20/01/2012
Bardzo dobry tekst !
Bądź DOG-ORIENTED!
Szkolenie, tresura, nauka… Pozytywne, tradycyjne, klikerowe… Szkoleniowiec, instruktor, behawiorysta… Ile metod - tyle terminów, ilu szkoleniowców – tyle metod, ale co tak naprawdę oznaczają one dla psa? Z reguły właściciele nie zastanawiają się nad tym zbyt długo . Pies ma być posłuszny i tyle! A gdzie w tym wszystkim jest nasz czworonożny towarzysz? Jak on odnajduje się w sytuacjach dla niego często zbyt trudnych, jak przeżywa emocje i jak sobie z nimi radzi? Tego w szkołach dla psów często niestety nie uczą, a szkoda! Bo szczęśliwy pies, to szczęśliwy właściciel.
Co to jest DOG-ORIENTED?
To nie metoda, to odpowiednie podejście do kynologii i wszystkich zagadnień z nią związanych. To nie tylko teoretyczna wiedza o sposobach komunikowania się psów, ich potrzebach, zachowaniach, procesach poznawczych i procesach uczenia się, ale także praktyczne zastosowanie zasad, które pomagają psu odnaleźć się w ludzkim świecie i być po prostu szczęśliwym.
W szkoleniu zorientowanym na psy nie wodzi się przed ich nosem smakołykami, nie unika się stresu jak ognia, nie zamyka się psów w klatkach i nie izoluje od innych czworonogów, ale umiejętnie naprowadza się psa na prawidłowe zachowanie i kontroluje otoczenie w taki sposób, aby sprzyjało nauce i utrwalaniu właściwych zachowań. Smakołyk ma być nagrodą, a nie łapówką, pies powinien wykonywać swoja pracę radośnie i w skupieniu, stopniowo zwiększając poziom trudności i stopniowo wprowadzając psa w coraz trudniejsze warunki. Najważniejsze jest, aby czuł się komfortowo i nie był do niczego zmuszany. Bez korekt, bez pomyłek, bez nakręcania i niepotrzebnego pobudzenia, a przede wszystkim bez lęku. Należy pamiętać, że psy instynktownie wybierają to, co dla nich najlepsze. A naszą rolą jest takie pokierowanie czworonożnym przyjacielem, aby ten wybierał to, co właściwe – a to dopiero jest sztuka!
Jaka jest Twoja orientacja?
No właśnie, jaka? Zbyt kontrowersyjne pytanie? Ależ nie! Odpowiedź na nie jest bardzo prosta. Albo jesteś zorientowany na psy, albo nie. Albo sztucznie ekscytujesz psa, by wyglądał na zadowolonego, albo pozwalasz mu być psem i cieszyć się życiem w sposób dla niego naturalny. Albo hamujesz go korektami, aby wyglądał na spokojnego, albo pomagasz mu zrozumieć i zaakceptować daną sytuację i patrzysz jak sam fantastycznie się wycisza. Tylko od Ciebie zależy jak będzie wyglądało Wasze życie, więc bądź DOG-ORIENTED, a Ty i Twój pies będziecie szczęśliwi!