16/06/2016
Dziś chce Wam opisać jak wygląda mój dzień w stajni😀
W każdy dzień zaczynam trening o godzinie 16.00. W stajni powinnam być o godzinie 15.30 aby wysłuchać wskazówek trenera i poznać plan treningu. Koni nie siodłamy i nie czyścimy-robią to asystenci. Każdy członek drużyny polo ma przydzielone 4 konie. W moim przypadku są to:
-Ebene
-Lotar
-Książę
-Demeter
Dwie klacze i dwa wałachy.
Pierwszą częścią treningu jest tzw. trening ogólny czyli zwykła jazda. W większości uczymy się lepszego galopu i panowania nad koniem. Zwykle trwa 2,5 godziny. I ćwiczymy na innych koniach, nie nam przydzielonym. Zwykle jest to koń szkółkowy.
Drugą częścią treningu jest gra w polo. Asystenci siodłają nasze konie i przeprowadzają na ,,boisko".
Jedna gra trwa 45 minut. Zmieniamy konie w czasie gry na mniej zmęczone.
Trzecią częścią treningu jest trening z ziemi. Chodzi o to że biegamy po padoku z kijami i ćwiczymy wymachy. Zwykle trwa około 30 minut.
Na koniec podsumowanie trenera i dalsze wskazówki dot. gry i treningu.
Do stajni na trening przychodzimy w białych bryczesach, czarnych oficerkach, czarnym kasku(można mieć na niego nakładkę), czarnych rękawiczkach i koszulce drużyny.
Nie czyścimy, nie siodłamy koni robią to za nas asystenci(każdy członek drużyny ma swojego) nie z powodu lenistwa tylko braku czasu.
A w polo czas się liczy.
Dziękuje jeśli dotrwaliście do końca 😂😉👍
Mam nadzieje że post wam się spodobał i dajcie znać czy chcecie więcej takich tematycznych postów😉