Dyzio rekonwalescent 🐰
Sorki za ciszę w eterze ale ostatnie tygodnie, to czas dla nas bardzo trudny😔, właściwie, dopiero dzisiaj nasz Tata nabrał pewności, że wyszedłem cało z kłopotów ze zdrowiem😢. Jeszcze tylko skalibruje bobki😎 i będę jak nowy🙂... Pierwszy raz wylądowałem w szpitaliku w Oazie (kiedyś musi być pierwszy raz🙂) i wtedy naszła mnie taka tęsknota za Tru i za Tatą, że postanowiłem wszystko zrobić, żeby wrócić do naszego domku🏠. Miałem robione badania krwi💉 i wyniki wątroby nie wyszły dobrze👎. Do tej pory nie wiadomo, czy dlatego, że się ostatnio mocno przytykałem na długo, czy właśnie przytkałem się, bo wątroba mi zaczęła szwankować🤷♂... Ale Tateł nie z takich opresji mnie wyciągał, przecież wyleczył mi serce z arytmii, zlikwidował ropniaka na pleckach, nieskończoną ilość razy ratował mnie z zatkań, więc i tym razem musi dać radę - na razie mam dietę i łykam leki na wątrobę💊💊, a za tydzień robimy następne badanie krwi..., Tru też będzie kłuta💉😊, tak profilaktycznie, żeby nie była zazdrosna, że tylko mną się Tata zajmuje😃. A na razie słucham sobie jak dudni serce💓 mojego Tateła... / Dyzio🐰
Rubinkowe mizianko😊
Niedzielne Dzień Dobry!🤗..... No i stało się!🤬 Wiedziałam, że to się tak skończy🤬... Zamiast siedzieć sobie spokojnie, jak przystało na królika w nowym otoczeniu, to Rubinka nie traci czasu i próbuje zająć moje ustalone od dawna miejsce🤬🤬... Całe szczęście, że ją dziś odbiorą, bo jeszcze Tateł mógłby się za bardzo przyzwyczaić😃... Właściwie to dobrze, że nie możemy wchodzić do pokoju Rubinki, bo chyba od razu wyszłabym😠......, z siebie😈😈😈 tłumacząc jej porządek świata, czyli czyj jest Tata i kto był pierwszy😠... A swoją drogą widać jacy są faceci😕 Wystarczy trochę miękkiego futerka pomieszać z uległością, przyprawiając to rozkosznym chrupaniem ząbkami i przepadają z kretesem tracąc głowę😜😃... Od jutra Tateł wraca do rzeczywistości i wybaczam mu ten przelotny flirt..., no bo w sumie, to nie jego wina, że króliki dla niego są niezbędne do życia niczym powietrze i nie wytrzyma bez nich ani chwili😄.... Tylko, że to ja mam być dla niego całym powietrzem😃...., no i Dyziek też trochę😜... / Tru🐰
Zaklinacz królików😜
Zaklinacz królików - nasz Tata😍... Żaden królik nie oprze się naszemu Tacie☺..., nawet te z Kalifornii🤭. Cóż, wydało się🤔..., Teraz już wiecie, że nasz Tateł może z nami robić co tylko chce, taką ma moc, że go ślepo słuchamy🙌. Wystarczył dzień i Rubinka, podobnie jak kiedyś ja, czy Tru, nie miała wyjścia i poddała się czarodziejskim fluidom Taty😁😄... / Dyzio🐰
POLSKA🇵🇱 - JAPONIA🇯🇵
Hej😀 Miałem już nie oglądać "orłów"🦅🤣, ale jak usłyszałem, że strzelili bramkę🥅⚽😮, pomyślałem, że nie jest tak źle i popędziłem do Taty.... Ale niestety☹... Wygrana w takim stylu, to KOMPROMITACJI ciąg dalszy😈👿 - oni sobie "grali" jakiegoś "Chodzonego"😂... Hmmm🤔, Tata mówi, że tak kiedyś nazywano poloneza💃🕺🕺, więc może chcieli zaprezentować polską kulturę?🤭😀😂
Na lotnisku witali ich ponoć kibice, ale to były rodziny działaczy i szkoleniowców🤦♀😬😬 - niezły tłumek się uzbierał😝😝... Prawdziwych kibiców🙂, tych ze zgniłymi pomidorami🍅🍅🍅 w rękach nie wpuszczono😬😬😬... Chociaż ich marzenia, żebyśmy kiedyś zagrali jak Niemcy🇩🇪 wreszcie się spełniły🤣🤣🤣.... No cóż🙁..., teraz.., po wszystkim, "orły"🐦🐦🐦🤣 sobie siedzą w swoich gniazdach i niektórzy, z wypiekami na gębach, sprawdzają stan swoich kont💰🤑💰🤑💰🤑..., a my?😟😟😢... A my możemy wreszcie zacząć delektować się pięknem futbolu na Mistrzostwach⚽😊😊😊 Dziękuję za uwagę😘... Dla swoich Fanów - 🎙Dyzio Królikiewicz🐰 😀😀😀
Niedzielne popołudnie
