Arctic Challenge Poland FCI

Arctic Challenge Poland FCI Hodowla psów rasowych od 2003 roku. Alaskan Malamute & Samoyed
w 2021 roku dołączyła do naszej rodziny Psów Północy sznaucerka miniaturowa biała.

Nasza hodowla należy do
Związku Kynologicznego w Polsce
Oddział Legionowo
oraz jest zarejestrowana w FCI

Miot P , prawie 3 tygodnie Miłego weekendu
14/11/2024

Miot P , prawie 3 tygodnie
Miłego weekendu

I am an Alaskan Malamute by Bob Riddle I am an Alaskan Malamute. The secret of where I first came from is hidden deep in...
13/11/2024

I am an Alaskan Malamute
by Bob Riddle

I am an Alaskan Malamute. The secret of where I first came from is hidden deep in the blizzard snows of the polar ice, and there is where it will stay. Modern man has no idea where I came from, and the ancient Mahlemut Indians that worked to develop my breed will not reveal the secret. I will tell you that I am a breed that loves man beyond even my own understanding. I am one that has a sense of humor, I find joy in work that causes other breeds to cringe.

Some humans think that I am stubborn, and therefore not very smart, but I am one of the most intelligent dogs in the world. I have often used my brain and humor to frustrate my human friends, but if you take the time to understand me and my independence, you will find out how smart I really am. If I sound as if I am bragging, I'm not. I do not believe in false modesty, nor any other falsehoods. I do not know how to lie. You will see in my eyes the kind of honesty that men can only hope to find.

Through my bloodlines God blessed me with a body that contains power that other breeds envy. Of the northern breeds, I have no peer. My fur is such that the most fridgid winter blast is to me but a refreshing breeze. While my size and appearance can intimidate some people, most are drawn to my looks.

If you help me understand what you want (by working with me a lot), and you treat me with love and respect, I will usually do as you ask of me. I have courage that any Marine would be proud to claim. If forced into a fight, I am ferocious; in competition I do not like to lose. If a human chooses to become my companion, and treats me with love and kindness I will sacrifice my very life to keep that human from harm.

When you fully comprehend the Aurora Borealis; then will you understand me...........

I am Alaskan Malamute

13/11/2024
Dziś wspominamy tych którzy odeszli Także naszych czworonożnych przyjaciół
01/11/2024

Dziś wspominamy tych którzy odeszli
Także naszych czworonożnych przyjaciół

"Pies jej zdechł, a ta mu pogrzeb odprawiła!"

Jakiś czas temu, stojąc w kolejce do kasy w markecie, stałem się przypadkowym świadkiem rozmowy. Właściwie to wzburzonej przemowy pewnej pani, która opowiadała drugiej kobiecie o jak się wydaje wspólnej znajomej.

„I ty wiesz co? Tej Beacie to już kompletnie odwaliło! Pies jej zdechł, a ta mu pogrzeb odprawiła! A teraz siedzi w domu i beczy, z nikim się nie chce spotykać. mówi! Głupia jakaś. Ja jej powiedziałam, że ma przestać się wygłupiać bo to tylko pies, a nie dziecko…”

Żałuję, że tekst nie jest w stanie oddać dźwięku. Głos kobiety był nasączony strasznym jadem i po raz kolejny uderzyło mnie, jak ludzie potrafią nienawistnie wypowiadać się o bliźnich. Dodatkowo o czymś tak intymnym i co nie powinno ich obchodzić. Ale do rzeczy.

W monologu jest kilka istotnych punktów, które trzeba wyprostować.

„Pies jej zdechł”. Zdychanie to paskudne słowo. Odarte z godności i współczucia. Sugerujące, że to odejście jest mniej ważne od ludzkiego umierania. Nienawidzę tego określenia, szczególnie kiedy kierowane jest do istoty, która dla kogoś jest ważna. Tak się niestety w naszym języku utarło - zwierzę zdycha, człowiek umiera. Nawet w mojej codziennej praktyce zdarzało się, że ludzie poprawiali mnie kiedy używałem słów takich jak “odszedł” czy “umarł” w kontekście ich zwierząt. Mam jednak szczerą nadzieję, że kropla drąży skałę i piętnując to słowo, podkreślając jego negatywne nacechowanie uda nam się wbić społeczeństwu do łba, że zwierzęta też mogą umierać, a zdechnąć to może ewentualnie wrzucony do kibla smartfon.

