07/03/2022
Bardzo ważny post dzisiaj… 🙂
—-
Dlaczego NIE chcesz mieć jenota w domu?
- Jenoty są kleptomanami. Kradną wszystko, co jest w ich zasięgu - od ścierki kuchennej, przez ładowarkę do telefonu, po Twój ulubiony kubek z poranną kawą, którą przy okazji rozlewają na drogi dywan. Wszystko jest łupem i wszystko może być dobrą do gryzienia zabawką.
- Spora część jenotów nie załatwia się do kuwety. Cały dom może być kuwetą. O ile nie masz dużego szczęścia (jak ja z Tosią), Twój dom zmieni się w kuwetę, a odchody jenotów niestety mocno śmierdzą.
- Zapach jenota może przeszkadzać Twoim sąsiadom i może być przyczyną awantur sąsiedzkich, skarg do administracji, Straży Miejskiej czy Policji.
- Jenoty potrafią gryźć i robią to dość często. Nie ma gwarancji, że trafi się na oswojonego osobnika, który będzie gryzł jedynie „pieszczotliwie”, nadal niekoniecznie z wyczuciem. Tosia notorycznie atakuje ludzkie stopy, bo jest to dla niej zabawa. W efekcie we własnym domu zaczynasz przemieszczać się jak człowiek z paranoją, nerwowo rozglądając się dookoła siebie, czy przypadkiem nie czai się gdzieś jenot pragnący skosztować Twoich kostek.
- Jenoty są uciążliwe dla innych zwierząt domowych. Niekoniecznie muszą zaakceptować Twojego psa czy kota, a małe gryzonie czy króliki mogą stać się ich łupem i pożywieniem. Ganianie kotów i łapanie ich za ogony to świetna zabawa, więc jeśli Twój kot nie ma stalowych nerwów, może pochorować się ze stresu. Małe psy mogą zostać dotkliwie ugryzione, a duże mogą być odebrane jako wróg, którego trzeba wygonić ze swojego terytorium. Jeśli jenot nie wychowuje się od małego z innymi zwierzętami domowymi, jest spora szansa, że ich nigdy nie zaakceptuje. A nawet jeśli je zaakceptuje - nie bawi się w delikatny sposób, co może przerażać inne zwierzaki.
- Jenoty bałaganią - zrzucają rzeczy z szafek, rozlewają napoje, do których dosięgną, wykopują żwirek z kuwety i bardzo obficie linieją. Codzienne odkurzanie i mycie podłóg jest w komplecie z jenotem.
- Na posiadanie jenota trzeba uzyskać zezwolenie Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, a może być ono problematyczne do otrzymania. Za przetrzymywanie jenota bez pozwolenia grożą olbrzymie kary.
- Możesz zapomnieć o spokojnym wykonywaniu jakiejkolwiek czynności w obecności jenota. Gdy zapragniesz poczytać książkę - będzie szczypał Cię po stopach. Gdy będziesz brał prysznic - ukradnie Ci mydło i ręcznik. Gdy będziesz mył podłogi - uparcie będzie wyszarpywał Ci mopa z ręki. Gdy będziesz przy czymś majsterkował - jenot Ci w tym pomoże, ale nie tak, jakbyś chciał: ukradnie narzędzia, będzie szarpał za sznurek i wymyśli milion innych czynności, które dla niego będą zabawą, a Tobie utrudnią pracę.
- Jenoty są potwornie uparte. Możesz im czegoś zakazywać milion razy, a one i tak spróbują zrobić to milion pierwszy raz.
- Dla jenota wszystko może być zabawką.
- Jenoty to zwierzęta nocne. Szaleją całą noc, żeby w dzień spać. Często znajdują sobie zajęcia, które nie pozwolą Ci spać w nocy - na przykład zrzucanie ulubionej piłeczki ze schodów przez kilka godzin.
