06/01/2025
Udostępniam wspomniane wcześniej podsumowanie serii o KOMPETENCJACH SPOŁECZNYCH PSÓW.
Seria trwała od września, w piątki szły odcinki o kompetencjach a we wtorki był z serii MOWA CIAŁA PSÓW, bo jedno bez drugiego (kompetencje bez komunikacji) nie istnieje.
Na Psie Tematy od lat udostępniam pajdy wiedzy podzielone na cykle tematyczne, bo tak jest najłatwiej wiedzę przekazać, chyba że jest jakieś proste zagadnienie i wystarczy pytanie-odpowiedź. Ale ponieważ jeden temat zahacza o wiele kontekstowo, to serie są najsensowniejsze. Jednak seria rządzi się swoimi prawami, z których najbardziej oczywiste jest to, że dopiero poznanie całości ma sens. Jeden odcinek jak w telewizyjnym serialu - powie nam coś o 2-3 bohaterach a i tak zamiast informacji - mamy "wrażenie o". Wrażenie to za mało.
Zatem - czytajcie na zdrowie, a jutro na zdrowie zaczynamy wszyscy Nowy Rok po dłuuugiej przerwie świąteczno-noworocznej. Powodzenia w pracy w 2025 roku! 🥰
Korzystając ze świątecznych okoliczności - już dziś, przed wtorkiem, usiadłam by podsumować serię KOMPETENCJE SPOŁECZNE PSÓW.
Chciałabym ją podsumować pod kątem FAKTÓW i OPINII, bo tutaj mają źródło rozmaite nurty pracy z psami, filozofie, poglądy i o to rozbija się masa kwestii. Osoby pracujące z psami zawodowo, powinny mieć WIEDZĘ a wiedza to fakty. Przestrzegano mnie lata temu na SGGW, by unikać dogmatów, bo to zamknie mnie w puszce, z której cholernie ciężko wyjść. Dlatego czerpię z wiedzy, mam swoje zdanie na różne tematy, weryfikuję własne poglądy z opiniami tych, których słowa uważam za cenne, zdobywam doświadczenia, które pokazują wcale nierzadko, że jeszcze nie wszystko zostało wymyślone...
Pozwalam ludziom mieć inne zdanie, o ile pozostajemy przy tej samej wiedzy. Jeśli ktoś zaczyna tworzyć własną kynologię, to rodzi się we mnie bunt.
No to zacznijmy - najpierw FAKTY - co z nich w tej serii mieliśmy:
👉 co wtorek wpadał o komunikacji, mowa ciała, mimika, grupy zachowań, etogram.
👉 wpływ genów na zdrowie, osobowość i całe życie psa, również na wyostrzenie cech behawioru,
👉 bezpośredni wpływ matki w bardzo wczesnym okresie szczenięctwa,
👉 wpływ wczesnego etapu odchowu,
👉 wpływ czasu wtórnej socjalizacji,
👉 wpływ środowiska,
- to fakty. I dalej - OPINIE:
👉 dotyczące stylu życia i rodzaju relacji nawiązywanej z psem,
👉 dotyczące wychowania,
👉 dotyczące szkolenia,
👉 dotyczące przekonań co do kontaktów społecznych, pracy psa, wolności itd.
Mój sposób pracy jest mocno wychowawczy. Nie szkoleniowy a wychowawczy - nade wszystko, taka jest kolejność moich priorytetów. Najpierw wychowanie, potem szkolenie. Najpierw emocje, potem zachowanie. Najpierw relacja, potem praca. Przywileje społeczne (o nich mówię zawsze tłumacząc zdrowy układ społeczny) jako najsilniejsza waluta w wychowaniu. Poszanowanie psa, jego odrębności gatunkowej, jego potrzeb wszelakich - jako obowiązek opiekuna psa.
Uważam, że pies jest udoskonaleniem naszych zmysłów, percepcji (lepiej słyszy, widzi jak drapieżnik, ma doskonały węch itd) ale to my jesteśmy rozumem tego tandemu. Daję psu pierwszeństwo tam, gdzie ja nie umiem (prowadzić po ciemku, dokonywać detekcji zapachowej, rozumieć mowę ciała i odczuwać emocje), pomagam psu budować kompetencje społeczne, zachęcam i dopinguję do doskonalenia motoryki, samodzielności, odwagi. Ale to ja jestem za psa, za nas oboje odpowiedzialna i to mnie stawia na pozycji opiekuna i nawigatora.
Tak pracuję ja.
Nie akceptuję szkolenia psów bez udziału emocji i relacji, a jedynie jazdę hormonalną i tresurę. Nie akceptuję życia w trybie klatka-trening. Nie widzę sensu życia razem psów ale w nieustannej izolacji. Za nieodpowiedzialność graniczącą z draństwem uważam puszczanie samopas psa, który nie ogarnia zasad i nie respektuje przywołania. Za szkodliwe uważam niunianie psa. Ale to moje opinie owszem, poparte faktami, ale nadal jednak opinie. W mojej pracy spotykam się z różnymi warunkami, w których muszę dokonać cudu. I to się zwykle udaje, czasem kompromisy są grube, zawsze jednak chodzi o dobro psa. I wtedy nie forsuję swoich rozwiązań za wszelką cenę, trzymam się faktów i szyję z takiego materiału jaki dostaję.
I generalnie to wszystko co chciałam na ten temat napisać.
Dziękuję wszystkim, którzy systematycznie tu zaglądają i korzystają z moich treści.
Jeszcze raz - Szczęśliwego Nowego Roku!
Pies w Centrum