Nowy członek stada
Zaadoptowaliśmy tego Czarnuszka. To dwuletni Owczarek belgijski malinois. Nie lubi się z psami. Włodek zaufał nam, że nie zmarnujemy potencjału tego psa. Poprawimy jego kontakty psie i będziemy mogli uczyć się na nim metodyki szkolenia sportowego. Przy okazji, bez obróbki nagrałam wam jak połączyłam go z moimi sukami. Przez kilka dni będzie z nimi na małej powierzchni więc chcę aby zminimalizowało to stres. Co robi większość ludzi? Od razu pokazuje nowemu psu, że jest bogiem i pępkiem świata. Co robię ja? Moje psy są luzem. On jest na taśmie. Pies mnie nie zna. Muszę pokazać mu wymaganiami, że : to moje psy i będę ich bronić. Pokazać mu, że jak będzie współpracował - warto. Jak@nie będzie - nie warto. Zatrzymam go na taśmie i presją ciała przegonię. 15 minut i pies zrozumie. Teraz mamy trzy dni dla siebie. Ja, Rebel, Pandora i Szak. Witaj w stadzie czarnuchu!! Dziękuję Włodek 😍 za zaufanie ! 🫂
Bursa po operacji
Bursa po operacji. Zabieramy ją do domu.
Bursiatko zostało na laparotomię…
Barfik z jelenia
Rebel załatwiła sobie kolację z wilczego stołu 😉 wilki zawsze zostawiają nogi saren i jeleni. Nie jedzą ich. Moje psy często znajdują takie smakołyki ;)
Czy psy potrzebują innych psów?
Czy psy potrzebują innych psów? Czy współczesne psy potrzebują bycia blisko natury ? Czy my ludzie związani z tymi zwierzętami musimy być na marginesie społecznych potrzeb? Kiedy wędruje z moim stadem czuję jedność. Czuję jak ważne jest stado. Jestem ich liderem. Wspierają mnie a ja wspieram je. Na naszym terenie mamy watahę wilków. Ostatnio ma miejsce coś czego dotykam realnie. Mam wrażenie, być może niesłuszne nie wiem, że wilki uznały nasze psy jako panująca tu watahę. Wieczorami wyją a moje psy im odpowiadają i one odpowiadają im. Wczoraj na spacerze spotkaliśmy wilki. Udało mi się nagrać zachowanie moich psów. Wilki nas obchodzą łukiem. Nie podchodzą do nas. Jednak obserwują. Nie uciekają. Zobaczcie co robią moje psy: ja stoję, obserwuję. One po kolei podchodzą do mnie i siadają, kładą się lub kręcą nieopodal. Stoją i czekają razem ze mną. Nie biegną w stronę wycia wilków czy ich samych. Węszą i czekają na moją decyzję. Kiedy postanawiam iść - idą w tym kierunku. Kiedy wejdą na wilczą ścieżkę - wąchają i w pewnym momencie stają, podnoszą głowę i głęboko wciągają zapach. Patrzą na mnie. Stoją. I schodząc z wilczej ścieżki idą drogą, która jest bezpieczna. Czasem kiedy już odejdziemy, wilki podążają za nami i znaczą miejsca w którym staliśmy. Nigdy nas nie gonią. Jakby zaciekawione. W tej chwili mają młode osobniki. Wataha wzrasta w siłę. Cieszy mnie to. Coraz częściej znajduję truchło jeleni. Nie podchodzą już do nas. Uznały chyba rejon moich psów? Nie wiem. Być może to wszystko źle interpretuje. Wracając do pytania.. psy potrzebują innych psów i natury. W mojej opinii są wtedy bardziej zrównoważone. Widzę jak zmieniają się psy, które zyskują stado. Zachodzi w nich przemiana. Czują się zrozumiane, bezpieczne i akceptowane. Czy każdy pies potrzebuje stada? Nie. Są osobniki antyspołeczne. Czy każdy pies potrzebuje natury? W mojej opinii t
Co zrobiła malina?
