03/03/2023
Ogłoszenie grzecznościowe
Z powodu przeprowadzki do Norwegii (rasa nielegalna w tym kraju) poszukuję nowego domu dla mojej suki doga argentyńskiego. Fresa (czyli Truskawka) pochodzi z hodowli FCI. W marcu 2023 skończy 6 lat, jest niewystawową, sterylizowaną suką wychowaną w domu z małym dzieckiem - czytaj uwielbia leżeć na kanapie i nie lubi gdy na dworze pada. Jest strasznym pieszczochem.
Jest psem ułożonym i socjalizowanym. Nie boi się samochodów, fajerwerków, pozostawiania samemu w domu etc. Dogada się z innym ogarniętym psem lub psami - świetnie żyje z goldenem (pies) i owczarkiem szwajcarskim (s**a) sąsiadów. Zostawała w hotelach domowych dla psów w grupie z innymi psami i o ile nie trafi się “zadymiarz” to nie ma najmniejszych problemów. W razie czego potrafi się obronić (pozdrawiamy zaczepnych “podbiegaczy”) ale nie zeżre, tylko przegoni :-) Małe psy zupełnie ignoruje lub się z nimi bawi.
Jest odwoływalna, wraca na komendę nawet jeśli spotkamy w lesie dzikie zwierzaki. Wykonuje: fe (zostaw), do mnie, noga, równaj, stój, zostań, łapa, waruj, piąteczka, czekaj (np. jak ma czekać na pozwolenie na jedzenie smaczna) oraz przerwa (czyli leć się bawić). Więcej nie uczyłem bo jakoś nie mamy takich potrzeb, ogólnie bez problemu uczy się nowych rzeczy jeśli robimy to w krótkich (max 15 minut) sesjach.
W stosunku do obcych jest nieufna jeśli nie ma w pobliżu przewodnika np. nie wpuści obcego na posesje, do domu, samochodu. Natomiast doskonale rozpoznaje, że kogoś wpuszczamy i się witamy - wówczas powącha i wraca do swoich spraw, ewentualnie domaga się pieszczot.
Wymaga osoby bardzo stabilnej emocjonalnie, konsekwentnej i doświadczeniem z psami. Podstawą jest tu zbudowanie zaufania, dobrej komunikacji oraz konsekwencja.
Uważam, że o ile ktoś nie ma bardzo, bardzo dużego doświadczenia to nie powinna trafić do domu z małym dzieckiem - to bardzo silny (znacznie bardziej niż wskazuje na to wielkość) pies który nie zdaje sobie sprawy ze swojej siły. Mój syn wielokrotnie lądował na ziemi bo “piesek sobie obok przebiegł i machnął ogonem”, a niewinne uderzenie łapą (przeciągała się akurat) potrafi zostawić dorodnego siniaka.
Zdrowie: posiada dużo alergii pokarmowych (stwierdzone badaniami krwi), prowadzona na karmie kaczka + ziemniak. Niewielka, nie przeszkadzającą w funkcjonowaniu dysplazja. Z uwagi na nią nie pracujemy z szarpakiem (którego kocha), natomiast bez problemu z mega długiemu spacerami lub bieganiem za rowerem.
Adopcja po podpisaniu umowy adopcyjnej - zostawiam sobie prawo wyboru przyszłego domu. Oferuję wsparcie w aklimatyzacji oraz późniejszej pracy z psem tak długo jak będzie trzeba. Zależy mi by znalazła dobry dom. Rozważę także oferty dobrego DT, wówczas pokrywam koszta utrzymania.
Zainteresowanych proszę o wiadomość na adres: [email protected]
* Tekst skopiowany z grupy Forum MOLOSY