28/08/2024
W ostatni weekend panna Zarianna uczyła się jeździć na motocyklu z wujkiem Kacprem. Szło jej nieźle a przede wszystkim sprawiało dużą frajdę...
Domowa hodowla z pasją, zarejestrowana w ZKwP, prowadzona przez zoopsychologa i instruktora noseworku
W ostatni weekend panna Zarianna uczyła się jeździć na motocyklu z wujkiem Kacprem. Szło jej nieźle a przede wszystkim sprawiało dużą frajdę...
Dawno nas nie było...
Ale już po wakacjach wracamy.
Dziewczyny jak zwykle radosne.
U nas na tapecie Pucio. A co dziś czytają Wasze pieski....?
Dziewczyny też potrafią! Ina (Florabelle) ma utrudnione zadanie, bo uczy się po szwedzku! Wszyscy jesteśmy bardzo dumni! Rodzina Iny wykonuje kawał pracy socjalizacyjno-wychowawczej - dziękujemy bardzo za to i za pełen serca dom!
Kolejnym uczącym się pieskiem z naszej F-gromadki jest Hugo (Fred Flinstone). Hugo jest nawet wybitnym kujonem, chyba po ciotce Zarce!
Rodzinie Hugo dziękujemy za zaangażowanie w wychowanie malucha i za super dom
Dzisiaj chwalimy się Forestem. Forest (czyli rodowodowo Falkor) zakończył właśnie edukację w psim przedszkolu. Zobaczcie, jaki z niego grzeczny psiak!
Forestowi gratulujemy i życzymy dalszych edukacyjnych sukcesów, a jego Rodzinie dziękujemy za pracę z nim i za super dom
Starzy wybywają w świat, więc dziewczyny się wyprowadziły do dziadków. Wakacje u babci, te sprawy... z kuzynkami mają mnóstwo wspólnych tematów- szczekanie na wilczura sąsiadów, kopanie w ogródku, bieganie po łące a przede wszystkim - leniuchowanie w łóżku...
Wczoraj był jeden z tych dwóch dni w roku, kiedy wymieniam psy na nowe. Jak osiągają stadium mopa i są już na tyle dobrymi mopami, że cały brud z podłogi ściągają i zbierają nawet gałązki, poza tym są duże i grzeją jak kaloryferki, oddaję je i wymieniam na nowe. Nowe psy są prawie łyse, chude i małe i mają cudownie miękką sierść, której Cysia nie może się nadziwić i nagłaskać. Na szczęście są tak samo kochane i widać wyraźnie ich piękne, mądre oczy przez które zakochałam się w tej rasie. I choć wolę wersję mop, to łysolki też mają swój urok. A wy, którą wersję wolicie?
Za przemianę dziękujemy DOG Barber ! Magdalena Bursiak uściski od dziewczyn!
Mało nas ostatnio. Niestety, trochę nas dopadła proza życia, trochę kłopotów zdrowotnych, ograniczających mocno różne aktywności... Myślałam, że będę miała okazję wstawić Wam super foty z Hard Dog Race, biegu, na który bardzo się cieszyłam, niestety moja noga postanowiła inaczej i na razie o żadnych biegach nie ma mowy... No ale żeby nie było - żyjemy, dziewczyny mają się dobrze, majówkę spędziły w okolicy rzeki Świder, więc harce i swawole w wodzie były... a że nieobcięte jeszcze, to i kilka super fot z trzepania futra się trafiło, dzięki . Pozdrawiamy i korzystajcie ze słońca, póki jest!
Nasze primaaprilisowe M szczeniaczki kończą dziś dwa lata... 🥰 niebywałe, jak to zleciało... Leia, Maja, Mali i Baggins - psiego najlepszego! Dużo zdrówka, smaczków i głasków
Florabelle vel Ina pojechała do nowego domu kilka dni temu, ale jakoś nie mogłam się przemóc, żeby napisać ten post. Ina zamieszka w Szwecji z psim bratem. Jej nowa mama tak bardzo ją kocha, że przyjechała prawie trzy tygodnie wcześniej, żeby pobyć razem przed wyjazdem do Szwecji. Jestem pewna, maluchu, że super trafiłaś ale trochę serce bolało. Na szczęście Ina też od razu zakochała się w nowej Mamie, a Cysia i Irysa jakoś rozstanie przeżyły. Szczęśliwego nowego życia, Florko-Inko
Dziecko je. Sępy czekają....
