01/09/2024
Myszka.... O tej uroczej koteczce dawno nie pisaliśmy...
Jej historia zaczęła się 13 lat temu, gdy znalazłam ją idąc koło kościoła we Gdowie. Była malutka, wychudzona, wygłodniała i płakała straszliwie. Gdzie była jej matka⁉️⁉️ tego nie wiem, jej nie udało się znaleźć :(. Może nie mogąc wykarmić całego miotu po prostu ją podrzuciła❓❓ A może zgubiła, podczas przenoszenia kociaków do innego miejsca❓❓❓❓
Taki właśnie los czeka niekastrowane kocice, niekiedy bardzo młode, bo pierwsza rujka u kotki zaczyna się nim sięgnie dorosłości (czyli nim skończy rok...). :(
Myszka podzieliłaby pewnie podobny los, co jej matka, gdybym jej nie znalazła wtedy... :( Podzieliła by taki los, przy założeniu, że w ogóle by przeżyła...
Było to w czasach, gdy ja jeszcze niewiele wiedziałam o opiece nad kotami, a o Kocie Pogotowie nie było jeszcze nawet pomysłu, choć już wtedy potrzeba niesienia pomocy porzuconym, bezdomnym zwierzakom rosła w moim sercu... Szczęśliwie udało się znaleźć Myszce kochający dom 🥰, gdzie otoczono ją ciepłem, miłością i opieką 😍.
12 lat później (w minionym roku) przewoziliśmy Myszkę i znów okazałam się jej ratunkiem... Zajrzałam do jej pyszczka i zobaczyłam szalejący stan zapalny i ogromne warstwy kamienia na zębach.... :( na pewno Myszka bardzo cierpiała od dłuższego czasu❗️😔
Ewidentnie stan paszczy wskazywał na zaniedbanie przez opiekunów, którzy przecież kochali swojego kota... Ale nie każdy zdaje sobie sprawę z tego, że opieka nad zwierzakiem (podobnie jak dzieckiem) wiąże się z nieustanną nauką i koniecznością obserwacji żywego stworzenia.
W pewien sposób opieka nad zwierzakiem jest jeszcze trudniejsza niż nad dzieckiem. Bo w pewnym wieku dziecko zaczyna mówić, jak mu coś dolega, coś go boli, to o tym sygnalizuje... A kot, pies, czy inne zwierze Ci tego przecież nie powie‼️ Nie wystarczy go karmić i zabierać na wizyty do weta, gdy jest czas na szczepienie... :( Właśnie dlatego, że zwierzaki (zwłaszcza koty) nie mówią i nie dają żadnych sygnałów, jak im coś dolega, należy kontrolować jego stan zdrowia i przynajmniej raz w roku zrobić mu kompleksowy przegląd‼️ A z wiekiem częstotliwość takich kontroli powinna się zwiekszyć, bo i podatność i prawdopodobieństwa zachorowania na wiele chorób (w tym chorób przewlekłych) po prostu są coraz większe...
I tak od 1 zajrzenia w "kocią paszczę" trafiliśmy z nią kilka dni później do pani lek. wet. Pauliny z BurekVet - dbamy o zdrowie psów i kotów. Doktor Paulina przyjmuje w Burku pacjentów stomatologicznych (i nie tylko tych, ale to właśnie ona zajmuje się zębami ;) ). Zrobiła dokładny przegląd Mychy i okazało się, że zęby to nie największy problem‼️‼️ W uchu wyrósł ogromny polip, którego rozmiarów nie dało się określić w trakcie badania laryngoskopem🙀😿‼️ Trzeba było zrobić dokładne badania: RTG, TK.
Zostaliśmy posłani do najlepszego zwierzęcego stomatologa, do Klinika Weterynaryjna ARKA.
Tam przyjęła nas pani tech. wet. Asia Warzecha, która asystuje panu dr Jerzemu Gawarowi i ma również ogromną wiedzę o kocim uzębieniu, chorobach ząbków (i nie tylko)...
A my założyliśmy zbiórkę na Myszkę, bo spodziewane koszty nas przerosły... To był jeden z tych momentów, które utwierdziły nas w przekonaniu, że własnymi siłami nie damy rady...
Niedługo potem powstało Kocie Pogotowie....
Po wielu badaniach okazało się, że w wyniku przewlekłego stanu zapalnego, spowodowanego odkładającym się od lat kamieniem nazębnym, rozpoczął się już proces resorpcji kości 😿. Ale to zakwalifikowało Myszkę do trwających badań nad resorpcją kości u kotów ❤️.
Przez 3 miesiące koteczka dostawała leki na to schorzenie, poddana została też operacji ucha - niestety lekarze musieli usunąć całe ucho środkowe, które zajęte było przez ten polip :(. Usunięto jej też część zębów, tych, których nie dało się uratować... Pozostałe zęby, które kwalifikowały się do wyrwania musiały poczekać, gdyż operacja wycięcia polipa (w efekcie całego ucha środkowego) i amputacja tak wielu zębów trwałaby za długo... Polip oczywiście wysłano do histopatologii‼️ Na szczęście wynik był ok - polip bez śladu komórek nowotworowych.
