10/10/2023
Moje zdanie w tej sprawie znacie.
W tym poście znajdziecie jeszcze punkt widzenia Studia Jogi.
Zachęcam do przeczytania!
🚫🐶🧘♀️ Głos w sprawie tzw. Puppy Joga (Jogi ze Szczeniakami) 🧘♂️🚫
Drodzy Jogini i Joginki,
Dzisiejszy post jest dość długi, nie ma charakteru promocyjnego, ale dotyczy ważnej sprawy i mamy nadzieję, że dobrniecie do końca, a jeśli nawet nie zgadzacie się z naszym stanowiskiem to wzbudzi ono w Was pewną refleksję.
Moda na Jogę z udziałem szczeniaków, nazywaną też puppy jogą dotarła do Polski i coraz więcej studiów jogi oferuje takie zajęcia zachwalając ich rzekomo korzystne działanie zarówno dla ludzi, jak i zwierzą.
Jako doświadczeni instruktorzy jogi darzący wielkim szacunkiem tę starożytną praktykę oraz wielcy miłośnicy zwierząt sprzeciwiamy się modzie na puppy jogę, która sprowadziła żywe zwierzęta do studiów jogi.
W naszym Studiu Jogi podjęliśmy świadomą decyzję, iż tego rodzaju zajęć nie będziemy prowadzić. Świadomie rezygnujemy ze znacznych i łatwych zysków jakie moglibyśmy osiągnąć oferując tak modne obecnie zajęcia ze szczeniakami i czujemy się w obowiązku publicznie zająć stanowisko i wyjaśnić powody naszej decyzji.
1. Nieetyczność wykorzystywania zwierząt: Przede wszystkim fundamentalnie nie zgadzamy się z wykorzystywaniem zwierząt do pracy na potrzeby rozrywki człowieka. Tak jak nie wzbudza już obecnie wątpliwości u nikogo świadomego i rozsądnego sprzeciw wobec wykorzystywania zwierząt w przemyśle turystycznym i rozrywkowym np. słoni do wożenia turystów w świątyniach Angkor Wat, osiołków po ruinach Petry, tygrysów w Tiger Temples w Tajlandi, czy delfinów i orek w oceanariach, koni w fasiągach nad Morskim Okiem itp., tak samo sprzeciwiamy się modzie na puppy jogę, gdyż uważamy za niemoralne i nieetyczne wykorzystywanie szczeniąt jako zabawek uatrakcyjniających zajęcia jogi. Aczkolwiek biegające szczeniaki są oczywiście urocze i słodkie to ich miejscem nie są zajęcia jogi i pozowanie do selfies i instagramowych rolek ku uciesze uczestników takich zajęć – a taka jest prawdziwa istota popularności puppy jogi.
2. Sprzeczność z filozofią jogi: Joga jest pięknym i wartościowym narzędziem dla rozwoju osobistego i duchowego człowieka. Jednak wykorzystywanie szczeniaków w zajęciach jogi jest nie tylko nieetyczne, ale również sprzeczne z podstawowymi zasadami tej filozofii. Joga to nie tylko skłony i inne ćwiczenia fizyczne. Joga to także, a może nawet przede wszystkim filozofia i zasady etyczne. Zasady te zakładają m.in niekrzywdzenie. Zasady te są w naszej ocenie absolutnie niemożliwe do pogodzenia z puppy jogą. Wykorzystywanie szczeniaków w zajęciach jogi sprowadza je do roli narzędzia służącego rozrywce człowieka. To absolutnie nieetyczne i niesprawiedliwe wobec tych zwierząt. Joga promuje szacunek i współczucie dla wszystkich istot żywych. Wykorzystywanie szczeniaków jako elementu rozrywki nie tylko nie szanuje ich godności, ale także zniekształca podstawowe zasady jogi.
3. Niebezpieczeństwo dla zwierząt: Zajęcia jogi z szczeniakami mogą być stresujące i niebezpieczne dla tych zwierząt, które nie zostały do tego przygotowane ani nie rozumieją, co się dzieje. Traktowanie szczeniaków jak zabawek jest nie tylko nieetyczne, ale także w pewnych sytuacjach może wręcz stanowić „torturę dla zwierząt”. Zmuszanie szczeniaków do udziału w zajęciach jogi może prowadzić do pozbawiania ich koniecznego na tym etapie rozwoju dostępu do snu np. gdy w trakcie zajęć zmęczone ich przebiegiem psy chcą zregenerować siły, a są na siłę podnoszone i z powrotem przenoszone w pobliże mat do ćwiczeń, tulone i głaskane. Zastrzeżenia budzi również często niezwykle młody wiek szczeniąt wykorzystywanych do zajęć jogi oraz wysoka częstotliwość zajęć, w których biorą one udział, które powodują, iż na wiele godzin odrywane są od matki w okresie, w którym ich naturalny rozwój wymaga jeszcze karmienia przez matkę.
