Ponad gatunkami

  • Home
  • Ponad gatunkami

Ponad gatunkami Odkryj nowy wymiar relacji ze zwierzętami i zachwyć się nimi na nowo!

Trzymam kciuki za tę inicjatywę 💚
06/10/2023

Trzymam kciuki za tę inicjatywę 💚

Animal Helper już niedługo będzie dostępna dla każdego użytkownika smatfona. Jest to apka, która pomoże w ratowaniu zwierząt w całej Polsce. - To takie 112 dla ...

20/09/2023

Po co nam komunikacja ze zwierzętami?🤔

?

Jeżeli kiedykolwiek takie pytanie przemknęło Ci przez głowę podrzucam kilka najbardziej oczywistych możliwości. W wielkim skrócie, żeby:

==> lepiej poznać konkretne zwierzę
==> jeszcze lepiej zadbać o jego potrzeby
==> kroczyć wspólnie przez życie w jeszcze piękniejszej harmonii
O tym, jak komunikacja pomaga lepiej poznać zwierzę i jeszcze lepiej zadbać o jego potrzeby było już co nieco w poprzednim poście. Dla przypomnienia - możemy zapytać zwierzę o całe spektrum spraw, m.in.:
==> związanych z fizycznością, np:
- czy coś mu doskwiera, sprawia ból lub dyskomfort,

- czy aktywności, które proponujemy są lubiane, czy tylko akceptowane jako zło konieczne,

- jak możemy ułatwić czynności, które niekoniecznie są przyjemne (jak np. zabiegi pielęgnacyjne),

- czy jedzenie/legowisko/kuweta mu odpowiada,

- jak czuje się w trakcie jazdy samochodem i jak możemy poprawić komfort podróży, itp.
==> dotyczących szerzej pojętych potrzeb, np.:

- co lubi i co chciałby robić częściej,

- za czym nie przepada,

- czy lubi towarzystwo innych ludzi/zwierząt,

- z kim chciałby spędzać więcej czasu, a kogo unikać,

- co chciałby zmienić w swoim planie dnia lub pracy, jaką wykonuje,

- czy jest coś, na czym bardzo mu zależy,

- czego się obawia, co wywołuje w nim silne emocje

- czy może jego opiekunowie mogą coś zmienić w swoim zachowaniu lub podejściu, co podniesie komfort życia itd.
==> dotykających harmonii współistnienia, które w większości mieszczą się w punkcie wyżej, a w codziennej praktyce często sprowadzają się do negocjacji w rodzaju:

- co możemy zrobić, żeby zwierzę przestało kopać/ drapać/ gryźć/ załatwiać się na dywan (czy siać innego rodzaju zniszczenie)😅
Sama uwielbiam głębokie przekazy od zwierząt, pełne mądrości i miłości trudnych do opisania słowami w późniejszej rozmowie z opiekunem, niemniej dużo łatwiej się nimi cieszyć, gdy mieszkaniu lub domowi nie grozi dewastacja w niewyjaśnionych okolicznościach😅
Dzięki komunikacji możemy poznać odpowiedzi na te lub podobne pytania. Czy zatem rozwiązuje ona każdy problem?
Chciałabym napisać, że tak.
Niestety nie mogę...
W przypadku Twojego zwierzęcia cała moc sprawcza jest w Twoich rękach, droga opiekunko lub opiekunie.
Komunikacja może pomóc wskazać przyczyny konkretnych zachowań, obszary, które potrzebują większej uważności lub zmian, ale tylko Ty możesz podjąć działania naprawcze.
To Ciebie potrzebuje Twój zwierzak.
Twojej troski, Twoich kojących dłoni, Twojego dodającego otuchy głosu, Twojej odwagi i odpowiedzialności.
O odpowiedzialności, roli opiekuna i komunikatora będę jeszcze pisać, bo przynajmniej jedno z wymienionych ma tendencje do wywoływania dziwnego uczucia przywodzącego na myśl niepokój🙃
Ale na razie - czy masz w sobie tyle ciekawości, by pozwolić sobie dostrzec niezwykłą głębię istoty, która wita Cię codziennie mruczeniem lub radosnym merdaniem ogona i zadać sobie pytanie jak Wasza relacja może być jeszcze lepsza..?

?

