Wrocławskie Cuy'e i Zdzisław

01/06/2023

Miał być ckliwy post, miały być czarno-białe zdjęcia... ale chłopaki zasługują na fotki w oryginale bo tak najlepiej ich zapamiętać...

Hiruś z Toronto 09.12.2020 ~ 30.05.2023
Ufoludek (Ufoś) z Toronto 06.08.2017 ~ 01.06.2023

Dziękuję Grzegorz Dziwak za opieke, cierpliwość i bycie CZŁOWIEKIEM przez ostatnie miesiące życia Ufoka i w ostatnich chwilach Hirka.
Gaba Wrona za 1sze i ostatnie "wyjazdowe" wakajki Ufoka 😜 Ida Kułacz za zdjęcia funeralne 😜
Ea za mizianie cuyów po stopach 6 i 7 palczastych 😁

17/04/2023

Update po urlopowy (nie pamiętam że byłam tyle się działo "po")
W skrócie największym: Ufok żyje i mimo słuszniejszego wieku (teraz cieszę się z każdego tygodnia dłużej) chloniaka i niezbyt reprezentatywnej aparycji, ładnie je, bobczy radośnie. Jeszcze nie nadszedł jego czas.

Natomiast żeby nie było zbyt stabilnie (nudno) to Kupidyn na początku kwietnia (przed samiuśkimi świętami) zaczął popiskiwać przy sikaniu (dobrze ze niecały miesiąc wcześniej był u weta - ale mój błąd nie robiłam usg)
Poza tym świnia normalna, jedzącą, zachowanie bez zmian.
Piątek ostry dyżur nie było innej opcji wizyty. Pani przykłada głowice do brzucha a tam WIELKI niczym księżyc w pełni kamień w pecherzu... 0.7 mm. Decyzja operacja na cito. Zabieg był w sobote.
Dziękuje z calego serducha Grzegorz Dziwak za szybką akcje💜 i całej ekipie SKVet Klinika Weterynaryjna na świątecznym ostrym dyżurze za zajęcie się chłopakiem.
Dzisiaj Kupidyn już radośnie hula z Vulcankiem, a po operacji prawie nie ma śladu.

https://www.ratujemyzwierzaki.pl/rozbudowa-szopowiska

14/03/2023

Ekipa w niepełnym składzie zawitała wczoraj do SKVet Klinika Weterynaryjna na profesjonalne macanko i upuszczanie krwi;)

Ufok zachłoniaczony senior: wyniki krwi nieco gorsze niż poprzednie, ale stan stabilny. Ładnie je, bobczy, po wyrazie twarzy sądze ze humor mu dopisuje...
Chewie na gościnnych występach od Ida Kułacz:
Świnko zdrowo ino chcial strzelić samobója wyskakujac z transportera niczym torpeda...
Z Hirkiem wszystko w porządku. Vulcano nieco zestresowany otoczeniem ale dzielnie zniósł zabiegi.
Kupidynek vel Kubuś nasz mistrz wagi ciężkiej ~ 2.9 (albo to te szwedzkie geny albo energia słoneczna powoduje że tak nam chłopak cały czas "rośnie") zakończył występy w lecznicy będąc wymacanym z czego raczej nie był zadowolony...
Ps. Kupidynek obchodzi dzisiaj 2 urodziny o czym ja totalnie zapomniałam. Jutro wieczorem będzie impreza...

07/03/2023

Jedno stare chore prosię i człowiek zapomni wrzucić zdjęcia z jakże arcyważnego wydarzenia jakim byly urodzinki prosiaków.

W tym jak i poprzednim roku przyjęliśmy za datę wydarzenia 28.02 gdyż Panowie Yerba i Vulcano przyszli na świat 29.😃 W przyszłym roku będzie jak należy.
Torto - wyżerki 🎂skromne bo inflacja, bo dobra zmiana;) I żeby wzdęć nie dostały od nadmiaru szczęścia 😉
Zdrówka Borsuki💜
C.d.n.

21/02/2023

Mały update Ufokowej terapii.
4 luty: Świnia nadal na sterydzie + 3 tydzień na antybiotyku. On całkiem rześki wyniki przeciwnie.
Kontynuacja antybiotyku przez nast 7 dni, następna wizyta kontrolna po 2 tygodniach.

