06/10/2020
Wydaje mi się, że dla osób które nadal tutaj są należą się wyjaśnienia...
Maciek przeżył z nami 9 lat. W ostatnim czasie walczył z okrężnicą olbrzymią - raz było lepiej a raz gorzej. Razem jednak dawaliśmy radę ❤️
Tydzień temu jednak trafił do weterynarza z anemią. Okazało się, że to białaczka. Podjęliśmy walkę, jednak dzisiaj - 06.10.2020 przegraliśmy. Zakończyliśmy etap niejedzenia i bólu. Maciek jest już za tęczowym mostem i nie czuje dyskomfortu.
Dziękuję wszystkim, którzy byli tutaj z nami ❤️