“A ta mu pogrzeb odprawiła!” Serio to takie dziwne, że chcemy pożegnać się z istotami, które są nam bliskie? Przypuszczam że kobieta preferuje opcję “zakop w lesie” albo “wyrzuć na śmietnik”. Tymczasem wiele osób potrzebuje do pogodzenia się ze stratą rytuału pogrzebu. Ostatecznego potwierdzenia, że ukochana osoba (ludzka, psia, kocia, gekonia, ) definitywnie odeszła. Co więcej mają do tego prawo i nikomu nic do tego.

“ mówi! Głupia jakaś”. Mam takie wrażenie, że obchodzenie żałoby po zwierzętach ma piętno dziwactwa. Moi klienci opowiadając o swojej żałobie często tłumaczą się, wstydzą wręcz tego, że noszą żałobę po swoim przyjacielu. Ale czego się tu wstydzić?! Tworzymy z osobami nieludzkimi silne więzi. Czasem silniejsze niż z własnymi krewnymi. Zwierzęta ogrzewają nasze ciała i serca, słuchają naszych żali i po prostu są. Cały czas. Nie tylko wtedy kiedy nam się powodzi. Naturalne więc, że w obliczu śmierci spotykamy się z olbrzymią stratą. Ta cenna więź zostaje przecięta i gdyby nie żałoba nie moglibyśmy sobie poradzić z życiem bez bliskiego nam stworzenia. Dlatego przeżywajcie swoje żałoby. W formie jaką sobie wybierzecie i tak długo jak potrzebujecie. A tym, którzy pukają się w czoło pokażcie środkowy palec i zasugerujcie aby łaskawie odeszli w podskokach - może być jednym słowem zaczynającym się na “wypier” a kończącym na “dalaj”.

“to tylko pies, a nie dziecko…” stanowi mój ulubiony kaleki argument. To kumpel “weź się ogarnij” skierowanego do człowieka w depresji. Nie ma znaczenia czy ktoś opłakuje dziecko, psa czy patyczaki. To jego ból, jego strata. Nikt nie ma prawa sugerować nam “ogarnięcia się”, kiedy żal rozrywa nasze serca. Mój ból, moja sprawa. Łapy precz.

Kochani, nigdy nie dajcie sobie wmówić, że Wasza żałoba jest śmieszna. Nikt nie może odbierać drugiej osobie prawa przeżywania straty. Forma i czas jest tylko naszym wyborem. A osobom udzielającym "cennych rad" najlepiej podziękować za znajomość. Czystość otoczenia dobrze robi samopoczuciu.

20/10/2024

Niebawem spodziewamy się 2 miotów samoyed. Zapraszamy na www.arcticchallenge.com.pl po więcej informacji .
Masha jest już " Panią Beczułką" , natomiast Margo .... no cóż raczej limited edition będzie po Winkym bo jak skakała na płot aby obserwować rano dziki tak skacze dalej... ;-p
W najbliższym czasie skupiamy się na " wiciu gniazda" i przygotowaniach.
Trzymajcie kciuki za nasze cudowne mamusie !

05/10/2024

💭MARZENIE, KTÓREGO WIELE osób NIE ZROZUMIE:

Moje psy są osobistym marzeniem.
Pewnego dnia, kiedy będę bardzo stary i nie będę mógł chodzić, będzie to w moim sercu trofeum moich wspomnień.
Za każdym razem, gdy jestem z moimi psami, żyję, jestem szczęśliwy, myślę tylko o tym, jak cudowne są.
Przestałam tłumaczyć się tym, którzy nie rozumieją i nauczyłam się komunikować się z innymi, którzy mają podobny stan umysłu.
Poznaję niesamowitych ludzi, których teraz nazywam przyjaciółmi z całego świata dzięki moim psom.
Wydałem pieniądze, których nie miałem i zrezygnowałem z wielu rzeczy, ale to wszystko nie jest warte nawet wyjątkowego czasu z moimi psami.
Oni nie są tylko zwierzęciem domowym lub czymś, co posiadam, są brakującą częścią mojej duszy i umysłu, są częścią mnie.

A kiedy ktoś mówi mi "to tylko pies"... Kiwam głową i uśmiecham się.
Pies..... Tylko osoba, która go kocha, rozumie.
Życzę moim przyjaciołom i wszystkim ich psom dobrej karmy...