Nasza Irysa kończy dziś trzy lata.... nie do wiary, jak to szybko minęło... dopiero co była sama szczeniakiem, a tu już jej pierwsze dzieci opuszczają dom...
Nasza Irysa, a właściwie nie nasza, bo to pies Marcina i Cysi. Irysa, której w pierwszym roku życia średnio co drugi dzień obiecywałam, że zostanie najdroższym na świecie dywanikiem pod łóżko, wyrosła na super sukę. Niesłychanie pogodną, zawsze w dobrym humorze, bardzo empatyczną, kochającą wszystkich ludzi, z sercem na dłoni, pardon, na łapie. Cudowna, od pierwszych chwil jej życia, niańka naszej córki i świetna matka własnych dzieci, opiekuńcza i troskliwa.
Psiego najlepszego, Irysku nasz, bądź zawsze tak radosna, zdrowa, szczęśliwa.... I duuuuużo smaczków! I biegania, bo bieganie kocha nad życie. Kochamy Cię bardzo! ❤️
Cysia uczy Inę aportować...
Nasz Fredzio-Hugo socjalizuje się dzielnie, jego rodzina robi super robotę. Dostaję dużo zdjęć i informacji, chwalę i podziwiam, bo jest za co. Ale to zdjęcie tak mi się bardzo spodobało, że aż muszę je wstawić
Coś nam chyba jednak poszło nie tak z tym wychowaniem naraz dziecka i szczeniaka... dziecko dalej nie chodzi a porusza się, jak jej najlepsza przyjaciółka, na czterech łapach, a pies chodzi ze smoczkiem... 🤪🙆♀️🤦♀️
Z leciutkim poślizgiem czasowym, bo to zasługuje na staranne opisanie, a nie miałam ani chwili wolnej... Do nowego domu pojechał też Dzwoneczek - nasza Fairy Tinker Bell, która teraz będzie się nazywać Schatzi. Dzwoneczek, miłość Marcina, który rozstawał się z nią z bólem i tak niechętnie, że zabierając psa, zapiął obrożę... Florabelle 🤪 ach ta podświadomość... na szczęście pojechał do domu wyjątkowego, bo sprawdzonego. Schatzi została bowiem młodszą siostrą Lei, suczki z poprzedniego naszego miotu. Leia jest oczkiem w głowie swojej rodziny, jest przez nich bardzo kochana, więc baliśmy się, czy jak to bywa że starszymi siostrami, nie będzie zazdrosna... a tymczasem zachowywała się od pierwszej chwili po prostu FENOMENALNIE. Super mądra, świetnie wychowana, przyjęła Schatzi z ogromną sympatią i radością. A nie było to dla niej proste, bo mała od razu poczuła się w swoim nowym domu znakomicie i bardzo swobodnie i zaczęła zwiedzanie od sprawdzania misek i posłanek Lei... wydatnie pomagała jej w tym Cysia, raczkując radośnie wszędzie gdzie się dało...
