?

Nie mam zaufania do wielu organizacji, ale tutaj kiedyś miałam okazję być dt dla pieska zabranego z łańcucha i dożył u mnie ostatnich dni. Pies miał opiekę wet, karmę i wszystko zapewnione nie musiałam się o nic prosić. Dodatkowo realnie widać, że pomagają psom z terenów zalewowych.
Dojechałam i psy miały schludne boksy, w miskach jedzenie i nie waliło smrodem, a pracownice były bardzo miłe. Nie jest to ostatnia dostawa, ale uprzedzam wolę kupić mniej a coś dobrego, bo biegunki po kiepskiej jakości jedzeniu potrafią być wykańczające dla psów. Od nas przybyła karma mokra.

Mam jeszcze 2 miejsca, które otrzymają dary ;)

Trafiła do nas samica żółwia pustynnego! Jest ogromna i strasznie ciężka, a do tego trochę wredna 😁Samica miała życie po...
08/09/2024

Trafiła do nas samica żółwia pustynnego!
Jest ogromna i strasznie ciężka, a do tego trochę wredna 😁
Samica miała życie podłogowe, co widać po kończynach, ale chodzi mimo to bardzo dobrze. Nie ciora plastronem i podnosi się ładnie na łapach, unosząc ciało nad ziemią. Trochę tył jej ucieka przy chodzeniu, ale i tak bardzo dobrze wygląda, jak na żółwia podłogowego.

Zdrowa w pełni i to wręcz wszystko wzorowo wychodzi, a nawet nie ma niedoborów.
Ulokowała się w naszym DT z opcją na dom stały więc raczej już będzie tylko pozytywnie.
Pamiętajcie, że te żółwie rosną ogromne! Kupując maluszka musicie przygotować się na zwierzę wymagające ogromnego wybiegu i wręcz własnego budynku na zimę :D

Zapraszamy do wspierania naszych działań
pomagam.pl/4h46fw
Lub przelew
BNP
79160014621854320340000001
Tytułem: darowizna na cele statutowe lub darowizna dla ( i tu konkretny podopieczny)

Adres

Siemianowice Slaskie

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Stowarzyszenie Orle Pióro umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Firmę

Wyślij wiadomość do Stowarzyszenie Orle Pióro:

Widea

Udostępnij