Koślawe życie Kapitana

06/11/2024

Maciusia zabrał w podróż do Psiortugalii do Maruś i Boluś. Adopciaki - bliźniaki Kapitan 😭

Maciuś to jeden z 6 szczeniaczków, które trafiły do Karoli ze Szczeniaczki z jednej paczki dwa tygodnie temu . Trafiły tam za sprawą Kapitana (wiedzieliśmy, że to wspaniałe miejsce) i dzięki Paulina Karbowska , która w tym dniu całkowicie bezinteresownie podjęła się ponad 600km podróży, żeby szczeniaki miały odpowiednią opiekę 🥹

Szczeniaki w trakcie transportu miały już otwarte oczka.

Na następny dzień okazało się, że w miejscu, z którego zostały zabrane jest parwo. Profilaktycznie została podana surowica, żeby zabezpieczyć dzieciaki. Wszystkie oprócz Maciusia dają jakoś radę mimo strasznego zarobaczenia. Maciuś był najmniejszy - niestety wczoraj się poddał. Nie skomentuję tutaj zachowania weterynarzy z dwóch miejsc, gdzie stwierdzili, że nie ma szans ale go nie uśpimy. Nie damy mu odejść w spokoju niech sam sobie umrze. Jest to dla mnie zachowanie poniżej krytyki.

Drodzy weterynarze - Maciuś sam sobie umarł w nocy🤬

Ale pod opieką Karoliny zostaje jeszcze 5 szczeniaków, które potrzebują mleka, podkładów, probiotyków i kolejnej dawki surowicy na parwo.

Poznałam Karolinę. Dziewczyna nie ma lekkiego życia, ale sama o pomoc nie poprosi. Tak skromnej osoby jak Karolina dawno nie poznałam. I wiem, że jak mało kto na tą pomoc zasługuje 🥹

Jeśli ktoś ma chęć i ochotę i oczywiście kilka złotych w zanadrzu to bardzo proszę o wsparcie tej zbiórki 👇

https://pomagam.pl/hypmtm?fbclid=IwY2xjawGYRdhleHRuA2FlbQIxMQABHcv-sS6dP6xtUxch8Q84CFRdbIiFGzqjC8twylplBBoS8rbi6YaRc3hlEA_aem_QUwoNJjnFbmdTHcuJ8oWTg

Za którą ręczę własną głową

Jeśli ktoś ma możliwość to na wagę złota są podkłady, mleko i inne rzeczy przydatne szczeniaczkom

Maciuś będziesz wspaniałym Majtkiem na pokładzie 🥹

05/11/2024

Gdy pojawiłeś się w moim życiu
Nie mogłam zostawić Cię w ukryciu

Pokazywałeś wszystkim na codzień
Że każdy miłości jest godzien

Bez względu na to czy stary, czy chory
Bez względu na roku pory

Gdy odcisnąłeś swoją łapkę w sercu moim
Stało się ono także Twoim

Przeżywaliśmy razem wzloty i upadki
Na samym początku również niesnaski

Poznawaliśmy wspólnie piękne miejsca i cudownych ludzi
Wiedzieliśmy, że nigdy Nam się to nie znudzi

Gdy Twoje serce bić przestało
Krzyczałam do nieba czemu mi Ciebie zabrało

Zbyt wcześnie, zbyt szybko
Moje kochane, białe futrzysko

Czy rana się zabliźni?
Nigdy to nie nastąpi.
Nie będzie nikogo kto Ciebie zastąpi

Ale wierzę w to z całego serca,
Że dotknę jeszcze Twojego futerka

Może będzie w innym kolorze,
Może będzie miało loczki,
Myślę o tym codziennie patrząc w obłoczki

Kiedy przyjdzie na to czas
Wrócisz tutaj napewno

I ja będę wiedzieć, że to Ty
Psisko moje jedno

Poznam to po oczach Twoich i serca mego szybszym biciu
Które teraz wygląda jak po gradobiciu

03/11/2024

Dzisiaj tak poprostu dziękuję, że byliście tutaj dla Kapitana i dziękuję, że jesteście jak go tutaj fizycznie zabrakło. Dajecie mi wiarę, dajecie mi siłę. Dajecie mi oparcie w tym ciężkim okresie 🥹