A więc radośnie podaję wszystkie zalecone leki, Ufok też całkiem radosny, mija 7 dni kończymy antybiotyk... mijają 3 doby od zakończenia ww Ufok cos nie wyraźny - jako że Yerba miał umówiona wizytę to Ufoka przy okazji zapakowałam bo jednak coś było nie tak. Pan dr jednemu upuścił krwi z dwóch kończyn, drugiego osłuchał i mówi jest OK...
OKej trwało do wtorku wieczora. Następnego dnia "na sygnale" lecieliśmy do lecznicy.

Ufok znów dostaje antybiotyk bo zipie jak stara świnia. Po 2 dniach poprawa. Po następnych 3 doczekaliśmy się właściwie umówionej wizyty.
Wyniki jak na chłoniaka i podeszły wiek całkiem ok. Mamy skończyć antybiotyk i zwiększyć steryd. Prosiątko nie chudnie. Wyniki wątrobiane są wporzadku.
Miał kryzys z jedzeniem choć może poprpstu zjada tyle ile potrzebuje starszy zwierzak🤷‍♀️ skoro waga "stoi" na podobnym poziomie.

Ps. Yerba zdrów jak ryba chyba pozazdrościł Ufokowi wycieczek albo zatęsknił za doktorkiem D.

29/01/2023

Świnie świniami ale szopki też potrzebują pomocy

To wspaniałe, że tak bardzo chcecie pomagać szopikom 😍
Dżesika czuje się dziś świetnie, skóra pomału się goi, apetyt dopisuje :)

Jeśli chcecie wspomóc tworzenie domu dla Dżesi i innych szopków, zajrzyjcie na naszą zbiórkę:
https://www.ratujemyzwierzaki.pl/rozbudowa-szopowiska

Pamiętajcie o nas także przy rocznym rozliczaniu podatku PIT - możecie przekazać Szopowisku swoje 1,5% podając w rozliczeniu KRS 0000119251, koniecznie dodając cel: SZOPOWISKO (korzystamy z tej możliwości dzięki uprzejmości Schronisko Pegasus).

Więcej o możliwości wsparcia na naszej stronie https://fundacjaszopowisko.pl/wsparcie/

28/01/2023

C.d. Ufoczkowej terapii... jeszcze nie uporczywej. Ot kontrola po następnym tygodniu przyjmowania sterydu, było kłucie łapki, gmeranie głowicą po brzuchu w poszukiwaniu tego czego nie powinno być, albo powinno ale nie takie jak jest;)
Poza tym Panicz lekko przymulony ale sam je, ładnie bobczy. Pan dr powiedział że gdyby nie usg to to zdrowo świnko tylko staro... 😉

23/01/2023

Ponad 2 tygodnie temu okazalo sie ze Ufok ma chłoniaka. Termin do onkologa został zaklepany, ale Ufok postanowił ze zgromadzi sobie trochę płynu pod skóra... Szybka wizyta I usg okazało się że nieznaczne wodosierdzie wyszło. Dostał antybiotyk, p/zapalne. Można powiedzieć że z lekko "rozjechanej" świnki zrobił się normalny.

Wizyta u onkologa przebiegła pomyślnie został przedstawiony plan działania w celu unicestwienia chłoniaka. Steryd bądź radioterapia.
Ale najpierw wizyta u kardiologa w celu stwierdzenia czy można podać steryd i co wogule z serduchem. Po tygodniu podawania leków świń był już całkiem zdrowy (oprócz chloniaka)
Kardiologicznie OK mamy zielone światło możemy przystępować do unicestwiania chłoniaka.

Po 8 dniach względnej euforii mojej, podawania sterydu i chyba też radości Ufoka czego objawem byly dość rześkie spacery i dostawanie super jedzonka, świń 9 dnia "rozjeżdża się"

Niedziela wieczór rewelacyjny czas na wizyty.
Od 23 na ostrym dyżurze. Na szczęście dobrze nas znają;) a i pacjentow wielu nie było więc długo nie czekaliśmy. Po USG wyszły jakieś brzydkie płucka. Serce jako tako. Krew i biochem OK. Panicz dostał dwa strzały w doopsko, zestaw chorej świnki na wynos, kontynuację sterydu zalecenie stawienia się do swojego (naszego) ulubionego doktora. Obecnie pałaszuje sianko i ogórka i wygląda jak gdyby nigdy nic. Ja padam na twarz jest 2.30, ale lepiej poobserwować świnia tutaj niż wracać z drugiego końca miasta do kliniki;) I mam czas na napisanie posta do którego zbierałam się 2 tygodnie;)
Ufok całkiem rześkie dla atencji

07/01/2023

Troszkę słodyczy z okazji weekendu
Na chwilę obecną skład cuyów ten sam, Zdzich też jest.
Chwilowo pomieszkuje u nas Chewie Ida Kułacz miał chłopak troszkę problemów zdrowotnych 💉💊🩸🩺ale miejmy nadzieję kryzysy zażegnane.