Szczerze - jesteśmy podobni wrażeniem, jak super wychowana i grzeczna jest Leika. Ogromnie gratulujemy jej właścicielom efektów włożonej w to pracy i mamy nadzieję, że nasz Dzwoneczek wyrośnie na równie mądrego psa i będzie taką samą radością. A Tobie, Dzwoneczku, życzymy wszystkiego najpsiejszego w nowym życiu! ❤️
A tymczasem tata naszych F-szczeniaczków dostał wreszcie swój dyplom Championa Polski
Socjalizacji szczeniaków ciąg dalszy - korzystalismy z pięknej pogody i był park i kawiarnia (nasza ulubiona psiolubna Local Cafe!) I były frytki i dużo glaszczacych ludzi, jeżdżących obok rowerów i hulajnóg i spacerujących psów... I tak było intensywnie, że Dzwoneczek w końcu padł i zasnął. Dużo wrażeń dla tak małych stworzonek 😉
U nas dziś wjechały surowe marchewki w roli gryzaków. A ileż było przy tym radości! I z gryzienia i z podkradania sobie i gonienia się 😉 nie wiem, z czego bardziej...
Pojechał i on... Marcina wymyślony szczeniak. Powód bajkowego motywu dla miotu F. Falkor the Luck Dragon. Puchaty beżowy smok, w nowym domu nazwany Forestem, pojechał do Białegostoku. Zamieszkał w domu, gdzie jest dużo - dużo ludzi, dużo zwierząt i dużo miłości. Oby Ci jej nigdy w życiu nie zabrakło, maluchu. Spełniony śnie. Bądź szczęśliwy, pieseczku ❤️
Dla jednego z nich to ostatni dzień u nas I ostatnie chwile zabawy z matką... Jutro jedzie w wielki świat a mama I reszta rodzeństwa zostają sami. Ale jeszcze o tym nie wiedzą I cieszą się chwilą....
Z dzieciakami z miotu F nie próżnujemy i staramy się ogarniać spacery socjalizacyjne w czasie oczekiwania na odbiór. Zaliczone: kawiarnia, przystanek autobusowy, park. A jak tam nasze F pieski w nowych domach? Jak Wam idzie socjalizacja? Proszę się chwalić!
Jako czwarty pojechał do nowego domu Furia. Fury the Night Dragon, po domowemu zwany Smokiem z powodu słusznych rozmiarów. Największy w miocie, wcale nie był najbardziej przebojowy, jakby wiedział, że nie musi za wszelką cenę zwracać na siebie uwagi bo i tak przyciąga wzrok. Nie pchał się w tłum beżowych piszczących przytulaków, siadał w niewielkiej odległości i patrzył spokojnie, czekając na interakcję. Ma bardzo mądre oczy, które od początku mnie urzekały. Zamieszkał pod Warszawą i chyba będzie miał na imię Amigo. Dużo szczęścia w nowym domku, mój kochany czarny Smoku ❤️
Trzecia pojechała Fiona the Princess, nasza Fionka, teraz zwana Chałką. Fiona-Chałka od pierwszych chwil życia zadziwiała nas swoją energią, żywotnością i głodem życia. Jest bardzo aktywną młodą damą, bardzo skoczną i psotną i zdecydowanie nie dawała sobie w kaszę dm***ać. Fiona została w Warszawie i mamy nadzieję, że będziemy mieli okazję kiedyś się spotkać. Dobrego życia, księżniczko! ❤️
Jako druga do domu pojechała Filifionka. Najsłodszy pyszczek w stadzie i największy stalker Cysi - zawsze była pierwsza do zabawy z nią i szczęśliwie w swoim nowym domu będzie miała z kim się bawić! Filifionka na razie została przy swoim imieniu, ale raczej je zmieni, jak tylko powie, jak właściwie chciałaby się nazywać. Zamieszkała w Warszawie i to w bardzo bliskim sąsiedztwie, więc będziemy się spotykać w naszym parku. Fili, bądź szczęśliwa, słodziaku ❤️
Pierwszy pojechał do nowego domu Frederick Flinstone. Nasz Fredzio, w nowym domu Hugo (Hugo, co myśli długo). Indywidualista i osobowość pierwszej klasy, myśliciel i Smerf Śpioch, stoik. Fredzio-Hugo zamieszkał koło Gdyni ze swoimi nowymi zwariowanymi rodzicami, przybranym ludzkim rodzeństwem i szczurami. Dobrego nowego życia, maluszku nasz ❤️
Warsaw
01-313
Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Bona Amo - hodowla hiszpańskich psów dowodnych umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.