01/11/2024

Kapitan wczoraj szczęśliwie dobił do portu w Psiortugalii 🥺

Maruś i Boluś. Adopciaki - bliźniaki wraz z Harley Yamnik godnie go przywitali ❤️

Kochani przepraszam, że nie odpowiadam na wiadomości i komentarze, ale potrzebuję chwilę czasu 💔❤️‍🩹

30/10/2024

Ahoj psiałogo ❤️

Dzisiaj popłynąłem w rejs .....
Dzięki Wam wkrótce wrócę do swojego portu macierzystego, ale zanim to nastąpi to postanowiłem skorzystać z zaproszenia Maruś i Boluś. Adopciaki - bliźniaki i płynę właśnie do Psiortugalii 😍

Nigdy tam nie byłem, ale chłopacy powiedzieli, że teraz jak już mnie nie ograniczają chore łapki to bez problemu zwiedzimy razem Psizbonę, Psiorto i Pałac Psiena😉

Nie powiem najbardziej skusiło mnie, że na mój przyjazd w lodówce chłodzą już Psiwo 😁

Jutro rano powinienem być na miejscu jeśli wiatry będą pomyślne .....

Łódka, którą dostałem na drogę od cioci Ilustracje Edyta Ochodek-Kapica jest super 😍
Sami byście taką pewnie chcieli 😁

Nie myślcie, że gdzieś popłynąłem i nie wrócę.
Jeszcze będziecie mnie mięli dość bo jeszcze wiele ze swoich planów nie zrealizowałem 🙈

Będę Wam zdawał relację ze swoich psigód bo teraz jak już poczułem wiatr w uszach i futerku i napęd w łapkach to nie usiedzę na miejscu.

Powiem Wam jeszcze coś. Ciocia Dagmara powiedziała Majtce w poniedziałek, że podobno jest taka stara meksykańska legenda, że między 27 a 28 października most, który łączy świat nas zwierząt, (które odeszły fizycznie ) ze światem Waszym na ziemi się psuje i wtedy my możemy Was odwiedzić. Ale jest też druga część tej legendy, że jak któreś z Nas odejdzie w tym czasie to zostaje przy Was na zawsze. Jak myślicie czemu właśnie tą datę wybrałem?

Żeby matka to zrozumiała to w nocy pozrzucałem rzeczy z regału 🤣

Bo nie potrafiłbym Was zostawić 🥹
Jesteście moimi psijaciółmi, jesteście moją rodziną. Najlepszą, taką, o której przez długie dziesięć lat mogłem tylko pomarzyć ❤️

Ahoj psijaciele i do zobaczenia wkrótce...
Czekajcie na mnie w porcie 🥹

Ech był bym zapomniał po drodze muszę wpaść jeszcze po jedną wyjątkową kobietę....

Lusia - pakuj się moja Królowo z Marszu Azylanta nie mógł bym Cię teraz zostawić bo jaki by ze mnie był Król? W łódce znajdzie się miejsce dla wszystkich psijaciół moich i Waszych bo to jest magiczna łódka ❤️

Ja psiałogo to jednak jestem sklerotyk🙈
Razem z ciocią Edytą chcielibyśmy, żeby każdy z Was mógł mieć moją kartkę na pamiątkę 🥹
Facebook ucina jakość więc musicie do mnie napisać na
[email protected]

Bez żadnych warunków tak poprostu jako podziękowanie dla Was za to, że jesteście❤️

29/10/2024

Kochani to najgorsze rozliczenie jakie przyszło mi tutaj wrzucać. Dzięki Waszym wpłatom na

https://zrzutka.pl/p7wx2u?fbclid=IwY2xjawGN44xleHRuA2FlbQIxMQABHfgTgHm0HjE1U6FEDd9WjqpamdQf8BiCBtjrzPRbwbe2QkTzu1JqhS3RFQ_aem_UaQnLxFnTq4WC3sZssz2jQ

Kapitan wróci do domu🥹

W związku z tym, że zbiórka wcześniej była na badania kontrolne i leki zostało z niej wcześniej wypłacone 240zł na leki. Leki zostaną przekazane w miejsce, które znamy i kochamy i tak by chciał Kapitan🥹