Vulcano, Kubuś, Hirek, Yerba oraz Zdzich po ostatnich wizytach u doktora wzorowo zdrowe- mięsiste jędrne z odpowiednią wagą (oprócz Zdzicha)
Kubuś to chyba próbuje osiągnąć "książkową" wagę cuya (dobił do 2.7 kg) i chyba nie myśli poprzestać... albo to jakieś szwedzkie geny albo z powietrza bo o tuczeniu go nie ma mowy.

Ufoludek natomiast jako 5.5 letnie cuyęcie zaczyna wyraźnie podupadać na zdrowiu😔 powracają guzki (które usuwaliśmy ok 8 mcy temu) na dzień dzisiejszy do obserwacji. Pobrana cytologia z innego guza wskazuje na chłoniaka. Czekamy na wizytę u onkologa. Wyniki oprócz tego dobre.
(Jeśli ktoś leczył świnke onkologicznie [radiologia] prosiłabym o jakieś informacje)

15/12/2022

Hirek Hodowla Z Toronto 8.12 w swoje drugie urodziny wszedł dumnie z wagą 2.5 kg🎉🎂🍹🥬🥦🥕🌽🍌🍎

10/08/2022

https://echo24.tv/szopy-pracze-w-polsce-azyl-warunkiem-przezycia/
Świnki świnkami ale szopy też potrzebują pomocy.⚠️
Dzięki zaangażowaniu Grzegorz Dziwak i wielu innych osób powstala Fundacja Szopowisko lek. wet. Grzegorz Dziwak
Szopy w Polsce nie mają łatwego życia. Tylko dlatego ze są gatunkiem inwazyjnym. Więcej info w linku poniżej ⬇️⬇️⬇️⬇️⬇️
Zachęcam również do wsparcia zbiórki- mimo że woliera już funkcjonuje i zamieszkuje ją całkiem pokaźna grupka szopich dzieciaków 🦝🦝🦝to niestety trzeba ją jeszcze spłacić⬇️⬇️⬇️

https://www.ratujemyzwierzaki.pl/budujemyszopowisko ‼️‼️‼️‼️
A jeśli ktoś ma chęć wspomóć szopiki w inny sposób to już trzeba pisać bezpośrednio do fundacji.

Powiedzieć o nich łobuziaki, to jak nie powiedzieć nic. Szopy pracze uznawane są za gatunek inwazyjny, czyli taki, który jest obcy dla naszego ekosystemu. Prawo nakazuje ich eliminację ze środowiska, dlatego potrzebne są miejsca takie jak te, czyli azyle dla szopów.

10/08/2022

Mamy to... 5 rok Ufonia (6.08 - Ufoludek z Toronto) 🎊🎉🍾🎁 Najstarszy z 6świńskiego stada. Mimo wieku wesoły i pocieszny i calkiem skoczny (zwlaszcza do miski z jedzonkiem) Najbardziej tulaśny cuy jakiego mogłam mieć.
Życzę Ci Ufosiu żebyś jeszcze z nami pobył w takim zdrowiu jak dotychczas.

05/06/2022

To jest szop... szop uznany jest za szkodnika, szopa mozna zabić i nikt się tym specjalnie nie przejmie... Ale szop jest żywym stworzeniem, czuje i sporo rozumie a oswojony jest miziasty - ale nie trzymamy szopa w domu bo to dość interesowne zwierzątko i mógłby zrobić nie małą demolkę w domu. Szopa (wiele szopów) najlepiej umieścić w azylu. Nikomu nie będzie przeszkadzał będzie sobie żył i nie trzeba będzie go zabijać. Ale taki azyl potrzebuje zewnętrznych wolier... A żeby zbudować woliere potrzeba pieniążków... I tutaj ogromna prośba do obserwujących: wspomóżcie zbiórkę na rozbudowę azylu.
https://www.ratujemyzwierzaki.pl/budujemyszopowisko
Fundacja Szopowisko lek. wet. Grzegorz Dziwak
- można na stronie znaleźć link do zbiórki

