25/04/2024
Przygotowanie szaty Pomeraniana do wystawy i codzienna pielęgnacja.
Piszę ten post ponieważ dużo osób pyta co robię i jakich kosmetyków stosuję, że włos moich psów zawsze wygląda dobrze.
Po pierwsze geny. Staram się dobierać psy z poprawną szatą. Taki włos zawsze wygląda ładnie i zdrowo, jest też łatwiejszy w pielęgnacji.
Po drugie nigdy nie strzygę zbyt krótko. Zdrowy włos okrywowy powinien być widoczny i wyeksponowany.
Po trzecie regularna pielęgnacja między wystawami. Częste czesanie sprawia, że na bieżąco wyciągamy martwy podszerstek, co pozwala zachować zdrową skórę i szybszy, lepszy wzrost nowego zdrowego włosa. Ja nie kąpię swoich psów zbyt często, bez potrzeby. Zwykle co 4 tygodnie. Wyjątkiem są wystawy oraz odrastanie sierści po linieniu. Częste kąpiele wyraźnie przyspieszają odrastanie włosa!
Po czwarte stosowanie dobrej jakości kosmetyków. Ja praktycznie od zawsze stosuję Starfire’s Canine Care Line. Są najlepsze!
Przygotowanie do wystawy zaczynam około tygodnia wcześniej od kąpieli w szamponie Starfire’s Gluttony. Większość szamponów nadających objętości wysusza włos, z kolei większość szamponów nawilżających obciąża włos. Gluttony świetnie nadaje objętość i jednocześnie nawilża do tego stopnia, że nigdy nie stosuje po nim odżywki. Odżywki zmiękczają sierść, obciążają i nieco zmieniają jej wygląd, dlatego uważam, że przy normalnej zdrowej szacie nie są dobrym kosmetykiem do stosowania tuż przed wystawą. Następnie suszenie i strzyżenie. Podczas suszenia spryskuję sierść sprayem Starfire’s Flattery, który nadaje objętości i podkreśla teksturę włosa.
Te wszystkie czynności wykonuję kilka dni przed wystawą, ponieważ kąpiel zawsze nieco zmiękcza sierść. Sierść Pomeraniana nie jest podatna na zabrudzenia dlatego pozostaje czysta i do czasu wystawy odzyskuje naturalny wygląd, teksturę i blask.
Dzień przed wystawą dokładnie wyczesuję psa przy pomocy sprayu Flattery oraz robię ostatnie poprawki w strzyżeniu.
Przed samym wejściem na ring spryskuje sierść sprayem Flattery, który jest zupełnie niewyczuwalny w dotyku, nie skleja włosa, a pomaga nadać objętości, blasku i utrzymać fryzurę w ryzach.
Podobny schemat stosuję przy szczenięcej szacie, która jednak ze względu na inną strukturę w odróżnieniu od sierści dorosłej najlepiej wygląda „na świeżo”. Dlatego też szczenięta kąpię dzień przed wystawą.
Po powrocie do domu kąpię psa, aby zmyć zanieczyszczenia, pozostałości kosmetyków „wystawowych” i nałożyć odżywkę. Czas pomiędzy wystawami jest okresem właściwej pielęgnacji i odżywiania włosa, aby na kolejne show pies wyglądał najlepiej jak to możliwe.
Tu przychodzi kolej na szampon Starfire’s Stripper, który świetnie oczyszcza i otwiera łuski włosa, co daje doskonała bazę pod nałożenie odżywki. Odżywka, którą stosuję to Starfire’s Fortaleza. Nakładam niewielką ilość na całą sierść, wmasowuję w skórę psa i pozostawiam na 15 minut. Spłukuję chłodną wodą, co pozwala na zamknięcie łusek włosa. Po tym produkcie sierść wygląda niesamowicie, szybciej rośnie, jest zdrowa i błyszcząca. Najlepsza odżywka, jaką kiedykolwiek stosowałam!
Tak zabezpieczony włos ma się świetnie do czasu następnej kąpieli. Wystarczy tylko regularnie czesać, ale nigdy na sucho. Sierść najlepiej zwilżyć odżywką w sprayu. Ja bardzo lubię Starfire’s Envy. Nawilża i odświeża szatę oraz ułatwia rozczesywanie.
Jak widać pielęgnacja szaty moich psów, nie jest zbyt pracochłonna i opiera się tylko na kilku podstawowych ale dobrych jakościowo produktach kosmetycznych. Nie stosuję żadnych suplementów na sierść. Wyłącznie dobrą jakościowo zbilansowaną karmę.
Mam nadzieję, że ten post okaże się przydatny.