Kilka dni temu Myszka poddana została kolejnym badaniom i kolejnej operacji, w trakcie której zrobiono porządek z pozostałymi zębami 😻. Te, które udało się uratować zostały wyczyszczone z kamienia i wypolerowane😺. Myszka dobrze zniosła operację i powoli już dochodzi do siebie w domu😻.
Całą historię leczenia Myszki znajdziecie pod linkiem zbiórki na Myszkę: https://zrzutka.pl/gjrjr7
Na koniec dzisiejszego postu chciałabym Was prosić o refleksję nad sobą.... Nie wątpię, że ogromnie kochacie swoje zwierzaki i chcecie dla nich jak najlepiej‼️Ale pamiętajcie o tym, że za tą miłością i chęciami dobrymi powinny stać też faktyczne czyny...
Czyli myślcie w kluczu:
"kocham mojego zwierzka, chcę dla niego jak najlepiej, to o niego dbam jak najlepiej‼️" Czyli:
- samo jedzenie i świeża woda w miskach to za mało... To jedzenie musi być dostosowane do kocich potrzeb‼️ Czyli szukaj wysokomięsnych puszek/saszetek‼️ Jeśli Twój kot je suchą karmę, zrezygnuj z niej czym prędzej i przestaw kota na mokrą, wysokomięsną karmę, dzięki czemu zmniejszasz szanse na choroby nerek u kota, na które już przez sam fakt, że koty mało wody piją, jest mocno narażony‼️
- wizyta na szczepienia raz na 2-3 lata, to też za mało‼️ Zaszczepić zwierzaka trzeba, bo jest mnóstwo chorób kocich/psich, którym możemy przeciwdziałać, właśnie szczepiąc je... Jak choćby wścieklizna, kocia białaczka, czy inne choroby wirusowe... Ale zwierzak musi zostać min. raz w roku kompleksowo przebadany‼️
Warto na samym początku już zrobić morfolgię, badanie moczu, by wiedzieć od czego startujemy‼️ Wówczas każde kolejne badanie lekarz może potraktować porównawczo, czyli jeśli będziemy mieć jakąś tendencję wzrostową danego parametru w morfologii, albo spadkową, to pozwoli też na przewidywanie, że np. za parę lat mogą być jakieś problemy zdrowotne i niejednokrotnie można im już wcześniej przeciwdziałać, albo chociaż spowolnić ten proces...
Ponadto‼️ Koty wzięte "z ulicy" mogą być nosicielami wielu chorób, w tym wirusowych, jak choćby FIV czy FeLV, które na początku mogą nie dawać żadnych objawów, a dopiero z czasem mogą się uaktywnić‼️ Dlatego koniecznie należy zrobić kotu test na białaczkę, już na początku, gdy kota uratowaliśmy‼️
- kocie zęby nie są magiczne i na nich też odkłada się kamień‼️ Pamiętaj, że im wcześniej zaczniesz szczotkować kotu zęby, tym później ten kamień się pojawi, a może nawet uchronisz kota przed wypadnięciem czy koniecznością wyrwania ząbków 😺‼️
I już na sam koniec... Wiem, że wielu kocich miłośników decyduje się na wypuszczanie kota samopas, niejednokrotnie wierząc, że robią dla tego kota jak najlepiej... Ale musicie zdawać sobie sprawę z tego, że kot chodzący luzem (czy to na wsi czy w mieście), na niezabezpieczonym terenie koniec końców skończy marnie... 😿 I tutaj nie ma znaczenia, że ktoś miał takiego kota, który przeżył nawet te 15 czy 18 lat, bo inne koty wychodzące nie dożywają nawet 5‼️‼️ I takich jest zdecydowana większość niestety... 😿
Pamiętajcie, że zawsze możecie zapewnić kotu wszelkie atrakcje w domowych warunkach‼️ Kot potrzebuje aktywności, polowania, bo jest drapieżnikiem... Ale możesz mu z łatwością zaspokoić te potrzeby w zabawie (choćby wędką), dając na końcu zabawy smaczka lub miseczkę z jedzeniem... Kot nie musi uganiać się za żywymi istotami‼️ Może pobiegać za rzuconą muszką, czy turlającą się kuleczką, jeśli tylko na końcu tej zabawy "ofiara" zostanie zjedzona (czyli podajesz kotu miskę z ulubioną karmą wysokomięsną, kawałeczek surowego mięska, albo smaczka 😻).
Z Myszką dziękujemy wszystkim darczyńcom za okazane wsparcie na jej leczenie ❤️‼️ Pewne zabiegi udało się wykonać znacznie taniej, niż początkowo zakładaliśmy, ale stało się to dzięki pomocy naszej kochanej i niezawodnej dietetyczki kociej Lidia Gładysz ❤️, pani Asi i zespołowi pana dr nauk wet. Jerzego Gawora, który przyjął Myszkę do badania klinicznego ❤️❤️❤️.
Powoli kompletujemy całą dokumentację leczenia Myszki, faktury i rachunki i niedługo damy Wam oczywiście znać ile to wszystko wyszło‼️ Tak, jak wspominaliśmy w profilu zbiórki na Myszkę, pozostałe środki przeznaczyliśmy na leczenie innych kotów, które uratowaliśmy, o czym też niedługo napiszemy ze szczegółami :).
To dzięki Waszemu wsparciu mogliśmy wyleczyć Myszkę‼️
Dziękujemy😻