Co zrobiła malina?
Agresja przy wypraszaniu z łóżka
Film o tym w jaki sposób bezpiecznie wypraszać psa z miejsca, w którym leży. Wiele pogryzień jest spowodowanych tym, że nie rozumiemy mowy ciała. Pokazuje sposób komunikacji z psem w takiej sytuacji. To nie jest rozwiązanie problemu agresji. To sposób na bezpieczne wyproszenie psa z danego miejsca. Jesli twój pies warczy lub klapie zębami w takiej sytuacji- udaj się do specjalisty. Ten sposób pomoże ci w pracy z takim psem.
Happy
Ostatnio Happy miał chore oczko. Musiałam mu robić zabiegi i uwrażliwił się na tyle, że zaczął mnie dystansować warczeniem. Pies, który kiedyś w taki sposób radził sobie z ludźmi, zawsze w sytuacji stresującej może sięgnąć po takie zachowanie. O ile warczenie to informacja, to nie należy go ignorować. Nie możemy doprowadzać do sytuacji, kiedy pies warcząc nie daje nam nic zrobić wokół siebie. Pies dobrze wie kiedy boimy się jego zębów i zacznie załatwiać sobie tym wszystko. Nie pozwoli nam najpierw na dotykanie bolącego miejsca, później zdrowego, później zasoby itd. Więc co robimy? Wszystko zalezy od sytuacji. Ja wiedząc to co wiem, wiedząc że pies miał chore oko i niecierpial@mojego grzebania w nim, biorę go spowrotem na warsztat i przepracowujemy dotyk głowy. Na filmie widać dokładnie który gest wzbudza w psie niepokój. Nakładanie od Góry reki na głowę ( a dokładnie tak kroplimy oczy i je przemywamy). Więc pracuje tak jak na filmie. Pies swoim garbem nosa ma „wcierać” mocno mi się w rękę. Za to dostaje nagrodę. Najpierw robi to sam. Jak ma komfort z tym ćwiczeniem, to będę szła dalej. Czyli to ja będę nakładała tą rękę od Góry. Czy pies tu się czuje komfortowo? Nie do końca. Przełamuje się do tego ćwiczenia. Ale to ważne aby to dla mnie zrobił. Nie mogę tego odpuścić. Musimy zawsze mieć w pamięci historię psa. Jeśli pies kiedyś gryzł, jakiekolwiek wyznaczanie przez niego granic musi być dla nas alarmem. Wezwaniem do pracy w tym kierunku. Miałam dziś rano wypadek. Jak wpuszczałam psy z dworu, a zawsze daje im smakołyki po wejściu na swoje miejsce, Mira skoczyła na mnie i tak niefortunnie mnie przewróciła, że upadłam jak kłoda i uderzyłam łokciem w podłogę. Oczywiście po pierwszych niecenzuralnych słowach każdego Polaka, zaczelam@jęczeć z bólu. I kto przyszedł wylizać mi łzy? Happy 😊
Patronite
Trening instruktaż. Pies reaktywny w mieście. Film jest dla WSZYSTKICH aktywnych patronów. Pracujemy z dwoma trudnymi psami nad posłuszeństwem w mieście. Jeśli interesuje Cię ten temat, zapraszam do dołączenia do nas na patronite. Bardzo wam dziękujemy i miłego treningu!! https://patronite.pl/app/play-video... Jesli chcesz zostać naszym patronem i oglądać treści przeznaczone dla patronów zapraszamy, będzie nam niezmiernie miło kiedy docenisz naszą pracę : https://patronite.pl/LSDFarm
O nepopo i wizycie w ośrodku szkoleniowym K9Kaczmarek
O wizycie w ośrodku szkolenia psów @K9Kaczmarek i o tym dlaczego zgłębiam technikę nepopo.