Mam nadzieję, że nie macie nam tego za złe ❤️

Jutro rano Kapitan wyruszy w swój ostatni rejs do Esthima i później zawinie z powrotem do macierzystego portu 😭

Urna zostanie zamówiona gdzie indziej bo żadna nie była wyjątkowa jak Kapitan 😭

Nie wybrałam ostatniego pożegnania bo pożegnaliśmy się wczoraj. Drugi raz bym tego nie zniosła. Dagmaro i Wojtku Gabinet Weterynaryjny Burek i Kocurek Dagmara Lubinska dziękuję Wam za to co wczoraj dla mnie zrobiliście ❤️

29/10/2024

Kochani nie wiem tak naprawdę co napisać.
Wczoraj dokładnie o godzinie 16:24 moje słońce zgasło.
Nasz Kapitan postanowił udać się na swój ostatni rejs - zostawiając za sobą całe oceany łez 😭

Dziękuję Wam za wsparcie, które nieustannie od wczoraj do Nas płynie.

Co się stało?
Kapitan wczoraj dostał ataku paniki (nie pierwszego) więc schemat działania był taki jak zawsze tlen, glukoza i odpoczynek. Oddech się unormował. Kapitan o 15:30 bez żadnych niepokojących oznak wstał, normalnie zaczął chodzić, zjadł karmę recovery, napił się. O godzinie 16:20 dostał zapaści. Owinęłam go w kocyk, żeby zabrać go do weterynarza. O godzinie 16:24 zasnął mi na rękach. Tak jak zawsze z błogą miną i podniesionym uszkiem 🥹

O 16:40 dr Wojtek nie mógł już nic zrobić 😭
Moje serce rozpadło się na milion kawałków 💔

Byliśmy razem 32 miesiące - 10 razy dłużej niż mu dawano. Znając jego stan wiedziałam, że ten dzień nadejdzie prędzej niż później, ale patrząc na jego uśmiechnięty pychol, na jego radość życia nie byłam na to gotowa 😭

Nie potrafię dopuścić do siebie myśli, że już nigdy więcej nie przytulę swojego polarnego misia.

Nie wyobrażam sobie, żeby nie wrócił do domu, do swojego ostatniego portu dlatego ostatni raz Was poproszę o wsparcie dla Niego. O wsparcie dla mnie, żeby mógł wrócić

https://zrzutka.pl/p7wx2u

Ta zbiórka miała inny cel, ale los chciał inaczej 💔
Kocham Cię mój niedźwiadku. Dziękuję za wszystko co mi dałeś. Biegaj już bez bólu szczęśliwy za tęczowym mostem i opiekuj się Nami.....

Do zobaczenia mój NAJLEPSZY PSIJACIELU

W Naszych sercach pozostaniesz symbolem walki i wiemy, że nie wyszczekałeś tutaj ostatniego słowa 🥹

28/10/2024

Dzisiaj zgasło dla mnie słońce 💔

Wiedziałam, że ten dzień przyjdzie, ale absolutnie nie byłam na to gotowa 😭

Ubrałem dzisiaj skrzydła bo byłem Aniołem na ziemi.

Ahoj psiałogo ❤️
Do zobaczenia

28/10/2024

Ahoj psiałogo 😔

Odwaliłem dzisiaj matce numer roku. Czy jestem dumny z siebie? Nie wiem. Nie wiedziałem, że takie będą tego konsekwencje 😭

Matka wyszła do sklepu a ja w tym czasie postanowiłem sobie zrobić wycieczkę do łazienki. Nie przemyślałem tego i utknąłem między ubikacją a wanną. Nie wiem ile tam byłem. Matki nie było pół godziny. Ja w tym czasie dostałem ataku paniki. Posikałem się, zwymiotowałem i dostałem ataku duszności. Matka prawie dostała zawału. Jak mnie znalazła wyglądałem jak bym nie żył 😭

Nie miałem już sił z braku oddechu.