Zachęcam Cię do eksplorowania możliwości - wyruszaj śmiało w tę niezwykłą podróż! Ktoś już tam na Ciebie czeka😉

22/08/2023

Komunikacja ze zwierzętami - co to właściwie jest?🤔

Mówiąc najprościej jak tylko się da - to rozmowa ze zwierzęciem. Ot, cała tajemnica.

No dobrze, ale niby czym miałoby się to różnić od pracy np. behawiorysty czy zoopsychologa? I po co tej samej rzeczy nadawać kilka odrębnych nazw, do kroćset?!

Tutaj robi się ciekawie, bo w komunikacji ze zwierzętami możemy dotknąć nieco innych wątków. Zakres tematów do dyspozycji mamy nieograniczony i często zaskakujący, szczególnie gdy pozwalamy sobie podążyć za tym, co druga strona chce przekazać.

Choć gdy mówimy o zaskoczeniu, to z reguły odczuwa je ludzka część komunikacyjnego duetu🤷‍♀️

Oczywiście możemy konwersować na temat kondycji fizycznej, ulubionych zabawek, jedzenia czy aktywności. Wielokrotnie to bardzo ważne sprawy dla naszych pupili. Niemniej prawdziwie ciekawie robi się wtedy, gdy schodzimy z utartych szlaków.


Co sprawia Ci najwięcej radości i daje szczęście?

Co najbardziej lubisz w kontaktach z ludźmi?

Czego chcesz w swoim życiu więcej?

Co chciałbyś przekazać swojemu człowiekowi? ***

O czym marzysz?


Przyszło Ci kiedyś do głowy, żeby zapytać o to swojego zwierzaka?

Jak myślisz, jaka padłaby odpowiedź?

Idąc dalej - czy zadałaś kiedyś SOBIE te pytania? Ale tak "na poważnie" - dla siebie, a nie dlatego, że takie było jedno z zadań na klasówce z polskiego albo rekruter zapytał w trakcie rozmowy o pracę?

Ale zaraz, zaraz, miało być o komunikacji ze zwierzętami, a zrobiło się dziwnie i po co w ogóle zastanawiać się nad takimi niby fajnymi, ale trochę niewygodnymi sprawami?

Ponieważ komunikacja ze zwierzętami jest oknem dającym inną perspektywę patrzenia na świat. Cały świat. Nie tylko na nasze zwierzątko, ale również na wszystkie inne. I przy okazji na nas samych. Tylko od nas zależy, czy zechcemy przez to okno wyjrzeć.
Jakby to było je otworzyć..?

Aha! Bardzo ważna kwestia. Ta strona nie powstała po to, by głosić prawdy objawione, czy też rościć sobie prawo do jedynej i słusznej wizji rzeczywistości.

Każdy z nas ma całkowitą wolność wyboru elementów, z których tka swój indywidualny wszechświat. Dlatego też nie namawiam do ślepej wiary w nic, co tu przeczytasz, natomiast zachęcam do "poczucia", czy dany wątek pasuje do Twojej materii.

Jeśli tak - rozgość się!
Jeśli nie - idź śmiało dalej, jak mawiają: no hard feelings 🙂

*** Tak, to pytanie wymaga dozy kreatywności🙃

Uwielbiam naukę. Kocham zaglądać dzięki pracy naukowców tam, gdzie do tej pory nikt (przynajmniej oficjalnie) nie dotarł...
13/08/2022

Uwielbiam naukę. Kocham zaglądać dzięki pracy naukowców tam, gdzie do tej pory nikt (przynajmniej oficjalnie) nie dotarł. Ale czasem ręce mi opadają. Tak jak w tym przypadku.

Bo z jednej strony super, że teraz mamy dowody naukowe na to, że "na świecie jest znacznie więcej czujących istot, niż kiedykolwiek zdawaliśmy sobie sprawę", ale z drugiej -

Czy uznanie, że zwierzęta, w tym owady, odczuwają ból i wiele więcej jest naprawdę czymś tak egzotycznym, iż niezbędne jest prowadzenie badań? Poważnie?

