10/02/2023
Azog - dog argentynski, który przybył do Polski z Ukrainy. Uznany za psa agresywnego.
NOBADDOGS! Prawda! I właśnie Azog świetnie potwierdza te zasadę.
Z Nikodemem znamy sie ze szkoly, on dziala w PL, ja w NO. Podobnie jak ja - lubi wyzwania 💪i Azog był wyzwaniem. Poprosił mnie o wsparcie w ogarnięciu tego "potwora".
Połączyliśmy siły, doświadczenia i wiedzę, i oto efekt! Azog okazał się świetnym - NORMALNYM!!!! psem, który poza odpowiednim poprowadzeniem, potrzebował po prostu miłości i wsparcia.
Adoptowany.
https://www.canecorsoadopcje.pl/pies/azog--p-657
- dog ukraiński (argentyński) powraca!
Nowy, świeży start dla tego chłopaka. Po serii niefortunnych zdarzeń, kompletnie świeże spojrzenie na Azoga, które mylnie oceniane przez poprzednich właścicieli daje mu nowe możliwości znalezienia stałego, spokojnego, odpowiedzialnego domu.
Azog owiany złą sławą, przebywa w domu tymczasowym w Gnieźnie i wraz z z yourdog, który wyznaje tylko jedną zasadę, a mianowicie - przeprowadził z nim szereg sesji treningowych, opartych na budowaniu relacji i zaufania oraz nauki psiej komunikacji, dzięki której stworzył się kompletnie nowy obraz tego NORMALNEGO psa.
Poniżej krótki opis przygotowany przez Nikodema, który w szczegółowy sposób opisuje jaki jest Azog - w oparciu o pracę, treningi jakie razem przeszli. Na podstawie zebranego materiału wideo jesteśmy pod ogromnym wrażeniem, jakie postępy poczynił Azog przy prawidłowym prowadzeniu. Praca wciąż trwa ale na ten moment wiemy już bardzo wiele:
‘’Azog - skazany za niewinność.
Azog trafił do Polski z opinią psa agresywnego wobec innych psów oraz dominujący w stosunku do ludzi. Przeszedł wiele….utrata pierwszego właściciela, drugiego, brak zrozumienia potrzeb, jego szczerych zamiarów, brak możliwości bycia psem prowadzonym przez człowieka, który go rozumie. Doprowadzony do skraju frustracji trafiał do Polski przerzucany z domu do domu. Przez brak zaufania, brak wiedzy, brak zbudowanej odpowiedniej relacji, która ciągle pogłębia frustrację, Azoga odbierany był jako pies agresywny, skazany na porażkę.
Dogs do speak, but only to those who know how to listen.
Jak jest naprawdę? Azog to całkowicie normalny pies, biały, muskularny olbrzym, karany za chęć kontaktu z psami ciągłą izolacją. Brak wypracowanej komunikacji spowodował wokalizację i coraz większą frustrację.
Pracując z Azogiem skupiłem się na zbudowaniu zaufania, praca nad luźną smyczą i odpowiednią komunikacją, która okazała się strzałem w 10.
Spacery równoległe, spacery socjalizacyjne z innymi psami dwóch płci, uczą Azoga psiego języka - nie każdy pies zagraża - nie każdy pies to przeciwnik. Staje się coraz bardziej kompetentny, analizuje, robi ogromne postępy.
W czasie pobytu u mnie Azog poznał ‘naście’ psów. Z niektórym bawił się, inne obdarzał szacunkiem (bez miłości, ale z jasno wyznaczonymi granicami) - no i super.
Psia komunikacja - in progess. Mamy na to skuteczny sposób.
Jest psem, który nie pozwoli sobie "dm***ać w kaszę", nie pozostawia pyskówki drugiego psa bez odpowiedzi, ale jest odwoływalny. Przy odpowiedniej pracy odległością i mądrymi kontaktami z innymi psami będzie w stanie rozwijać swoją umiejętność komunikacji.
Pracujemy w ścisłym centrum, w okolicy trzech szkół, przystanków, banków, poczty. Spotykamy wiele osób w ciągu dnia podczas spacerów. Azog nie wykazuje do nich agresji. Wieczorami jest czujny, ale nie jest to "granat bez zawleczki".