Nasz Tata jest chory😕..., bo bezsenność to choroba😟. Dlatego nie rozumie, że sen to zdrowie😴... I jeszcze nas przezywa, że jesteśmy kanapowcami..., ale chyba fotelowcami, jeśli już😏... Tata chciałby, żebyśmy w ogóle nie spały, tylko ciagle łaziły albo coś robiły jak on..., tylko że my to wszystko, a nawet więcej, robimy w swoich snach😀... I tak jest nawet lepiej, bo bezpieczniej, no i bez strat energii, czyli całkiem ekologicznie😛... A Tata zamiast spać, to psuje prąd, ogladając TV i czatując z kamerką, żeby nas nakręcić, gdy jesteśmy aktywne😛.., tak jak ja teraz na tym filmiku😊.... Ciekawe czy Tata kiedyś wyzdrowieje🤭... / Dyzio🐰
Rysia❤❤❤
To juz drugi rok bez Rysi ale nasz Tata pamięta...., bo przecież nie można zapomnieć o kimś, kogo ma się w sercu❤❤❤..., tak powiedział... Jak to dobrze, że nasz Tata jest duży..., bo duży musi mieć duże serce..., a w dużym sercu zmieści się duuużo królików..., ja i Tru też.... / Dyzio🐰
Wiosenne słonko☀
Pierwsze prawdziwie wiosenne Słonko🌞😎... ale to na razie jest tak, jak z tą jaskółka, więc czekamy sobie dalej na prawdziwą Wiosnę😀.... Oczywiście medytując🤣☯... To na prawdę działa, sami słyszycie, że Tata już nie mruczy, że tylko się wylegujemy😬😬😬..., przecież na stojąco sie nie medytuje, a siedzenie jest niezdrowe, bo się garbimy😜😬😬.... / Dyzio🐰
Króliki zbożowe😉
Wreszcie Tata domyślił się, że trzeba nam dać owies z parapetu😀... Powoli traciliśmy nadzieję, że to kiedykolwiek nastąpi... Dyzio mówił nawet, że Tata się nie zna i czeka, aż zboże zakwitnie🤭..., ale dał radę i szamanko było ekstra😋... Tym sposobem jesteśmy na diecie zbożowej😜 - a mówią, że króliki nie mogą jeść zbóż..., hahaha, a my możemy😛... Najważniejsze, że jeszcze mamy bądź ile takich miseczek z rożnymi zbożami🌾, bo Tata obsadził prawie wszystkie parapety😀... Dziękujemy Ci Tato😘... Ty nasz Prezesie Banku Zbożowego😘😝😝... / Tru🐰
Nad ranem...
Witalska jestem!😛 Ostatnio ciągle tylko Dyziek występuje w internetach😠... Dyzio u weta, Dyzio skacze, Dyzio śpi, Dyzio je i leży...., szkoda, że jeszcze nie skacze jednocześnie jak je i śpi👿😡. A Tata to wszystko akceptuje☹.., taka z niego męska "szowinistyczna"🐖😜, więc postanowiłam sprawdzić, czy jeszcze mnie kocha i nad ranem trochę poskakałam po nim, żeby go wkur...zyć ale mi się znów spać zachciało, więc się trochę zdrzemnęłam😴... Hmmm🤔, Tata wyszedł z próby zwycięsko, wyszło na to, że jednak mnie kocha😍, bo Dyziek, gdy po nim skakałam, to uciekał😝😝😝... / Tru🐰
Rodeo😛
Widzieliście zdrajcę Dyźka?☹ Prrrrroszęę jaki rozrywkowy, jak się popisuje👿..., a miał się ze mną solidaryzować w strajku przeciwko Tacie😏... Bo Tata zaczął u nas zwalczać lenistwo i dlatego zamyka nam pokój na dzień😠.... , a skoro skończyło się leżakowanie na fotelach, to też KONIEC z miziankiem, głaskami itp👿 Niech się Tata sam teraz mizia😡..., a dodatkowo mieliśmy z Dyźkiem dalej nieugięcie leżakować😕, a nie skakać jak jakieś pajace dla czyjegoś widzimisię😠..., tzn. taki był plan, ale Dyziek zdradził😑.... Taka to teraz solidarność jest😟.... / Tru🐰
Nuda
Tata powiedział, że to jest jest nasz ostatni film z cyklu "Niesamowite przygody królików"😜, bo nie będzie promował lenistwa i niezdrowego trybu życia😏... Nie wiem, czego on od nas oczekuje.., że będziemy tańczyć, fruwać albo sama juz nie wiem co😵. Nie dość, że się nudzimy, to jeszcze on nam dokłada😡😡😡... I jeszcze odgraża się, że zmusi nas do spania w nocy😖, a przecież jesteśmy takie grzeczne... Oj, nie mamy lekko ale co robić.., co robić???😧😧😧 / Tru🐰
Południowy poranek😀