Dziwną drogę wybraliśmy jako ludzkość - byliśmy częścią natury i odcięliśmy się od niej. Zaczęliśmy usychać i wypaczać się, tracąc kontakt z własnym wnętrzem, po drodze robiąc spore zamieszanie innym mieszkańcom Ziemi. I oto wreszcie przypominamy sobie, że odcięcie to tylko złudzenie, że wszyscy należymy do większej całości, że nie tylko my "człowieki" czujemy i myślimy i że nie tylko my możemy się komunikować.

To, że zwierzęta nie wyzywają, nie krzyczą ani nie konstruują bomb, którymi mogłyby rzucać w ludzi nie znaczy, że nie odczuwają bólu (gdyby tak było, badania na pewno wyglądałyby dużo bardziej emocjonująco). Po ludziach też często nie widzimy, kiedy cierpią.

Ba, często nie pozwalamy sobie na czucie samych siebie. Swojego bólu, złości, strachu, poczucia wstydu. Czasem tak bardzo się staramy, że przy okazji odcinamy się od radości, miłości i wszystkiego co w nas piękne. Odcinamy się od życia. Ale to, że „odcięliśmy się” od czegoś i bardzo nie chcemy tego dostrzec, wcale nie znaczy, że to coś nie istnieje.

Zastanawiałeś się kiedyś, dlaczego nasze zwierzęta zachowują się inaczej, kiedy cierpimy? One dostrzegają nasz ból. Wiedzą doskonale co się z nami dzieje. I sięga to daleko poza zmiany w biochemii naszego ciała. One dostrzegają to, czego często nie chcemy widzieć w nas samych. Nie oceniają. Są obok. Czasem nawet nieco za bardzo, ale widzą nasze potrzeby i starają się na nie odpowiedzieć najlepiej, jak tylko potrafią.

Czy potrafimy zrobić dla nich to samo? Czy umiemy dostrzec ich ból? Ich potrzeby?

Pewne kwestie są oczywiste, zwłaszcza gdy znamy nasze zwierzę od małego. Czasem po prostu widzimy, że coś je boli. Ale czy zauważymy kiedy będzie smutne? Czy może zignorujemy takie zachowanie, bo sami wygnaliśmy smutek z naszego życia tak daleko, że nie dostrzegamy go (nie chcemy dostrzegać) nawet u innych?

Jedną z najlepszych rzeczy, jakie możemy zrobić dla naszych zwierząt, to odzyskanie kontaktu ze sobą – z całością siebie. Z naszymi cieniami i blaskami***.

Co by to niby miało zmienić w życiu mojego psa/konia/kota, mógłby ktoś zapytać. A ja przewrotnie mogłabym odpowiedzieć – sprawdź i się przekonaj. Ale ponieważ sama nie cierpię podobnych odpowiedzi, spieszę z wyjaśnieniem.

W niemal każdej komunikacji ze zwierzęciem pojawia się ten sam wątek. Oczywiście szczegóły się różnią, ale sens pozostaje podobny:

„Ona jest dużo lepsza niż o sobie myśli”
„Powinien bardziej sobie ufać, bo zawsze wie, co robić, ale woli wierzyć innym, niż sobie”
„Chciałabym, żeby przypomniała sobie jak bardzo jest wspaniała”
„Powiedz jej, że ma w sobie więcej miłości niż przypuszcza”
„Chciałbym, żeby dostrzegała swoje piękno i dobro tak jak ja ją widzę”

Nasze zwierzęta widzą nas w całości, razem z tym, co chcieliśmy odciąć i co oberwało rykoszetem. Niezależnie od tego, jak mocno staramy się sobie wmówić, że na coś nie zasługujemy, bo jesteśmy tacy i tacy, one widzą prawdę.

Wiedzą, kim naprawdę jesteśmy. I bardzo mocno wspierają nas w tym, byśmy odzyskali odpowiednią perspektywę na nas samych. Byśmy zobaczyli swoją pełnię.

Bo kiedy odzyskujemy części samych siebie, których do tej pory się wstydziliśmy, wyrzekliśmy lub wyparliśmy, możemy być sobą. Tak naprawdę. A kiedy jesteśmy sobą - mamy pełną wolność w nieskrępowanym wyrażaniu siebie i swojego piękna i potrafimy dać wolność ekspresji innym. W tym naszym zwierzętom (i nie, to nie oznacza natychmiastowego zdemolowania domu, ale to zupełnie inny temat rzeka).