Przeniosła mnie na legowisko, dała pastę glukozową i zrobiła inhalację. Jest lepiej, odzyskałem oddech, ale leżę teraz bez sił 😔

Chyba matka musi zrobić zamek w drzwiach od łazienki 🙈

27/10/2024

Dzisiaj bez słodkich zdjęć i zbędnych słów.
Poprostu tutaj zostawię ❤️

Zbiórka na badania kontrolne Kapitana 👇- Echo serca - kontrola okulistyczna plus leki- badanie krwii (panel geriatryczny plus TSH)- badanie kału- badanie moczu

24/10/2024

W Naszym koszyczku

https://ocalonelapki.pl/koslawe-zycie-kapitana/?fbclid=IwY2xjawGHoRFleHRuA2FlbQIxMQABHYm8E3M6QB6E1suog7t6dfIzFLA6rNy4cUTV2D045Gq0nEN6ulDDLLJziw_aem_EDw5ggykS0C0VbftxoDF7Q

4 stówki mamy, ale do końca miesiąca jeszcze zbieramy

Czy ktoś dorzuci małą puszeczkę?
Parę dni zostało Nam jeszcze 😁

Matka dzisiaj myślała, że jej zapozuję
A ja w nosie miałem tą chudą szuję 🤣

Za smaczka owszem łeb obróciłem
Ale szybko do pozycji horyzontalnej wróciłem ❤️

24/10/2024

Zaginął kot‼️

Katowice ul. Lubuska 13

Kontakt do właściciela
+48 694 989 694

22/10/2024

Kluski już na miejscu 🥹

Trafiły do super domu tymczasowego do Szczeniaczki z jednej paczki ❤️

Karolina je wykarmi, odchowa i będą do adopcji.

Żeby było ciekawiej to właśnie do Karoliny miała trafić suczka przywiązana w lesie ze szczeniakami, ale tęgie głowy stwierdziły, że lepiej zrobić szopkę 🙈

W tym miejscu wielkie podziękowania dla Karolina i Angelika za szybką akcję ❤️

Cioci Anna za mleczko i akcesoria na start dla dzieciaków ❤️

I nie mogę w tym miejscu zapomnieć o Paulina Karbowska . Dziewczyna bez chwili zastanowienia, całkowicie charytatywnie po skończonej późnym popołudniem pracy wsiadła w samochód, zrobiła ponad 600km, żeby bezpiecznie przewieźć szczeniaki do Karoliny❤️

Z takimi ludźmi jak Wy to można góry przenosić 🥹

21/10/2024

Potrzebujemy transportu dla 6 szczeniaków na Cito

Trasa Mszczonów-Zelów/ewentualnie Łódź

Ktoś coś?
wśród fanów

Edit: szczeniaki wyjechały do domu tymczasowego ❤️
Więcej wkrótce 😉

19/10/2024

Cicho u Nas ostatnio, ale działamy dla Antosia🥹

Dzisiejszy mecz Zagłębie Handball Team Sosnowiec może niezbyt szczęśliwy dla Naszych chłopaków, ale wierzymy, że następny mecz już będzie dla Nas zwycięski 😁

Dziękujemy wszystkim obecnym ❤️

A przede wszystkim Agnieszce ❤️

Dziękuję również mojej córce, jej przyjaciółce oraz swojej "szwagrowej" za wsparcie jakim zawsze mnie obdarzają. Jesteście wielkie duchem 🥹

18/10/2024

Ahoj psiałogo ❤️

Większość się nie chwali, ale my się pochwalimy 😁

Właśnie otrzymaliśmy środki z 1,5% podatku

Może nie jest to zawrotna kwota, ale w związku z nieuchronną operacją u matki to kwota , która ma strategiczne znaczenie.

Jest to kwota, która powinna wystarczyć na opłatę za moje badania krwii, 💩i moczu😁

Dziękujemy każdemu, który swoje 1,5% postanowił przeznaczyć dla mnie ❤️

17/10/2024

Dzisiejszego dnia chcemy Wam przedstawić historię, która jest pełna bólu, cierpienia zaledwie 11 miesięcznego owczarka środkowoazjatyckiego Lennona. Lennon urodził się, bo ktoś chciał zarobić na swoich rasowych psach. Pierwsze cierpienia przyniosło mu kopiowanie uszu i ogona. To przez t...