18/04/2024
Kilka słów na temat nieetycznie prowadzonych hodowli.
❗️Temat niesamowicie ważny❗️
Tak dla przypomnienia, a dla niektórych- dla uświadomienia.
Błagam, nie kupujcie psów ze złego źródła.
Ani z litości, ani z oszczędności!
Związek Kynologiczny w Polsce, to jedyna organizacja w Polsce, która jest uznana przez FCI.
Pomijam tu organizacje, które zrzeszają hodowców ras nie uznanych przez FCI jak np American Bully, czy Owczarki Staaroniemieckie.
Pomijam również organizacje działające w innych krajach. W tym wpisie odnoszę się jedynie do sytuacji w Polsce.
Certyfikat/ rodowód z hodowli niezrzeszonej z ZKwP, czyli np z jakiegoś stowarzyszenia, może okazać się nic nie warty i może zawierać nieprawdziwe informacje .
Kupując szczeniaka z hodowli zrzeszonej z ZKWP nie dostajesz rodowodu. Dostajesz metrykę, na podstawie której taki rodowód możesz (ale nie musisz) wyrobić.
Pamiętaj o tym, zanim Janusz- hodowca wciśnie Ci kit, że sprzedaje Ci szczeniaka z rodowodem.
Dodatkowo: metrykę otrzymuje KAŻDY szczeniak z miotu (z prawilnej hodowli). Jeśli sprzedawca powie Ci, że to był ostatni szczeniak z miotu, najmniejszy, więc nie ma „rodowodu” i sprzedajemy go 500 zł taniej- wiedz, że to bujda i otwórz oczy na fakt, że zakup psa z tego miejsca, to jawne wspieranie źle prowadzonych hodowli.
Pisząc o źle prowadzonych hodowlach mam na myśli między innymi biedne, obs*ane i obsikane psiaki, które przebywają całe życie w ciasnych klatkach. Mam na myśli hodowle, które nie dbają o dobrostan (zarówno fizyczny, jak i emocjonalny) psów.
Ale mianem źle prowadzonej hodowli, ja Magdalena Gutowska, ośmielam się nazywać również hodowle zrzeszone ze Związkiem Kynologocznym w PL, które mnożą psy niestabilne emocjonalnie.
Psy lękowe, agresywne, reaktywne.
Osobiście uważam, że jest to nieetyczne!
Uważam, że mnożenie psów niestabilnych emocjonalnie, jest to jawne krzywdzenie zwierząt.
Nie od dziś wiemy, że skłonności do zachowań lękowych, oraz agresywnych (których podłożem jest lęk) i wielu innych zachowań- to wszystko jest dziedziczone genetycznie.
Jak wielu hodowców patrzy tylko i wyłącznie na wygląd psa. Bo jest zgodny z wzorcem rasy, bo ma prosty zgryz i piękną sierść- co z tego, że psiak nie jest w stanie zdrowo funkcjonować w otaczającym go świecie.
Hajs się musi zgadzać.
Kilka lat temu, na moje szkolenie grupowe przyszła kobieta z młodziutkim dogiem niemieckim. Pies bał się swojego cienia. Nie był w stanie pracować.
Był jednym, wielkim, chodzącym kłębkiem nerwów.
Kobieta powiedziała mi, że są u mnie po to, żeby ogarnąć podstawy posłuszeństwa, żeby było im łatwiej na wystawach. Oczywiście porozmawiałam z nią (grzecznie i na spokojnie), powiedziałam o dziedziczeniu zachowań, o etyce hodowlanej, odniosłam się do jej sumienia.
Kilka dni później napisała mi bardzo przykrą wiadomość, którą chciała mnie upokorzyć i umniejszyć moją wiedzę i umiejętności, a na szkoleniu więcej się nie pojawiła…
Kupowanie szczeniaka z Januszowej hodowli, to również przyczynianie się do maltretowania, tak- nie bójmy się używać tego słowa- do maltretowania S*k. S*ka jest przydatna do momentu, w którym rodzi szczenięta, które przynoszą zyski. A później co?
Jak suk* nie jest już w stanie rodzić co każdą cieczkę, wykończona fizycznie i psychicznie- idzie na śmietnik.
„Promocja trwa, do wyczerpania su*i!!”
Już na koniec, jeszcze raz- jeśli decydujesz się na psa rasowego- sprawdź dokładnie hodowlę, z której chcesz kupić malucha. Wejdź na stronę ZKWP, sprawdź czy w ich spisie widnieje hodowla, którą masz na oku.
Rozmawiaj z hodowcą. Dowiedz się jak czują i zachowują się rodzice i dziadkowie danego miotu. Pójdź tam, poobserwuj w jakich warunkach żyje psa mama. W jakich warunkach trzymane są maluchy.
Nie bój się pytać.
Dobry hodowca ceni sobie osoby, które pytają, interesują się i chcą zdobyć maksymalnie dużo informacji na temat miotu i jego korzeni.
Dobry hodowca zaprosi Cię do siebie i nie będzie niczego ukrywał.
Dobry hodowca nie podwiezie Ci szczeniaka pod najbliższą biedronkę i nie ucieknie urywając kontakt.
Dobry hodowca pokaże Ci badania rodziców miotu.
Dobry hodowca zostanie z Tobą w kontakcie i będzie Cię wspierał, kiedy coś się wydarzy.
Amen.
Jeśli uważasz ten post za wartościowy, puść go proszę dalej w świat.
Gdyby miała umrzeć choćby jedna nieetyczna hodowla- to wiem, że warto o tym pisać.
Jestem ciekawa co Wy uważacie na ten temat.
Zapraszam do dyskusji w komentarzach🙂
——————————————————————————
Ps. Pewne newralgiczne słowa zostały ocenzurowane, ponieważ Facebook już 2 razy usunął mi ten post. Przyczyny nie znam, ale mam nadzieję, że tym razem zostanie.