19/12/2024
„Mój pies się stresuje”
Każdego dnia słyszymy po kilka razy „mój pies się boi”. Podpowiedzcie nam, co na to odpowiedzieć 😂?
Większość piesków zwyczajnie nie lubi się pielęgnować i jeśli ma wybór zawsze wybierze inną rozrywkę, spacer czy zabawę piłeczka. Jesli twój pies w domu chętnie się suszy, pędzi do łazienki na słowo „kąpiel” i pięknie się czesze, zostaje w domu sam bez problemu to zapewne do salonu też idzie chętnie, jeśli nie to czy na prawdę jest to nasza wina, że nie chce iść? Szczerze i stanowczo mówię -nie.
Jesli pies nie jest czesany lub czesany niedokładnie to wcale mu się nie dziwię, że nie chce iść do nas, bo tu musi… właściciele oczekują od nas ładnych fryzur przecież.
Dlatego oszczędźcie nam tych słów, zazwyczaj pies nie chce wejść a potem współpracuje bez problemu - jeśli jest inaczej to macie taką informację.
Na marginesie - jeśli w momencie niechęci psa zaczynają wchodzić emocje właściciela (złość, niepewność lub stres) to automatycznie pies zaczyna reagować tak samo i wtedy problem mamy wszyscy, także my bo na stole psu ciężej będzie się zrelaksować (pogodzić z faktem musowej pielęgnacji 😀).
Najlepsze wyjście w każdym wypadku to:
- niepatrzenie na smutną minę pieska 🙂
- zostawienie bez pożegnania (zobaczycie się zaraz, zostaje w dobrych rękach i to musicie mieć w głowie - wszystko w życiu zaczyna się w naszych głowach)
- szybka informacja dla nas na temat fryzury, ewentualnych ważnych informacji dotyczących pieska.
Uściski dla wszystkich właścicieli i piesków mniej lub bardziej strachliwych 💗