Moravia była dla nas w dużej mierze "prawie" 💁 Zaliczyliśmy kilka biegów z których jestem naprawdę dumna i czułam moc i połączenie z Frytem <3 Wspaniałe miejce, sędziowie i tory, warto było jechać i to przeżyć! ☺️🙃
Tu Agility Open niedzielne Sari :) Wystarczyło, że chwilę dłużej przytrzymała bym ją na huśtawce... 🙃 Więc praaaawie :D
Dała! I to jaka zacna sesja to była <3
Łapcie trochę Fryta :) 2 nagrane biegi, niektóre poprawianie ucięłam, no ciężko było 😉 Ale czujemy się od razu mądrzejsi o to co jeszcze do zrobienia :) była dzielna <3 bo często to ja się spóźniałam :p
Ps. Zobaczcie to szalone wejście w slalom na początku 🤯
No placu śnieg, więc trzeba kombinować z ćwiczeniami, które możemy zrobić w takich warunkach 😉 Dziś był to slalom i zwiększanie niezależności 😎
Tu nie pisałam, więc kopiuje z profilu ;)
I po Elicie...
Były to zdecydowanie jedne z lepszych zawodów dla nas ;)
Frytosław pobiegł 4/6 biegów na czysto, każdy kończąc na podium 🙈 Nie spadła ani jedna tyczka!
Agility Open I 3/51
Jumping Open I 2/51
A2 1/13 (trzecia łapka do A3 )
Agility Open II 1/51
Na filmiku Jumping Open sobotni, gdzie jak widać zapomniałam toru i Frytek uratował mi tyłek <3
No właśnie tak się stara, jak dziś ☺️🤗
Frytek dziś trochę poprawił humor :)
Myślałam, że LP to będzie totalna spontano porażka... teraz może będzie ciut mniejsza :p Nie robiliśmy nic z frisbee od dog games spring 🙈 a co dopiero frizgility, niestety agilitki były ważniejsze 🤷 Ale dziś spróbowaliśmy sobie tej nowej sekwencji i była super mądralkiem jak zwykle 😘 Może chociaż trochę uratuje mi tyłek :p łatwo się będzie, bo jutro ruszamy na mazury i wracamy przed samymi zawodami 😂
Filmik z serii nudnych, ale czyż one nie są słodkie razem ?? 😀😍😍
#dog #love
Franeczki w ten weekend <3
A2 5pkt - 2 msc 🥈
Agility Open - byłby na czysto, ale przeze mnie pamiętny dis na przedostatniej hopce :(
Jumping Open czysto - 1 msc 🥇
Agility Open II - czysto 1 msc 🥇
Jumping Open tyczunia i Łączna BOA 5 msc :)
W Openach najlepsze czasy ⚡️ No i wszystkie kładki gorzej lub lepiej, ale zostały zaliczone ;)
To był taki weekend, gdzie jeśli coś nie wyszło to była w pełni moja wina, Frytek dawał z siebie 1500% i byłam z niej mega dumna 😘 Robiła wszystko, a ja czułam, że biegniemy razem i mogę jej zaufać z każdym rozwiązaniem na torze 😊✨
Filmik z niedzielnego Agility Open 😄
Znaleźliśmy takie cuś nad Wisłą i okazało się, że mam pitbulla 😂😅
Wrzucam filmik z A2 z którego jestem ( oprócz kładki🙄) zadowolona! 😄 Niestety dzisiejszego Agility Open na czysto z 1 msc nie nagrałam 😭😩 Wczoraj za to udało się zająć 1 msc w biegu par, pierwszy raz braliśmy udział w agilitowej sztafecie i zabawa była przednia :D
I...misja na ten weekend wykonana, bo żadna tyczka nie spadła 😱😘
Nie da się ukryć, że progres jakiś jest, co da motywację do dalszej roboty :) Jak na pieska "na styk" takie strefki w dwóch biegach pod rząd to była fajna rzecz <3
Można się pośmiać z tego jak pięknie popsułyśmy tą runde :D Ale to ma być w zabawa, a ona była dla Fryta przednia 😘😘 I zupełnie nie widziała, że poszło nam źle.