17/04/2022

W poprzednim poście wspomniałam o zabiegu u Ufoka, ale jakoś czasu i chęci nie było do napisania paru słów.
A więc Pan Geriatria zwany Ufokiem wyhodował sobie guza. A właściwie jak się okazało nawet 3. Wróciłam z urlopu i pojechaliśmy na zabieg. Trochę obaw było bo Panicz starszy już nie to zdrowie i kondycja. Pan doktor popaczal pomacał ponaciskał i uznał "to wycinamy wszystkie 3) I poszlo ufosiątko na stół. Po ok godzinie wrocil cały (No prawie) zdrowy i trochę pochlastany. Owe guzy na szczęście nie okazały żadnym nowym tworem więc mamy nadzieje że prosiak jeszcze pożyje
Ale co chciałabym dodać już tak od siebie. Macajcie swoje prosiaki. Ufok chwilę bo ok 3 tyg wcześniej był na kontroli. Wymacany, morfo biochem usg i żadnych niespodzianek. A za chwilę przy wieczornym miemłaniu 3 niespodzianki...
Dla uwagi Ufok w srebrze... można ojojać choć już po ranach śladu nie ma.

12/02/2022

Krótkie sprawozdanie z zabiegu Kubusiowego(Kupidyn) oczywiście z perspektywy poczekalni. Ropień został usunięty świnia ładnie współpracowała z lekarzem, dobrze zniósł narkozę (świnia nie lekarz) Po wybudzeniu zjadł karmy ratunkowej. W domu trochę gorzej bo wyglądał na swinke nie dokonca ogarniająca rzeczywistość ale już około północy organizm zaczął normalnie funkcjonować czyli "obszczał mnie, cała klatkę chorobówke, wybobczył się ponad normę i zaczął pochłaniać siano- kto ma cuya ten wie jak one pożerają siano)
Co do samego tworu wg lekarza mogły to być zropiałe węzły chłonne- owy twór pojechał na dalsze badania.
Dzisiaj chłopak już w klatce z Vulcankiem.
A tak wygląda świnia z poderżniętym gardłem...
Ps. Jakby kto chciał zobaczyć owego twora to udost w komentarzu bądź priv
Edit: owy twór po badaniu histpat okazał się być nowotworem który może powracać. Świnia miesiąc po zabiegu miała kontrolna morfo i macanko i na chwilę obecną wszystko OK... tymczasem szykujemy się na kolejny zabieg u innego świnia... 🤦‍♀️

03/02/2022

Nowy rok nowe postanowienia 6 świnkowa ekipa u weta. Ogólnie całkiem dobre wyniki, żadnego życia wewnętrznego. Ufok nasz najstarszy wyniki jak młodzież. Dostał w prezencie suple dla starszaków ale totalnie mu nie podeszły więc wymienilam na lepsze Ziętkowe;) gdyby miał ogonek to by nim merdał jak widzi strzykawke.
Yerbkowi po badaniach krwi zachciało się usg bo wątróbka coś podwyższona, usg nic nie wykazało - zaczynam wierzyć że miał chęć na przejażdżkę do weta ot tak poprostu bo dlaczego nie...🤔
Kubuś nasz najmłodszy postanowił mieć ropnia tylko żeby nie było za prosto to ropień urósł sobie do środka więc po przemyśleniu sprawy, konsultacji z hodowca uznałam że wycinamy łałoka... oby wszystko przebiegło dobrze.
Hirek w najlepszym zdrowiu oprócz zwichnięcia jednego z 7 palców ale to musiało być dawno i nie zauważone. Obstawiam że to przez Zdzisława który nauczył go opierać się o kraty.
Zdzisław to wiadomo... Prezesa byle licho nie weźmie😉
Vulcano totalny luz byle chrupy* rano wjechały i dużo siana.
I tak sobie żyjemy oby jak najdłużej we względnym spokoju.
3majcie kciuki z Kubusia 11.02.
Foty chłopaków dla atencji patrzeć i podziwiać byle nie za mocno 😛

* karma granulat

17/01/2022

Halo halo ludki obserwujące profil zagłosujcie https://gazetawroclawska.pl/ll/P/WR/G_WRZ.92.jpg

30/12/2021

Będziemy układać Ufoka...

11/12/2021

A takie małe to było pocieszne... od 2 dni oficjalnie z cuyęcia został cuyem 😜 HirkoCuy

27/11/2021

Cuye, cuyęcia i Zdzisław...

13/11/2021

Nowa ekipa na 2 tygodniowym wywczasie.

07/10/2021

Wyczesanko Kupidynka vel Kubusia i sweet selfie Hirosława...

