12/05/2022
Jak najbardziej, zgadzamy sie ze zdaniem adwokatki Karoliny Kuszlewicz ! Powinny być zakazane i do użytku tylko za zgoda, która należy nosić przy sobie i przedstawić organom gdy poproszą, najlepiej stosować tylko podczas szkolenia przez osobę, która posiada wiedze i/lub kurs skończony behawiorystyczny.
Powinno byc karalne, jeśli nadużywane, bez znaczenia czy trener czy właściciel.
Często widujemy jak cala rodzina prowadzi psa na kolczatce na każdym spacerze, w tym dzieci, i to często tez na smyczy typu flexi. Jest to świadome zadawanie bólu - art 6 ust o ochronie zwierząt.
(głownie stosowane z braku odpowiedniego wyszkolenia, pójście na łatwiznę, zazwyczaj wywołuje jeszcze większa reaktywność/negatywna reakcje u psa, jeśli niewłaściwie stosowane - a to zazwyczaj jest norma)
Często tez psy sa szkolone do obrony (skok / atak na człowieka) i maja do tego predyspozycje genetyczne, i zakłada im się kolczatkę aby 'nie' skakały na człowieka, aby łatwiej było skontrolować. Zaprzeczenie. Uczenie agresji z jednej strony, i kontrola agresji siłą z drugiej. Zamiast kontrolować emocje, szkolenie, samokontrola psa, jest użyta siła przeciwna, strach i ból.
W sklepach tzw. zoologicznych wciąż dostępne są kolczatki dla psów. Każdy dowolnie może sobie ją kupić i zakuć swoje zwierzę w coś takiego, o czym wiemy, że powoduje liczne uszkodzenia w odcinku szyi (w tym poważne problemy z tchawicą). Moim zdaniem kolczatki nie powinny być dostępne w sprzedaży od tak, dowolnie, dla każdego, bo ma taką fanaberię, czasem ładnie zwaną "potrzebą", bo "mój pies ciągnie". Dopuszczam (choć raczej sceptycznie), że jest taka kategoria wyjątkowych sytuacji, gdzie kolczatka będzie zasadna (niech mnie przekonają specjaliści, bo ja tych sytuacji póki co nie widzę), ale wyobrażam sobie, że indydentalnie - na pewno nie jako stała, codzienna uwięź. Co Państwo sądzicie? Skoro nie ma generalnego zakazu ich stosowania, może należałoby przynajmniej ograniczyć ich dostępność od ręki dla każdego. To nie jest akcesorium dla zwierząt jak każde inne, tylko urządzenie, które za pomocą wyrządzenia krzywdy wymusza posłuszność.
Dziś miałam sprawę o znęcanie się nad psami - jednej z małych suczek kolczatka wzrosła się w skórę...