Biorąc pod uwagę powyższe - zdecydowanie lepiej jest trzymać jenoty w przystosowanych do ich potrzeb wolierach zewnętrznych, które zapewnią im odpowiednią ilość ruchu i rozrywki, a w których nie będą nikomu przeszkadzać. Możliwe jest również trzymanie jenotów pół na pół w domu i wolierze. Trzymanie jenota na stałe w domu jest uciążliwe dla człowieka. Nie zalecam trzymania jenotów w mieszkaniu w bloku czy kamienicy - może się to skończyć awanturami z sąsiadami.
—-
Dlaczego chcesz mieć jenota?
- To niesamowicie inteligentne zwierzęta, szybko się uczą.
- Młode jenoty dość szybko przyzwyczajają się do człowieka, można nawiązać z nimi bardzo silną więź - chodzą za człowiekiem, za smaczki wykonują komendy, przychodzą na głaskanie, iskają człowieka, którego lubią.
- Lubią się bawić z człowiekiem.
- Są puchate i mięciutkie. 😉
- Są bardzo ciekawymi zwierzętami do obserwacji, można na nie patrzeć godzinami.
- Przygarniając jenota, ratujesz go przed odstrzałem lub eutanazją. Jenoty to gatunek inwazyjny, który w polskich lasach nie ma prawa bytu. Prawo nakazuje eliminację jenotów ze środowiska naturalnego w Polsce. Jeśli zostaną znalezione szczenięta jenota, czy chory osobnik dorosły - zgodnie z prawem powinny zostać uśpione, jeśli nie ma możliwości umieszczenia ich w azylu. Na chwilę obecną sytuacja prawna jenotów jest skomplikowana, nie mam informacji, czy będą w przyszłości wydawane zezwolenia na ich przetrzymywanie osobom prywatnym. Osoby, które weszły w posiadanie jenota, szopa itd przed 18.12.2021 do 18.06.2022 mają możliwość uzyskania zezwolenia GDOŚ na ich przetrzymywanie.
—-
Dlaczego NIE chcesz mieć norki amerykańskiej?
- Norki pochodzące z ferm w dużej mierze są agresywne i dotkliwie gryzą, oswojenie ich jest bardzo trudne, może być wręcz niemożliwe.
- Bywają agresywne również wobec innych zwierząt domowych - gdy złapią innego zwierzaka, nie chcą puścić uścisku, oddzielenie ich jest ciężkie i może skończyć się pogryzieniem również człowieka. Polują na wszelkie mniejsze zwierzęta od siebie: ptaki, gryzonie, gady, płazy, ryby. Większe zwierzęta również mogą być obiektem polowania, norki raczej nie boją się „konkurencji” większej od nich.
- Odchody norek mają uciążliwy zapach, chociaż same norki nie należą do śmierdzących zwierząt. Bardzo dbają o swoją higienę, wymagają regularnych kąpieli w wodzie. Zestresowane norki puszczają gazy i wydzielinę z gruczołów, która jest potwornie śmierdząca - może być to powodem awantur sąsiedzkich, jeśli mieszkasz w bloku.
- Norki są niesamowicie inteligentne, uparte, analizują sytuację i mimo małych rozmiarów ciała, są bardzo silne. Jeśli nie masz porządnej klatki, musisz liczyć się z notorycznymi ucieczkami - potrafią otwierać drzwiczki, wyszarpywać pręty. Norka biegającą luzem po mieszkaniu = demolka. Zmieszczą się pod większość mebli, skontrolują każdą dziurę, wejdą na karnisz, zrzucą Twój drogi telewizor na podłogę, a w międzyczasie pogryzą wszystkie kable.
- Norki mają obsesję na punkcie gumy, plastiku, kabli. Z wielką przyjemnością zjedzą korek od wanny i przegryzą kabel od internetu. Gryzienie kabli może się skończyć śmiercią norki, a gryzienie rur kanalizacyjnych, zalaniem mieszkania.