29/07/2021

CuyDzille... nie miałam pojęcia że filmy w zwolnionym tempie mogą wywoływać napady śmiechu... nadrabiam zaległości😀
Yerba i Kupidynek który uwaga uwaga od dzisiaj dostał nowe domowe imię gdyż niektórzy domownicy karmią ale nie wiedzą kogo tak więc na szybko patrząc mu dziś głęboko w oczy nadałam mu imię Kubuś😛🥰

30/06/2021

Zakapior w całej swej cuyowej okazałości🤣

Edit: myślę że obserwatorom strony należy się informacja. Dzień sesji zdjęciowej nie zapowiadał tragedii jaka się wydarzy dnia następnego, ba nawet nie dnia - jednego popołudnio- wieczora. Mianowicie świń nieco zmienił zachowanie trochę znudzony nie gryzł Vulcano odchodził od stada. Mogę powiedzieć że na 1szy rzut oka to nic mu nie było.
Nie będę się specjalnie rozwodzić nad postem i wyjaśnieniami.
Był ostry dyżur. Był lekarz egzotyk. Wszystko jak należy. Mimo podjetych działań Zakapior odszedł w piątek nad ranem na moich rękach. Nic nie zapowiadało takiego obrotu spraw.
Wszystkich nas to zszokowało od lekarza po znajomych i hodowce.
Drodzy obserwujący stronę (może trochę chłodno to zabrzmi) bardzo proszę o nie rozczulanie sie w komentarzach nie dopytywanie gdyż nawet sekcja nie wykazała nic konkretnego. Wszystko co miałam obgadać zrobiłam to z lekarzem, hodowcą i bliskimi znajomymi świnkowymi. Jedno jest pewne rasa cuy jest rasą mięsną- nie musi długo żyć... smutne ale prawdziwe.

07/06/2021

Aktualizacja mieszkańców Wrocławskich Cuyów: Od lewej Vulcano, w głębi szalony dzieciak Kupidynek oraz Zakapior. Chłopaki od tygodnia u nas. Jeszcze nieco zestresowani nowym otoczeniem ale zdecydowanie zaakceptowali nową karmicielke.
Tak zdjęcie robiłam siedząc w klatce😉😂
- podziękowania dla Hodowla Z Toronto ❤ za cierpliwość, wyrozumiałość, przewodnictwo oraz wszelkie dobre rady.

19/05/2021

A więc mamy klatkę. Trochę duża😄

10/05/2021

Z Ufosia to się podróżnik zwiedzacz zrobił okolicznych wetów. Nie nie chodzimy do przypadkowych lekarzy. Dzisiaj była planowana wizyta u weterynarza serduszkowego który przyjmuje w różnych przychodniach.
Prosiak zrobił super wrażenie nie tylko swoją wielkością ale totalnym spokojem podczas badania i wcale nie przyjął taktyki "jak będę udawał martwego to dadzą spokój" 😃
Został wygłaskany wychwalony i z dobrymi wynikami wróciliśmy do domu.

29/04/2021

Nada się czy jeszcze tuczyć... 😉 pięknie nam się prezentuje YerboCuy w naczyniu żaroodpornym😅

26/04/2021

Matka coś się opuściła i trochę nas mniej w internetach ale gada coś ciągle o nowych klatkach, jakiś poliprocośtam, szepcze coś ciągle o jakiś świniach nie wiadomo o co chodzi🤷‍♀️
Ufok ciągle gdzieś jest zabierany później dziwnie pachnie💉
Hirka jak dorwie to gada do niego jaki to on piękny i cudny. 💙
Zdzisław dzielnie walczy przed tymi jej czułościami ale nie oszukujmy się jest kurduplem więc szansę dość małe i zawsze go porwie a ten się o dziwo poddaje tym jej memłaniom - słaby zawodnik. 🤦‍♀️
Natomiast ja Yerba ze mną musi się nagimnastykować a nawet jak już mnie złapie to tylko obejrzy, pazury przytnie i puszcza bo jestem tak jak to mówi narwany i że źle się trzyma ciągle uciekające 2 kg mięsa i czasem się odgraża że mnie przerobi na pieczeń czy jakiś pasztet bo się ponoć nadaje... - nie rozumiem o co jej chodzi.
A tak poza tym jedzonko się zgadza w dupki czysto TOZów wzywać nie trzeba...