✍🏼 Anonim Auteur

Ciąża Margo potwierdzona na USG Zapraszam do kontaktu I rezerwacji iv.l@wp.pl
01/10/2024

Ciąża Margo potwierdzona na USG
Zapraszam do kontaktu I rezerwacji
[email protected]

30/09/2024
I jeszcze raz z wyszczególnieniem
30/09/2024

I jeszcze raz z wyszczególnieniem

Kolejny raz jak bumerang wraca pomysł zakazu klatek kennelowych. Dlaczego klatka jest OK?

**Po co mi trening klatkowy? 🐾**

✅ *Bo w razie powodzi* lub innych nagłych sytuacji Twój pies może być ewakuowany i czekać bezpiecznie wraz z innymi psami w punkcie ewakuacyjnym

✅ *Bo w szpitalu weterynaryjnym* znajomość klatki redukuje stres, dzięki czemu jest łatwiej obsługiwany przez personel i szybciej wraca do zdrowia.

✅ *Bo w czasie podróży w aucie* klatka chroni psa – w razie wypadku nie ucieknie na ulicę, a nawet jeśli klatka zostanie uszkodzona, strażacy zawsze będą ratować psa w niej. Bezpieczeństwo przede wszystkim!

✅ *Bo w przypadku kontuzji* klatka staje się bezpieczną przestrzenią do odpoczynku i regeneracji, zamiast źródłem dodatkowego stresu.

✅ *Bo na zawodach i seminariach* pies nauczony odpoczynku w klatce czuje się bardziej komfortowo, co wpływa na jego lepszą pracę i bezpieczeństwo.

**Pamiętaj** – klatka, jak każde narzędzie, może być używana dobrze lub źle. Odpowiednie przygotowanie psa i rozwaga opiekuna to klucz do udanego treningu klatkowego! 🐕‍🦺

Na zdjęciu Borka Lichnerowicz Kennel FCI , ktora właśnie wraca do zdrowia i musi mieć ograniczony do maksimum ruch i możliwość "autorskiej poprawki do zabiegu operacyjnego" 😃. Jak widać klatka jest jej niestraszna 💁

28/09/2024

Jak łatwo w Polsce mieć psa za darmo - albo prawie za darmo! Wystarczy podjechać do najbliższego schroniska dla zwierząt. Przejrzeć tysiące ogłoszeń o szczeniakach bez rodowodu, w typie rasy, oferowanych za symboliczną opłatą, z dowozem, na raty, byle znalazł się chętny. Czy warto więc szukać hodowli, w której za psiaka trzeba bardzo dużo zapłacić?
Jeśli zamierzamy dać opiekę i pełną miskę jakiemukolwiek zwierzęciu - oczywiście płacić nie trzeba. Darmowych ofert jest aż za dużo. Jeśli chce się ograniczyć nieprawdopodobnie nadmierny rozród psóww Polsce, skończyć z fabryczkami szczeniaków, walczyć z hodowlą zwierząt prowadzoną w skandalicznych warunkach - nie wolno kupować tanich szczeniaków na placu, giełdzie, pod płotem. Każde sto czy dwieście
złotych zapłacone za psa z nieznanego źródła zachęca rozmnażaczy do dalszego produkowania szczeniąt i
podrzucania do azylu tych, na które nie znajdą się chętni. Szczeniak nie sprzedany dziś na giełdzie już następnego dnia może być do zabrania za darmo.
Płacić warto tylko w doskonałej hodowli. Tylko wtedy, jeśli szuka się psa o określonym wyglądzie i podobnie przewidywalnym usposobieniu.
Podstawą każdej hodowli jest znajomość pochodzenia zwierzęcia - księgi rodowodowe prowadzone od pokoleń, wszystko jedno czy hodowca zrzeszony jest w którejkolwiek organizacji kynologicznej czy nie. Jakoś nie dziwią nas księgi hodowlane innych zwierząt, nikt szukający sportowego konia nie kupi źrebaka od zabiedzonej szkapy ciągnącej wóz, planujący hodowlę kur niosek też wybiera odpowiednią rasę - a psa, od którego oczekujemy i wymagamy znacznie więcej, gotowi jesteśmy brać nie wiedząc nic o jego pochodzeniu. Chociaż nie tylko wygląd, ale znacznie ważniejsze na co dzień predyspozycje charakteru - są dziedziczne.

Dobry hodowca wie, jak istotne, oprócz starannego doboru pary rodzicielskiej, jest stworzenie prawidłowych warunków dla szczennej suki i jej potomstwa. Właśnie w pierwszych 7-8 tygodniach życia szczeniąt, zanim trafią do nowych właścicieli.