Dlatego jedną z najlepszych rzeczy, jakie możemy zrobić dla naszych zwierząt, jest uznanie i pozwolenie SOBIE na bycie w pełni sobą, bez ucinania tego czy owego. Zresztą pomyślmy, czy ktoś kto uderzy się w palec myśli – o nie, boli mnie palec, nie chcę tego czuć więc go utnę i rozwiążę problem już na zawsze? Poza skrajnymi przypadkami raczej nie idziemy w tę stronę.

Zwykle liczymy na to, że palec przestanie boleć i dajemy mu szansę. Dlaczego więc mielibyśmy inaczej traktować części nas, które są piękne, ale za czymś tęsknią lub przeżywają inne „nieprzyjemne” stany?

Amputowanie części siebie kawałek po kawałku nie prowadzi do niczego dobrego. Jedynie do narastającej frustracji, bólu, wściekłości i odłączenia nie tylko od siebie, ale od wszystkiego. A wtedy nietrudno uznać, że jest się „najwyjątkowszym” płatkiem śniegu stojącym ponad wszystkim innym…

Żeby nie kończyć tak pesymistycznie i wracając do pszczół – podrzucam artykuł, który wywołał ten długaśny post. Znajdziecie tam opis eksperymentu, który dowiódł m.in. odczuwania przez pszczoły dyskomfortu, ale również kilka innych ciekawostek jak choćby uznanie przez brytyjskie prawo krabów, raków i homarów za czujące istoty.

Mimo że potrzeba udowadniania odczuwania bólu przez zwierzęta jest dla mnie kuriozalna, to może się przydać w rozmowie z kimś, kto potrzebuje „twardych dowodów naukowych”.
https://www.science.org/content/article/bees-may-feel-pain

*** Dla tych, którzy pomyśleli coś w rodzaju „świetnie, to teraz muszę przekopać się przez górę g***a, żeby pomóc mojemu zwierzakowi” pośpiesznie podrzucam, że blasków mamy nieporównanie więcej w stosunku do tego pierwszego. Moim zdaniem warto zrobić porządki już teraz, bo owszem, można dalej ciągnąć za sobą tonę g***a, ba, nawet targać je ze sobą całe życie - tylko po co? Jeszcze się jakiś pies w tym wytarza…

Study suggests all insects may be sentient

Ponad Gatunkami powstało z potrzeby serca. Takiej, której nie da się uciszyć, przed którą nie można się schować ani prze...
01/08/2022

Ponad Gatunkami powstało z potrzeby serca. Takiej, której nie da się uciszyć, przed którą nie można się schować ani przed nią uciec.

Powstało po to, aby wspierać ludzi i zwierzęta w drodze po jeszcze lepsze relacje.
Po jeszcze większą wolność i autentyczność w byciu sobą.
Po więcej przyjemności ze wspólnych chwil.
Po więcej lekkości, zabawy i radości.
Po nowe, inne zrozumienie otaczającego świata i nas samych.

Ponad Gatunkami jest częścią rewolucji, jakiej mamy przyjemność doświadczać każdego dnia.
Powrotem do korzeni. Pierwotności. Naturalności. Do jedności i harmonii, które sobie teraz przypominamy. Wracamy do serca własnej natury, odłożonej dawno temu do kąta, jako niepasującą do zewnętrznego świata.
Wracamy do świadomości, że wszyscy pochodzimy z tego samego źródła. Że każdy jest wyjątkowy. Każdy jest ważny. Każdy ma swoje unikalne talenty i mądrość, które wnosi do świata. I nie ma znaczenia, czy ma nogi, łapy czy skrzydła.

Ponad Gatunkami jest wentylem bezpieczeństwa dla tych, którzy doświadczyli zwątpienia w siebie tylko dlatego, że mają czasami wrażenie, że zwierzęta w ich otoczeniu przekazują im zdecydowanie więcej, niż tylko przyjazne spojrzenie, kojące mruczenie czy radosne merdanie ogonem. Dla tych, którzy tego jeszcze nie doświadczyli, ale chcą, też znajdzie się miejsce ;)

I na koniec, nieco przewrotnie, Ponad Gatunkami powstało po to, aby opowiadać o komunikacji ze zwierzętami i umożliwiać jej doświadczenie tym, którzy pragną być jeszcze lepszymi opiekunami i towarzyszami życia dla swoich czworonożnych (i nie tylko) przyjaciół.