Socjalizowaliśmy się w różnych miejscach publicznych: pubach, kawiarniach, plaży. Poznawał obcych sobie ludzi np. sąsiadów na klatce. Pracujemy nad tym, aby człowiek kojarzył się z tym co najlepsze. Wprowadzanie gości do domu nie jest problemem. Nowe całkowicie osoby, z ostrożności i rozwagi, przez mój niekorzystny wąski korytarz, poznawałem na zewnątrz, a te które już poznał bez problemu wpuszczałem do domu.
Nie mam w swoim otoczeniu młodszych dzieci, także to rzecz której z nim nie przepracowałem, natomiast dzieci sąsiadów w wieku 12-16 - poznaje i nie “krępuje” go ich obecność i krótka rozmowa “o pogodzie”.
Azog nie przejawia żadnych problemów separacyjnych. Bezproblemowo zostaję sam w domu, nawet kilka razy dziennie na dłuższy i krótszy czas. Nie wprowadziliśmy treningu klatkowego, jest to kwestia do przetrenowania wedle uznania nowego właściciela. Po wyjściu z mieszkania popiskuje parę minut, a następnie zapada w głęboki sen. Niczego nigdy nie zniszczył, co potwierdzają również poprzedni właściciele.
Azog jest atencjuszem. W domu potrzebuję jasno wyznaczonych granic. Nie chodzi tu o surowość, ale stanowczość i konsekwencję - jasny komunikat co wolno, a co nie.
Lubi być kanapowcem, ale wypracowaliśmy komendę “wejdź” i “zejdź”, które okazały się zbawienne. Azog we wcześniejszych domach “przejmował” kanapę myśląc, że jest jego. Lubi sępić w kuchni, ale wzmacniam rezygnację i wracanie na legowisko. Doskonale rozumie co mu się bardziej opłaca.
Brak obrony zasobów podczas karmienia. Karmiony podczas treningu, jak i z miski, nie wykazuje żadnych problemów w tym aspekcie.
Dla Azoga ogromną nagrodą jest kontakt socjalny, pieszczoty. Trzeba uważać by nie stać się niewolnikiem głaskania. To bardzo ważny zasób, nad którym powinien panować człowiek - nic złego w tym, by dzielić czułość ze swoim psem, ale na naszych zasadach. Pies chce mieć człowieka, który zarządzi jego czasem i decyzjami.
Co do przewodnictwa i ustalenia relacji zostaję do dyspozycji przyszłego właściciela i z przyjemnością przekażę swoją wiedzę - jak zbudować fundament, na którym Azog czuje się stabilnie. Wszystkie szczegóły treningowe chętnie przedyskutuję z nowym właścicielem. Mam filmy ze wszystkich spacerów socjalizacyjnych i treningów, które przepracowaliśmy i chętnie je przeanalizuję i omówię.
Przy dużej aktywności fizycznej, którą mu czasem zapewniam, wieczorami widać delikatny dyskomfort w lewym stawie biodrowy, wymaga to na pewno konsultacji z ortopedą. Problem pojawia się i znika - także do sprawdzenia.
Wprowadziliśmy suplementacje, próbujemy go wzmocnić, niestety nie mamy najlepszej karmy, także nowemu właścicielowi polecam koniecznie jej zmianę.
Podsumowując. Opinia, która powstała w oparciu o opisy poprzednich właścicieli jest krzywdząca i nieprawdziwa - Azog to pies który wymaga wsparcia od swojego człowieka, czystego zrozumiałego przekazu, człowieka któremu zaufa, będzie czuł się zrozumiały. Jego wszystkie reakcje lub niepożądane zachowania wynikają z braku odpowiedniego treningu i braku prowadzenia.
Czy jest to pies, z którym trzeba trenować? Tak.
Czy jest to pies który wymaga skupienia, uwagi, rozwagi i zaangażowania? Tak.
Czy jest to pies jak każdy inny? Tak, ale waży ponad 50kg.
NO BAD DOGS! ‘’
Jeśli wytrwaliście do końca tego opisu to bardzo dobry znak, że jesteście w stanie zaangażować się w pracę z Azogiem, wiecie już o nim wystarczająco dużo by wiedzieć z czym będziecie mieli do czynienia, na co zwrócić uwagę i nad czym pracować.
Wszystkie tajniki budowania relacji wprowadzi was Nikodem, to on wraz z Olą (która sprowadziła Azoga do Polski) wybiorą dla niego przyszłą rodzinę.
Dziękujemy oraz za wsparcie pokarmowe, sprzętowe i suplementacyjne!