Wydawać by się mogło, że szczenię do siódmego tygodnia życia jest tylko błyskawicznie rosnącą przetwórnią mleka. Jednak właśnie wtedy w pamięć zwierzaka zapadają podstawowe informacje, nie do wymazania, nie do przekreślenia w przyszłości. Dlatego zapewnienie szczeniętom od pierwszych dni życia specjalnie dobranych bodźców ma ogromne znaczenie.
W szanujących się hodowlach psów pasterskich trzytygodniowe szczenię, zabierane na chwilą od matki, zanosi się do owczarni, przykłada do pyska owcy - po to, by poznało i na zawsze skojarzyło ten zapach z bezpiecznym zapachem rodzinnego gniazda, pamięcią najwcześniejszego dzieciństwa. Niewiele starsze szczeniaki w hodowli psów myśliwskich uczono zapamiętywania zapachu zdobyczy. Ledwie trzymający się na łapkach malec przemierzał bodaj metrową trasę nasyconą tym zapachem, by dotrzeć do nagrody - baru mlecznego u psiej mamy.

Identycznie można nauczyć jeszcze ślepe szczenię, że zapach człowieka jest także zapowiedzią czegoś dobrego. Wystarczy takiego malca trzy razy dziennie wziąć na ręce, przytulić do twarzy, a potem natychmiast odłożyć do matki i rodzeństwa. Gdy tylko szczeniak otworzy oczy i zaczyna pewniej stawać na łapkach, potrafi już przyjmować pierwsze lekcje. Trzytygodniowe goldeniątko, przeznaczone na towarzysza niepełnosprawnego człowieka, podążając za palcem zamaczanym w mleku, uczyło się przychodzenia na zawołanie. Czterotygodniowe postawione na kocyku na stole poznawało i zapamiętywało twarz opiekuna, przyjmując smakołyki podawane ustami. Pięciotygodniowy szczeniak w zabawie zdejmował już skarpetkę z ludzkiej stopy, naciskał mordką alarmowy sygnalizator zamocowany na deseczce. A sześciotygodniowy bawił się przynoszeniem upuszczonych przedmiotów trenerowi siedzącemu na wózku inwalidzkim.

Tak jak ludzkie niemowlę izolowane od otoczenia narażone jest na chorobę sierocą, tak samo psie dziecko chowane w odosobnieniu, wszystko jedno czy to jest odosobnienie podwórkowego kojca, brudnej szopy czy pokoju w luksusowym apartamencie - nie rozwija się prawidłowo. Szczeniak troskliwie wychowywany od pierwszych tygodni życia zdolny jest w już w wieku 4-5 miesięcy do prawidłowego reagowania na sygnały człowieka nie gorzej od dorosłych psów.
Problem prawidłowego odchowu szczeniąt jest na tyle ważny, że niektóre kluby miłośników ras, na przykład u naszych zachodnich sąsiadów, wymagają od hodowcy posiadania specjalnego wybiegu dla szczeniąt. Wybiegu o zróżnicowanym podłożu, z bogatym zestawem odpowiednich miniaturowych przeszkód i interesujących dla malucha zabawek, a nade wszystko ze stałym kontaktem z ludźmi. Aby w przyszłości dorosły pies umiał zachować się w świecie człowieka. Aby łatwiej było najlepszego przyjaciela na czterech łapach opanować i wyszkolić, wykorzystać to, co najcenniejsze - chęć współpracy, możliwości zrozumienia i akceptowania przez zwierzę naszych oczekiwań.

I właśnie za to warto ciężkie pieniądze zapłacić w dobrej hodowli. Za pochodzenie od rodziców starannie dobranych, zdrowych i odpowiadających charakterem wzorcowi rasy. Za dostarczanie szczeniakom odpowiednio dawkowanych wrażeń, stwarzanie doskonałych warunków rozwoju fizycznego i psychicznego jeszcze przed ukończeniem przez nie siódmego tygodnia życia.

Szukając starannie odchowanych szczeniąt z najlepszych hodowli pamiętajmy:

1. Prawdziwy hodowca nie sprzedaje szczeniąt na placach targowych, pod wystawą psów rasowych ani w sklepach zoologicznych.

