05/01/2023
Belmondo - nie wiem jak można oprzeć się jego urokowi i nie wiem jak to możliwe, że Belciu wciąż czeka na swojego Człowieka :(
Niestety bezdomność Mu nie służy :( bo taka jest prawda - Belmondo jest bezdomny. Chociaż jest bezpieczny i najedzony (aż zanadto), to widzę jak powoli opada Mu ten młodzieńczy wigor, jak matowieje błysk w oku, a miska staje się jedynym celem w życiu :( Mieszka w Domku, który jest naszym przydomowym szpitalikiem, ale to nadal nie Dom. Zaglądamy tam kilka razy dziennie by dojrzeć kotów w klatkach, posprzątać kuwety, dać jeść, ale nieraz w codziennym pędzie jest tylko chwila by pogłaskać Go za resztką ucha i powiedzieć „cześć Kocie”. Smutne to tak naprawdę, ale pracując na zwykłym etacie i działając na rzecz zwierząt, nie mam tak naprawdę innego wyboru :( alternatywą byłoby oddanie Go tym ludziom od których do nas trafił. Ale trafił w takim stanie, że nie mam wątpliwości, że to nie był Dom przez wielkie „D”, za to mam pewność, że nie powinien tam wracać.
Tak więc ten post jest również o tym, że Belmondo szuka domu choćby tymczasowego, który znajdzie czas na codzienne pieszczoty, zabawy i siedzenie z kotkiem na kolanach.
Tel 505929049