13/07/2023
Ostatnio było trochę cicho, ale sami rozumiecie - koniec studiów, ostatnie egzaminy z wszystkich lat, trochę zamieszania w życiu prywatnym i na fb nie było czasu 🙈
Na szczęście wszystkie egzaminy już zaliczone i wróciłyśmy do Trójmiasta! Co prawda jutro z samego rana lecę na wakacje. Z tej okazji dziewczyny wczoraj pojechały na swoje wczasy i szczerze mówiąc zazdroszczę im! Mają dużo miejsca do biegania, psio-kocio-owcze towarzystwo ciszę i spokój ❤️ Oszinka nawet załapała się i przeprowadziła owce, a później pilnowała by nie wyszły przez bramę jak była wymieniana woda. Fisia niezadowolona, siedząc na rączkach wydawała dźwięki, że ona też BARDZO chce 😆 Dziś wieczorem zobaczymy czy Oshee będzie chciała pracować z kimś innym przy owcach i pójdzie pomóc w ich karmieniu 😊
Mimo skończonej już cieczki i kąpanej kilka razy Fiś ma nowego amanta - holendra 🥵 Oszinka za to nie dogaduje się z psią panią domu, także towarzystwo musi być rozdzielone 🙈
Odwieźliśmy je z rodziną cudownej Frajdki i spędziliśmy tam trochę czasu, by dziewczyny się zaaklimatyzowały. Wyjeżdżając Oshee stała w oknie i wyglądała za mną. Przyznam się, że pękło mi wtedy totalnie serce 💔
Z dzisiejszych wieści wiem, że dzielnie towarzyszą przy posiłkach i pilnują czy nic nie spada na ziemię. Dziki Fiś oczywiście lata po polach, wyjada czeko dropsy 🐑 i czasem z depresją wraca do ich pokoju. Oczywiście nie odmawia przytulasów na kanapie 😊 Najbardziej martwiłam się o Oshee, bo ona nigdy nie zostawała z nikim spoza mojej rodziny, a mamy bardzo krótką pępowinę 🙈 Mimo obaw, czuje się rewelacyjnie! To pogodni kotka, podleci do konia sąsiadów, popilnuje owiec, poobserwuje przestrzeń z tarasu, chodzi z Beatą. Także zachowują się zupełnie odwrotnie niż się spodziewałam 😆
Nawet mają załatwione dłuższe spacery poza tereny po których biegają ❤️
Będą się relaksować do następnego piątku. Myślę, że one zniosą bardzo dobrze rozłąkę w porównaniu do mnie 💔 Na szczęście dostaje dużo zdjęć i widzę jak dziewczyny są zrelaksowane, co uspokaja moją tęsknotę 😆❤️