4. Spłycenie idei jogi: Joga to ćwiczenie umysłu i ciała, które wymaga spokojnego otoczenia z niewielką ilością czynników rozpraszających, aby zapewnić ciszę niezbędną do świadomego oddychania. Praktykowanie jogi z psem pod nogami osłabia nauczanie tej praktyki, która wymaga obecności i uważności podczas zajęć. Rozpraszanie uwagi przez szczeniaki jest sprzeczne z tym, o co chodzi w jodze tj. podążaniem ścieżką samopoznania własnego wnętrza. Joga może być głębokim doświadczeniem i zapewniać uzdrowienie na wielu poziomach, przywracać równowagę emocjonalną, pogłębiać wiarę duchową. Zabawa ze szczeniakami na macie zwyczajnie nie ma nic wspólnego z jogą i stanowi jej wypaczenie.
5. Zagrożenie dla uczestników zajęć: Zwierzęta swobodnie poruszające się podczas zajęć mogą przyczynić się do wypadku w trakcie zajęć. Jedno poślizgnięcie, nastąpienie na szczeniaka, czy nieuważny krok aby tego uniknąć w pośpiechu skutkujące upadkiem może poważnie zranić nie tylko zwierzę ale i ucznia.
6. Żle rozumiana socjalizacja zwierząt: Jednym z najpopularniejszych sloganów reklamowych puppy jogi jogi jest to, że zajęcia te rzekomo przynoszą korzyści także szczeniętom. Tymczasem, co potwierdzają różne organizacje i trenerzy zajmujący się promocją dobrostanu zwierząt, sama idea puppy jogi stoi w sprzeczności z potrzebami psów w kluczowym dla ich rozwoju okresie życia, jakim jest okres szczenięcy. Wbrew marketingowym sloganom studiów jogi organizujących zajęcia ze szczeniakami, jakoby tego rodzaju zajęcia miały sprzyjać socjalizacji szczeniąt, w istocie ten sposób wykorzystania szczeniąt to całkowite przeciwieństwo ich socjalizacji, a jedynie rozrywka prowadzona pod pozorem socjalizacji, ale nie służąca psom. Socjalizacja polega na zapoznawaniu młodego zwierzęcia z czymś w sposób zapewniający stopniowy spokój i umożliwienie mu swobodnego odsunięcia się. Tymczasem puppy joga nie przynosi żadnych korzyści szczeniakom gdyż wprowadza je w nienaturalne dla nich schematy zachowań, z którym pies prawdopodobnie już nigdy się nie spotka przez resztę swojego życia
Powyższe problemy dostrzeżono już za granicą. Przykładowo w Wielkiej Brytanii RSPCA (Królewskie Towarzystwo Zapobiegania Okrucieństwu) i Brytyjski Związek Kynologiczny nazwały traktowanie szczeniąt na zajęciach jogi „szokującym” i „niebezpiecznym”, twierdząc, że może stanowić naruszenie przepisów o ochronie zwierząt.
W naszej ocenie puppy joga to komercyjna moda nie mająca nic wspólnego z jogą, ani troską o dobrostan zwierząt, to jedynie rozrywka wykorzystująca zwierzęta, która działa pod przykrywką ich socjalizacji, podczas gdy w zajęciach tych nie ma nic korzystnego dla zdrowia, dobrostanu lub rozwoju behawioralnego zwierząt.
Podsumowując, zajęcia jogi z szczeniakami są dla Nas absolutnie nieakceptowalne z etycznego i filozoficznego punktu widzenia.
Zachęcamy do praktykowania jogi z szacunkiem dla wszystkich istot żywych i dążenia do harmonii z naturą. Istnieje wiele sposobów na promowanie zdrowego stylu życia, spokoju i równowagi emocjonalnej bez wykorzystywania zwierząt. W każdym mieście i praktycznie każdej szkole jogi możemy skorzystać z wielu opcji, które są zgodne z filozofią jogi, a nie jej wypaczeniem.
Zachęcamy do rozważenia powyższych okoliczności i świadomej, a nie pochopnej, sprowokowanej chwilową modą decyzji o uczestnictwie w zajęciach jogi wykorzystujących szczenięta.