- Żywienie norek jest dość drogie i dla niektórych ludzi może być obrzydliwe - powinny jeść dietę whole prey, czyli całe tuszki innych zwierząt. Bardzo pożądane w ich codziennym menu są całe pisklęta np kurczęta, przepiórki, myszy i szczury (oseski i dorosłe), ryby (całe, razem z głowami), całe jajka (szczególnie przepiórcze, ze skorupką), a jeśli tylko są dostępne - specjalnie hodowane jako pokarm żaby (absolutnie nie można podawać gadów i płazów złapanych w naturze, mogą być źródłem pasożytów, a przede wszystkim, każdy rodzimy gatunek gada czy płaza w Polsce jest objęty ochroną gatunkową!). Dodatkiem (ale nie podstawą) do diety whole prey może być dobrej jakości karma dla kotów, o dużej zawartości mięsa, która do tanich również nie należy.
- Norki magazynują swoje pożywienie (zwykle w kuwecie, koło swoich odchodów), co niektórym ludziom może się wydawać odrzucające.
- Norki są samotnikami, więc można je trzymać tylko pojedynczo. Często nie nadają się do trzymania razem z fretkami, bo mogą na nie polować. Norki mogą być nosicielami bardzo groźnego dla fretek wirusa choroby Aleuckiej.
- Ich inteligencja i skłonność do ucieczek, mogą doprowadzić do zaginięcia norki - wystarczy uchylone okno. Norka na wolności stanowi zagrożenie dla rodzimej fauny, dlatego norki absolutnie nie powinny przebywać w naszym kraju w środowisku naturalnym.
- Często nie nadają się do głaskania, a mają tak mięciutkie futerko, że brak możliwości ich miziania, sprawia cierpienie psychiczne. 😅 - Punkt humorystyczny.
—-
Dlaczego chcesz mieć norkę amerykańską?
- Ich inteligencja i pomysłowość urzekają - każdego dnia potrafią zaskakiwać czymś nowym.
- To niesamowicie interesujące zwierzaki do obserwacji, szczególnie jak się kąpią - można je oglądać godzinami.
- Nawet te agresywne są bardzo zainteresowane człowiekiem. Chętnie bawią się przeróżnymi zabawkami i można je nauczyć przychodzenia na zawołanie, bo zwykle są bardzo łase. Być może interakcja z norką nie będzie oparta na głaskaniu i przytulaniu, ale nadal może być bardzo interesująca i dająca wiele satysfakcji.
- Ratując norkę-uciekinierkę z fermy, ratujesz również rodzime gatunki zwierząt, którymi na wolności żywiłaby się norka. Jedna odłowiona ze środowiska norka = kilkaset uratowanych małych zwierząt pod ochroną gatunkową rocznie.
- Przygarniając norkę możesz zyskać ciekawego kompana, z którym na pewno nie będziesz się nudzić.
- Norki oswojone można zabierać na spacery w szelkach i na smyczy.
- Widok norki uratowanej z fermy, kąpiącej się po raz pierwszy w wodzie, to jeden z najpiękniejszych widoków na świecie, naprawdę. 😉
—-
Czemu jenoty ani norki NIE mogą być wypuszczane do środowiska?
Jenot azjatycki należy do inwazyjnych gatunków obcych:
„Gatunki obce
Gatunki obce to gatunki, które występują poza swoim naturalnym zasięgiem. Większość z nich nie stanowi zagrożenia dla otaczającej je przyrody – albo nie adaptują się i wymierają, albo, jeżeli przetrwają w nowych warunkach, tworzą niewielkie i stabilne populacje, a ich wpływ na otaczające je środowisko jest neutralny.
Gatunki inwazyjne
Niektóre gatunki obce doskonale funkcjonują w nowych warunkach – z sukcesem rozmnażają się i rozpoczynają ekspansję, zajmując nisze rodzimych gatunków i wypierając je. W skrajnych przypadkach kolonizują całe ekosystemy, zubożając je w ten sposób i niszcząc. Mogą także być nośnikami chorób i pasożytów, na które rodzime gatunki nie są uodpornione. Gatunki te definiowane są jako gatunki inwazyjne. Uważa się, że są jedną z głównych przyczyn spadku różnorodności biologicznej i wymierania rodzimych gatunków. Z tego względu bardzo istotne jest prowadzenie działań zapobiegających inwazji, a w przypadku jej wystąpienia – ograniczenia liczebności populacji tych gatunków. Działania w tym zakresie prowadzone są zarówno na poziomie krajowym, jak i unijnym.”