Po co jeszcze?
Aby rozmawiać ze zwierzętami, dzielić się ich mądrością i tym, co chcą nam przekazać.
Poszerzać horyzonty i inspirować.
Zobaczyć ludzi na nowo jako jednych z wielu na Ziemi, nie lepszych ani gorszych, ale po prostu – jednych z wielu.

Po to, by kreować jeszcze więcej harmonii z Przestrzeni Ponad Gatunkami.

Cześć! Z tej strony Alicja, głównodowodząca przestrzenią Ponad Gatunkami (marki, nie bezkresnego oceanu światła, w który...
22/05/2022

Cześć! Z tej strony Alicja, głównodowodząca przestrzenią Ponad Gatunkami (marki, nie bezkresnego oceanu światła, w którym radośnie pływamy 😉). Zgodnie z zapowiedzią spieszę z wyjaśnieniem co, jak, po co i dla kogo. Zacznijmy więc od końca 🙃

Dla kogo powstała ta przestrzeń? To akurat proste - dla ludzi podobnych do mnie. Takich, którzy wiedzą, że świat i Natura mają w rękawie jeszcze mnóstwo asów.
Dla tych, którzy każdą komórką ciała czują, że granice określone przez naukę są jak małe kąpielisko wytyczone bojami na środku bezkresnego oceanu i chcą się przekonać, jak smakuje wiatr i woda poza nimi.
Dla tych, którzy przekonali się, że tradycyjne metody stosowane przez większość niekoniecznie prowadzą tam, gdzie chcieliby dotrzeć.
Dla tych, którzy szukają nowych rozwiązań w nowych jakościach.
Dla tych, którzy są otwarci na to, co do tej pory pozostawało nieznane.
Dla tych, których pociąga to, co niemierzalne i nieuchwytne.
Dla tych, którzy wiedzą, a przynajmniej przeczuwają, że anatomia, fizjologia i instynkty to jedynie wierzchołek góry lodowej kiedy mówimy o królestwie zwierząt.
Dla tych, którzy chcą nawiązać głębsze relacje ze zwierzętami.
Dla tych, którzy chcą doświadczyć komunikacji ze swoim zwierzęciem i dowiedzieć się, jakie naprawdę jest – co czuje, co lubi, co myśli, czego potrzebuje, co chciałoby przekazać…
I dla tych, którzy wiedzą, że im głębiej zanurzamy się z otwartością i ciekawością w doświadczanie otaczającego nas świata, tym głębiej nurkujemy w samych siebie.
Ponad Gatunkami jest dla każdego, kto pragnie przypomnieć sobie zachwyt i doświadczać go więcej w swoim życiu.

Żeby nie tworzyć postów gargantuicznej wielkości ciąg dalszy nastąpi 😉

Długie leżakowanie uszlachetnia i pozwala uwypuklić kwintesencję. Tak jest i w przypadku projektu Ponad Gatunkami, które...
10/05/2022

Długie leżakowanie uszlachetnia i pozwala uwypuklić kwintesencję. Tak jest i w przypadku projektu Ponad Gatunkami, które swoje już odleżał 😂 Ale koniec laby - tym postem Ponad Gatunkami oficjalnie stawia się do życia! Wkrótce pojawi się tutaj więcej treści wraz z bardziej konkretnym przywitaniem, a w nim m.in. po co powstało Ponad Gatunkami, czego można się spodziewać po tej przestrzeni, do kogo jest skierowana i do czego tutaj dążymy. A na razie świętujemy symboliczne narodziny! 🤩🥳🍾🎂
https://giphy.com/gifs/VdiQKDAguhDSi37gn1

10/05/2022
18/05/2021

Address


Website

Alerts

Be the first to know and let us send you an email when Ponad gatunkami posts news and promotions. Your email address will not be used for any other purpose, and you can unsubscribe at any time.

Contact The Business

Send a message to Ponad gatunkami:

Shortcuts

  • Address
  • Alerts
  • Contact The Business
  • Claim ownership or report listing
  • Want your business to be the top-listed Pet Store/pet Service?

Share