24/12/2022
Cóż tutaj mówić, przede wszystkim zdrowych i wesołych świąt❤🐎
Do rzeczy, przedstawie wam konia, który 10 lat pracował w szkółce, stał w stanowisku, był krótko padokowany, dobrze karmiony, miał zapewniony ruch pod siodłem. ( pierwsze zdj ) Widać wyraźne braki mięśni oraz rozbudowane nieporzadane partie, nie wspomnę już o zamknięciu psychicznym, postawa typowo podsiebna.
Na drugim zdj widać tego samego konia po ok 5 wizytach fizjoterapeuty,po odpowiednim i regularnym werkowaniu no i oczywiście po 7 miesiącach życia na łące.
Wierzcie mi lub nie ale ten kon był żadnej pracy na lonży, pod siodłem, jedynie 1 raz w tyg praca z ziemi. Do czego dąże? Dąże do tego jak ważne jest aby zapewnić każdemu koniowi łąkę bądź długi swobodny ruch. Wiem, w niektórych przypadkach to nie możliwe, ale w zupełności wystarczy aby konie były wypuszczone min 12h na dzień na padoki.
Stały ruch w poszukiwaniu jedzenia, skubania trawy wzmacnia mięśnie szyji, pleców i zewnętrznych mięśni brzucha. Ścięgna stopniowo się wzmocniły i rozciągneły. Różnorodność traw i ziół na łące pozwoliła mu się częściowo samodzielnie odrobaczyć! Psychika miała czas na odpoczynek i regeneracje. Łąka w jego przypadku sprawiła że przypomniał sobie jak to jest być koniem a nie maszyna do zarabiania.Napięcia spowodowane długoletnią praca powoli puściły dzięki Hipo-Massage Patryk Kaczmarek
Konie potrafią o siebie same zadbać, tylko trzeba dać im szansę i czas. To przez większą część naszych ludzkich zachowań powoduje że konie mają kontuzje czy często chorują. Kwestia tylko aby zapewnić im to co najważniejsze
* woda
* pasza objętościowa
* pasza treściwą w zależności od konia
* STAŁY, bądź jak najdłuższy ruch swobodny na łące czy padoku
*towarzystwo innego konia