(https://www.gov.pl/web/klimat/gatunki-obce-inwazyjne-i-niebezpieczne)
Obecność jenotów w polskich lasach stanowi zagrożenie dla naszych rodzimych gatunków zwierząt. Jenoty w naturze żywią się m.in. jajami, pisklętami, gadami i płazami. W Polsce wszystkie gatunki gadów i płazów są objęte ochroną ścisłą, tak samo jak wiele gatunków ptaków, które zakładają swoje gniazda na ziemi, a więc w zasięgu jenocich pyszczków. Wypuszczając jenoty do środowiska naturalnego, przyczyniamy się do niszczenia rodzimej fauny. Jedynym sposobem uniknięcia śmierci dla jenota jest umieszczenie go w niewoli - w przystosowanym do tego azylu (głównie w przypadku jenotów zdziczałych) lub u osób prywatnych (jeśli jenot jest przyzwyczajony do człowieka, np szczenięta wychowane z człowiekiem).
—-
Dlaczego nie powinniśmy hodować zwierząt na futro?
- Na żadnej fermie nie jesteśmy w stanie zaspokoić potrzeb gatunkowych zwierząt hodowanych na futro (szczególnie drapieżników) - przez całe ich krótkie fermowe życie, są trzymane w ciasnych klatkach, na kratach, żywione odpadkami. Taki chów zwierząt to znęcanie się nad nimi. Minimalne wymiary podłogi klatki dla jednej norki (lub samicy z młodymi) na fermie futerkowej to 0,255m2. To nieco ponad 50cm na 50cm. W środowisku naturalnym norki amerykańskie zajmują terytorium mierzące do 4 hektarów. To 4 000 000m2 - 15 686 274,5 razy więcej niż powierzchnia, z jakiej mogą korzystać na fermie. W środowisku naturalnym norki żyją w pobliżu zbiorników wodnych, bo woda jest im potrzebna do życia. W fermowych klatkach woda znajduje się jedynie w poidełkach, w których nie sposób się wykąpać.
- Zwierzęta futerkowe (szczególnie jenoty, lisy, norki i szopy) są bardzo inteligentne, uczuciowe i proludzkie - na równi z psami i kotami, których przecież nie hodujemy na futro.
- Moda nie powinna opierać się na wyzysku - czy to ludzi, czy zwierząt. Tak jak nieetyczne jest kupowanie ubrań szytych przez wyzyskiwanych pracowników (często nieletnich), których pensja nie starcza na godne życie, tak samo nieetyczne jest kupowanie ubrań obszytych elementami zbędnego futra. Czy tak bardzo potrzebny jest Ci futerkowy kołnierz wokół Twojego płaszcza, że jakieś zwierzę musi się urodzić, cierpieć przez całe swoje życie i na koniec umrzeć na oczach swoich pobratymców, by zaspokoić Twoje poczucie estetyki?
- Hodowla zwierząt na futro generuje ogromną ilość odpadów w postaci odchodów zwierząt i ich tuszek ogołoconych z futra. Tak, tuszek. Po zdjęciu skóry, pozostaje nadal oskalpowane ciało, które staje się odpadem do utylizacji. Część ferm, by uniknąć kosztów utylizacji odpadów, zakopuje je w okolicach ferm. Jest to potężne zanieczyszczenie środowiska, wód, gruntów, bomba przeróżnych patogenów i zagrożenie dla lokalnej flory i fauny, już nie mówiąc o niebezpieczeństwie epidemiologicznym dla okolicznych mieszkańców. Fermy futerkowe generują również ogromną ilość szkodliwych gazów, pochłaniają zaś równie ogromną ilość zasobów naturalnych w postaci wody pitnej czy gleby.
- Ceny gruntów w okolicy ferm futerkowych drastycznie tracą na wartości - jest to związane z uciążliwym zapachem dookoła ferm, jak i okolicznym zanieczyszczeniem środowiska. Nikt nie chce mieszkać koło bomby zapachowej.