26/12/2021
DZIECKO I PIES
Wiecie, że w statystykach dotyczących pogryzień najczęściej figurują nie psy obce, ale własne, domowe? I najczęściej gryzione są dzieci? Dlatego właśnie piszę dla Was o kontaktach dzieci z psami.
Cieszę się, że mój ostatni wpis o "psach dla dziecka" pozbawionych agresji ma tyle udostępnień.
Dziś chciałam podzielić się krótkim tekstem, który mam nadzieję pomoże rodzicom kontrolować kontakty dzieci i czworonogów. Po co ta kontrola? Po to, by było miło (miło wszystkim, również psom!) i bezpiecznie. Żaden pies nie kocha każdego kontaktu z członkami rodziny, nie lubi kazdej formy głaskania i o każdej porze. Psy to nie przedmioty pokryte miękkim futrem, czekające na pieszczoty czy kontakt zawsze i wszędzie. To żywe istoty mające swoje preferencje - każda inne.
Po czym poznać, że kontakt z dzieckiem (i nie tylko z nim, również z dorosłym) psu nie odpowiada i należy go przerwać? Na co trzeba natychmiast zwrócić uwagę? Jakie obowiązują zasady?
Nadrzędną zasadą jest to, by zachęcić psa do podejścia, a nie podchodzić do niego. Tylko to daje nam pewność, że pies ma aktualnie ochotę na jakikolwiek kontakt. Zatem NIE podchodzimy do psa, który leży, śpi, bawi się, je - jest generalnie zajęty sobą. Absolutnie nie pozwalajmy dzieciom na niespodziewane, gwałtowne branie na ręce szczeniaka lub małego psa. Zawołajmy psa - jeśli przyjdzie, mamy zielone światło. Bardzo często gryzą psy nagabywane przez dzieci podczas odpoczynku. Niekoniecznie przy misce lub kości.
Obserwuj czy nie pojawiają się sygnały dyskomfortu ze strony psa - te znacznie bardziej subtelne niż pokazywanie zębów i warczenie wcale nie są mniej ważne! Oto najważniejsze z nich:
- odchodzenie, odsuwanie się, unikanie dotyku, odwracanie głowy. Trudno o bardziej czytelny komunikat "Zostaw mnie". Dzieci absolutnie nie powinny chodzić za psem, który zwiększa dystans od nich. Jeśli zabawa w berka, to niech raczej pies podąża za dzieckiem, nie odwrotnie.
- usztywnianie się, napinanie mięśni ciała lub pyska. To bardzo ważne sygnały, mówiące "Nie czuję się komfortowo. Przestań." Tylko ROZLUŹNIONY pies czerpie przyjemność z pieszczot. Zaciśnięty pysk, wybałuszone oczy, bezruch (często połączony z uniesieniem przedniej łapy) - to czerwone światło dla dalszego kontaktu!
- wypatruj też najsubtelniejszych sygnałów stresu, bo mogą być one pierwszym krokiem w stronę większych problemów: intensywne mruganie, oblizywanie się, ukazywanie białek oczu.
Starajcie się znaleźć wspólnie z dziećmi taką formę dotyku, takie miejsce i pory ma pieszczoty, podczas których Wasz pies jest spokojny, rozluźniony i garnie się pod Wasze ręce. Unikajcie przytulania, obejmowania psa który sam nie wchodzi Wam w objęcia. Nie całujcie i nie przysuwajcie twarzy do pyska psa, który sam nie daje Wam "buziaków" językiem.
Pamiętajcie, że być może to nie głaskanie i inny kontakt fizyczny jest największą atrakcją dla Waszego psa. Może wolałby dostać smakołyk, nauczyć się kilku sztuczek, pobawić się piłką lub iść na wspólny spacer.
Psy nie gryzą dzieci, bo są złe, niewdzięczne, głupie, okrutne. Gryzą te psy, które są NIEZROZUMIANE.
Ps. Na zdjęciu kilka psich komunikatów, mówiących "NIE PODOBA MI SIĘ TO!"