2. Uczciwy hodowca nie obiecuje nabywcom na dzień dobry championa wystaw, mistrza sportu, ani nie gwarantuje, że pies będzie mądry sam z siebie;

3. Rzetelny hodowca zaprasza do odwiedzenia swej hodowli, pokazuje dokumentację hodowlaną i służy wszelkimi informacjami;

4. Hodowca, któremu zależy na odpowiedzialnych właścicielach dla swych szczeniąt mówi przede wszystkim o kłopotach, jakie stwarza na co dzień posiadanie psa, o wymaganiach i problemach typowych dla rasy. O tym, ile czasu i pieniędzy potrzeba dla prawidłowego utrzymania zwierzęcia.

5. Największe polskie zrzeszenie hodowców - Związek Kynologiczny w Polsce - wydaje metryki będące podstawą wyrobienia rodowodu dla wszystkich szczeniąt urodzonych w uznanym miocie. Nie tylko dla sześciu - dla wszystkich. Jeśli ktoś oferuje tańsze "bezpapierowe" szczenię, rzekomo siódme z miotu - to albo próbuje nas oszukać, albo oszukuje organizację, do której należy, produkując mioty od zwierząt nie spełniających wymogów hodowlanych.

Przy jakichkolwiek wątpliwościach czy mamy do czynienia z naprawdę dobrym hodowcą - nie kupujmy szczeniaka. Te od gorszych i złych czekają już w azylach. Za darmo.

21/09/2024

O kotach , dzieciach i Waszych oczekiwaniach względem szczeniąt;-)

19/09/2024

'Togo' stars Willem Dafoe as champion dog musher Leonhard Seppala, who was tasked with getting a batch of life-saving serum to the remote town of Nome, Alaska in 1925. What became known as The Serum Run involved the transporting of diphtheria antitoxin to the remote northern town, which was facing a diphtheria epidemic. Seppala and his sled dog team led by his 12-year-old sled dog Togo traveled 340 miles to pick up the serum and bring it back, eventually handing it off to Charlie Olson and his team. In total, a relay of 20 sled dog teams traveled a distance of 674 miles from Nenana to Nome. Conditions were brutal during Togo's journey. At night, the temperature dropped to −40 °F and gale force winds made it feel below −85 °F.

Togo faced white-out storms and navigated the most perilous leg of the relay, the ice of the unforgiving Norton Sound. Togo's portion of the journey was the longest by almost 200 miles. Despite Togo doing most of the work, the credit instead largely went to the Gunnar Kaasen-controlled sled dog Balto, who completed the final, 55-mile stretch of the Serum Run. Balto was given a statue in Central Park and Hollywood immediately turned the story into the movie 'Balto's Race to Nome'. After almost a century, Togo and Seppala finally got the recognition they deserve with the release of the 2019 Disney film.

17/09/2024

Legendarny norweski odkrywca, Leonhard Seppala, trzyma swojego psa przewodnika, Togo 🐕.

Seppala, wybitny maszer, maszer, hodowca i trener psów zaprzęgowych. najbardziej znany jest z udziału w Biegu po Serum do Nome w 1925 roku, często nazywanym "Wielkim Wyścigiem Miłosierdzia".

Zimą 1925 roku, epidemia błonicy zagrażała odizolowanemu miastu Nome na Alasce.

Jedynym sposobem na dostarczenie ratującego życie serum była sztafeta zaprzęgów psów, pokonująca 1085 kilometrów przez surowy, lodowaty teren w zdradliwych warunkach. Seppala, ze swoim niezawodnym psem przewodnikiem Togo, odegrał kluczową rolę w tej heroicznej misji.

Chociaż to pies Balto zyskał sławę za ukończenie ostatniego etapu, to właśnie Togo poprowadził Seppalę przez najdłuższy i najniebezpieczniejszy odcinek, pokonując prawie 418 kilometrów w zamieciach i temperaturach poniżej zera.

Togo jest więc pamiętany jako prawdziwy bohater Biegu po Serum, dzięki swojej niesamowitej wytrzymałości, inteligencji i lojalności.

To zdjęcie upamiętnia nierozerwalną więź między Seppalą a Togo, symbolizując odwagę zarówno człowieka, jak i psa, w jednej z największych misji ratunkowych w historii.

Adres

Warsaw

Telefon

+48501123939

Strona Internetowa

http://www.arcticchallenge.com.pl/

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Arctic Challenge Poland FCI umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Firmę

Wyślij wiadomość do Arctic Challenge Poland FCI:

Widea

Udostępnij

Kategoria