15/04/2021

Sądząc po głębokości rany Yerba uznał że zrobi Ufokowi dziurkę na trzecie oczko 🤦‍♀️ - znalazł się ziemniak waleczny.
Gdyby ktoś jeszcze myślał o puszystych mięciutkich dużych samcach cuy to proszę mieć na uwadze że paszcze i zęby też są większe😉🤣🐗

17/03/2021

Melduję że Hirek jest jedną z tych świnek które rodzą się będąc miziakami. Biorąc pod uwagę że cuye są bojaźliwymi świnkami to warto poczekać na takiego gagatka😁
Trafił mi się drugi Ufok💜 poza tym chłopak rośnie czuje się raczej dobrze w towarzystwie Prezeska a i ten zaczął wreszcie żyć- już ogarnia że jeśli nie pofatyguje się z hamaka to jego porcja zostanie bezpowrotnie pochłonięta przez Hirka.

01/03/2021

Roczek YerboCuya. Impreza odbyła się dzień wcześniej gdyż na właściwą datę urodzin musielibyśmy czekać 4 lata, a obawiam się że Yerba nie będzie się starzec wg lat przestępnych😁
Tort paprykowy był. Kolega z klatki również. Cuyęta się obżarły po kokardy, Zdzisław również. Starczyło również dla chłopaków Idy.
Dzięki Hodowla Z Toronto za super Yerbka pierwszego tego imienia cuya strachliwego co kitku na zadku nosi🤣

26/02/2021

Yerbulek "wczoraj i dziś" jakiś kilogram różnicy. Chłopak teoretycznie będzie za chwile obchodzil rok. Myślę że w związku z tym ze urodził się 29.02 powinien się starzeć co 4 lata😉 ale chyba nie da rady....

Jakże się bombelek zmienił przez te 10 mcy...
Z długiej zdzikłej bojaźliwej świnki, w słusznych rozmiarów "ziemniaka" o totalnie miziastym i kolankowym charakterze.
Mam wrażenie że "miziastość" cuya jest wprost proporcjonalna do osiaganej masy🤔😀 - chyba że tym cuyem jest Ufok to wtedy się takim rodzisz ale to inna bajka.
Relacja z roczku prawdopodobnie w niedzielę - tort paprykowy być musi 😎

17/02/2021

Obiecane słodkości i oficjalne przedstawienie nowego mieszkańca Wrocławskich cuyów.

Hirek z Hodowla Z Toronto urodzony w grudniu wyczekiwany wlasciwie od końca listopada kiedy uznałam że trzeba Zdzisławowi kolegę załatwić po śmierci Fetysza🌈 ❤ mam nadzieję że godnie zastąpi swojego poprzednika jako towarzysz Zdzicha. Nie będę ukrywać że serce skradł już po narodzinach kiedy dostałam pierwsze zdjecia miotu.
Po kilku dniach od łączenia zdaje się że Zdzisław jednak zamieszka na hamaku😉 miewają niewielkie tarcia przy misce ale z reguły jednak jedzą razem. Ot takie samcze atrakcje... zobaczymy jak młodzież zacznie dojrzewać😉

14/02/2021

Mamy to: Czekalismy czekalismy i sie doczekaliśmy Hirek z Hodowla Z Toronto. Nowy kolegobrat dla Zdzisława vel Prezesika.
Łączenie przebiegło arcymistrzowsko trwało może z 18minut.
Wiecej słodkości w tzw miedzyczasie😂

14/02/2021

Kiedy jedziesz po cuya a obkładają cie cieplutkimi skinny. Z wyjątkiem Majciocha😃 Dzięki serdeczne Hodowla Z Toronto za gościne i skorzystanie z możliwości terapeutycznych Majciocha Ivanki Iskiala starowinki której imienia nie pamiętam( przepraszam) oraz dzieciaczków skinny.
JEST MOC ⚡
Jeśli jeszcze ktoś się zastanawia nad powiększeniem stada to z całego serca polecam bąbelki Irka.

09/02/2021

Okład zdrowotny z Ufoka.

02/02/2021

Po 14 pazurkach przerwa 😉 manikjury cuya z polidaktylią.

26/01/2021

Mostek jest - jest
Mównica jest - jest
Prezesik na podwyższeniu jest - jest
Ogłaszam próbę przejęcia władzy nad klatką cuyów przez ww.
Cd. nie było gdyż prawie doszło do łapko- i zęboczynów w związku z czym musiałam interweniować. Cuye bez walki władzy nie oddadzą.

16/01/2021

Prosiątka przy sobocie i gościnnie Marek, Luke i Chewie 😄