Tru miała rację, że nasz Tata nie bardzo nadaje się na opiekuna królików😒. Wszyscy wiedzą, że króliki śpią w dzień ale oczywiście nasz Tata tego nie wie☹...., a w dodatku sam wstał pól godzinki wcześniej i zamiast nas miziać, to wielkie halo, że sobie drzemiemy🙁. A poza tym, wcale nie jesteśmy śmierdzące, jak mówi Tata😜, bo jesteśmy czyściutkie i leniami też nie jesteśmy😛. Przecież zaczęła się jesień..........🤔🤔🤔, więc można powiedzieć, że to już prawie zima, a wtedy śpi się duuuuużo więcej😴😴😴... / Dyzio🐰
Poranek
Sami powiedzcie, czy nasz Tata jest trochę mądry😡...., zamiast przyjść i miło zameldować, że klatko-kuweta wysprzątana, oraz jakie przygotował dla nas jedzonko na rano🥕, przed południem🍍, w południe🍏, po południu🍐, przed wieczorem🌾, wieczorem🌻, przed nocą🍓, w nocy🍌 i nad ranem🥝, ewentualnie zainteresować nas jakimś programem zajęć weekendowych🏸, to....., wydukał "Dzieńdobry" i zamurowało go☹... Daje mu wyraźne znaki wzrokowe i czekam, żeby coś jeszcze "inteligientnego" wypowiedział ale nic nie pomogło☹.... Czy on nie zdaje sobie sprawy, że ogląda nas prawie cały świat?🤑 A potem zdziwko i foch, że nie chcemy z nim występować😜...... / Tru🐰
Podchody
Wczoraj uczyłem mojego Tatę, jak niepostrzeżenie należy się podkradać do nieprzyjaciela... Specjalnie w takiej niskiej trawie, bo w wyższej byłbym całkiem niezauważalny i wtedy nie wiedzielibyście, na czym to polega i nawet Tata nie wiedziałby gdzie jestem😜..., no chyba, że po ruchach smyczy by mnie wytropił🤔.... Czołgania Taty nie będę pokazywał, bo to pełna kompromitacja😏..., nie pomogłaby mu nawet metrowa trawa😬 ale ważne, że się starał😀. Trufcia do tej pory nie może się uspokoić...., ze śmiechu oczywiście😝... / Dyzio🐰
Boks
Myślałem, że pooglądamy z Tatą prawdziwy boks ale jak zobaczyłem, że to walczą kobiety😕, to odpuściłem.... Dziwię się naszemu Tacie, że to oglądał...., bo jeszcze bym go zrozumiał, gdyby walczyły topless😜..., albo w błocie😜..., albo topless i w błocie😝..., ale taki boks?☹ Eeeee, dajcie mi spokój☹..... Tru też miała z nami oglądać Galę Boksu, bo koniecznie chciała zobaczyć walczących Murzynów, więc rozsiadła się w fotelu🤣...., ale po chwili, znudzona zajęła się swoim futerkiem😝... / Dyzio🐰
Leszczynka
Ach! Jak się pięknie przyswaja młodziutka leszczyna😋.., mniam-mniam-mniam, nawet słychać moje mlaskanie😀..., wiosenna poezja smaku😋😋😋..., mój Tata wie, co króliśki lubią najbardziej... Różne gałązki nam przynosi, a to jabłonkę, a to wierzbę albo brzózkę☺... Aż chciałoby się zaśpiewać jak Kiepura, "Jabłonki, leszczynki, ja wszystkie was dziewczynki, zjaaaadać chcęę"☺...., tylko, że teraz jem, to nie będę śpiewał😝 ... / Dyzio🐰
Cichosza....
A u nas, jak w tej piosence, poświąteczna "cichosza" i "nic ni ma"🙁...., tzn. nasz Tata mówi, że jest.., lenistwo i nuda... A co my niby mamy robić?😡 Tata jest mądry, bo ma co robić..., musi klatkę wysprzątać, dać nam jeść i pić, jeszcze obowiązkowe mizianie i wtedy rzeczywiście nie ma już nic do zrobienia🤔.... A skoro mu się nudzi, to niech zacznie liczyć żwirek w klatce😜.... / Tru🐰
Miziankoooo
Co Wy wiecie o mizianiu😜..., zobaczcie jak to się robi profesjonalnie😊..., to już nie jest mizianie, to jest symfonia miziania☺.... Rozpływam się pod czarodziejską ręką mojego Taty..., mmhhhmggggrrrrrrhhhmm😌..... Szkoda, że Dyziek nie potrafi tak masować🤔, bo nasz Tata nie zawsze ma czas🙁... / Tru🐰
Rysia❤❤❤... Odeszła za TM🌈 rok temu.... Ale my wiemy, że mieszka sobie w sercu naszego Taty....... Na zawsze❤....... Tru🐰 & Dyzio🐰
Tego jeszcze nie było😀....Moja ukochana Tru😍..., nawet w najśmielszych marzeniach nie wyobrażałem sobie, że moja Tru będzie dla mnie taka czuła😍. Nawet Tacie nie chciałem wierzyć, że tak będzie..., chociaż mówił, że muszę być cierpliwy, bo nie stanie się to od razu ale na pewno Tru pokocha mnie i to najmocniej i na zawsze❤❤❤.... / Dyzio🐰