Wyślij wiadomość do Bona Amo - hodowla hiszpańskich psów dowodnych:
Dla jednego z nich to ostatni dzień u nas i ostatnie chwile zabawy z matką... Jutro jedzie w wielki świat a mama I reszta rodzeństwa zostają sami. Ale na razie jeszcze o tym nie wiedzą I cieszą się chwilą.... <3
Dla jednego z nich to ostatni dzień u nas I ostatnie chwile zabawy z matką... Jutro jedzie w wielki świat a mama I reszta rodzeństwa zostają sami. Ale jeszcze o tym nie wiedzą I cieszą się chwilą....
Dla jednego z nich to ostatni dzień u nas i ostatnie chwile zabawy z matką... Jutro jedzie w wielki świat a mama i reszta rodzeństwa zostają sami. Ale na razie jeszcze o tym nie wiedzą i cieszą się chwilą... ❤️ #dogs #dogsofinstagram #puppies #swd #spanishwaterdog #pdae #perrodeaguaespañol #hiszpańskipiesdowodny #hiszpanskipiesdowodny
Zabawka na inteligencję dla psów. Ale mają zabawę! Dziękujemy cioci Canis Marinus Anna Rapp za pożyczenie tej szczeniakowej łamigłówki ;*
Mniej ostatnio wstawiam, to fakt. Nie dlatego, że nic się u nas nie dzieje, tylko dlatego, że nie nadążam ;-) Nie zawsze mam czas coś nakręcić, a już prawie nigdy dobrze to opisać. Mam w domu osiem absorbujących małych diabełków, więc naprawdę czasu na internety brakuje, także że śledzeniem cudzych wpisów też jestem na bakier. Jeśli więc nie złożyłam komuś życzeń albo czegoś nie pogratulowałam, to zapewne z braku czasu, nie ze złośliwości ;-) Dzieciaki chowają się dobrze, w dużej mierze razem, bawią się tymi samymi zabawkami o w ogóle- mają trochę podobieństw ;-) staramy się dbać o socjalizację w konwencjonalnym rozumieniu, mamy dużo gości, dostarczamy różnych bodźców sensorycznych itd. a dodatkowo bardzo o socjal dba Cysia, waląc na przykład z lubością w metalowe wiadro i oswajając dzieciaki z dźwiękami. Ale przede wszystkim - szczeniaki są z nami w domu, zaanektowały salon i tym samym są po prostu od początku częścią normalnego życia. Dzwonków do drzwi, domofonu, wiertarki u sąsiada, wkrętarki w domu, odkurzania, płaczu dziecka, muzyki, ktorej u nas leci duzo i to różnej, miauczenia kotów, kolegów i koleżanek moich dzieci, wpadających do nas i bardzo głośno grających w jakieś gry komputerowe (oczywiście jak już wyprzytulają szczeniaczki). Jest pełno domowych zapachów, gotowania, pieczenia, kwiatów. Są po prostu częścią naszego życia, naszej rzeczywistości. Robiliśmy im, tak jak przy poprzednim miocie, wczesną stymulację neurologiczną. Nie dlatego, że nie mają wystarczająco bodźców, tylko dlatego, że jednak, jak twierdzą specjaliści, chodzi o odpowiednią sekwencję i natężenie tych bodźców. Jeśli możemy sprawić, żeby było im i ich rodzinom w życiu lepiej, to czemu nie spróbować? Tym razem po raz pierwszy szczeniaki miały też robione testy psychiczne. Nie dlatego, że potrzebuję tego, bo nie mogę sprzedać psów, ani dlatego, że nie umiem nic
Ludzie robią różne rzeczy, żeby niemowlęta ćwiczyły podnoszenie główki. Kupują różne zabawki interaktywne, żeby przyciągnąć uwagę. My mamy jako motywator interaktywnego pieska - Irysę...
Tensor Team Fci Hodowla Owczarków Niemieckich
Ulica Jana Cybisa