23/12/2020
Sezon rajdowy 2020
Stajnia Rajdowa Wilków
Rok 2020 powoli dobiega końca. No i dobrze. Nie był to dobry rok. Wielu dał się „dobrze” we znaki. Oczywiście z powodu epidemii Covid 19. W naszej konkurencji Endurance też covidek nieźle namieszał. Sezon, który miał się zacząć w marcu zaczął się w czerwcu. Do końca nie było wiadomo, trenować konie czy nie, odbędą się zawody czy nie. Trudno było cokolwiek zaplanować, każdy start stał pod znakiem zapytania.
Pomimo wszystkich trudności, naszej ekipie udało się całkiem fajnie zakończyć sezon startowy 2020, który reprezentowali:
Julia Ciuhak
Amelia Wrona
Lidia Wrona
Paulina Dudek
Justyna Dzyr
Martyna Kamińska
Krzysztof Wojtecki.
Trzeba też wspomnieć naszą klubowiczkę 😊, która porzuciła rajdy i próbuje swoich sił w skokach. Natalia Łabęcka, startowała ostatnio w KJ Salio, gdzie w konkursie towarzyskim LL 70 cm zajęła 3 miejsce na koniu ED.
Nasze konie stanęły na wysokości zadania i dzielnie pokonywały kolejne kilometry.
I tak:
Cesra- nasza siwa klaczka arabska o wiecznie skulonych uszkach 😊 pomogła Paulinie dokończyć kwalifikacje i razem udanie wystartowały w Mistrzostwach Polski Juniorów w Kliczkowie zajmując 5 miejsce w MPJ a 4 w CEI1*. Para Cesra-Paulina uczestniczyły też w Mistrzostwach Warszawy i Mazowsza Juniorów zajmując drugie miejsce.
Esid In Zamour – długonogi były wyścigowiec rozpoczął kwalifikacje i bardzo dobrze zaprezentował się zarówno w klasie P , jak i w klasie N.
Emotion Strategia – piękny siwy (w tej chwili jeszcze prawie czarny 😊) ogier własności Krzysztofa Ciuhaka, który w expresowym tempie zrobił całe kwalifikacje do novis. Dwa razy P pod Julią , pierwszą N-kę pod Krzysztofem w Rytomoczydłach a drugą pod Martyną w Kliczkowie, gdzie zajął drugie miejsce w konkursie Mistrzostw Polski Młodych Koni-6 letnich. Emotion, pomimo tego, że jest ogierem, zaskoczył nas swoim spokojem podczas zawodów. Ciekawi jesteśmy, co pokaże w przyszłym sezonie startując już na dystansach ściganych.
Jagodnik – dystyngowany gniady wałach razem z Martyną ukończył swoje pierwsze 120 km na zawodach 2*CEI we włoskim Vivaro.
Agis – nasz trochę pechowy siwek, razem z Krzysztofem pokonał swoje drugie 120 km 2*CEI w czeskim Chlumecu. Para ta miała w planie start na 160 km w Kliczkowie. Niestety, zagwożdżenie podczas usługi kowalskiej ówczesnego kowala, pokrzyżowało te ambitne plany ☹. Mamy jednak nadzieje, że Agis pokaże jeszcze na co go stać w przyszłym sezonie. 😊
Vahtanguri – gniada „maszyna biegowa” 😊 razem z Martyną przebiegli szybciutko dwie N-ki i pojechali na 1*CEI do włoskiego Vivaro, gdzie wywalczyli drugie miejsce. Jakie plany ma ta para na przyszły rok? Ambitne. Ale cicho sza 😊. Nie zapeszajmy.
E-Inanna -gniadotarantowata , uparta jak nie wiem co klacz z dużym dolewem krwi appaloosa. Szczerze mówiąc to ona najbardziej nas zaskoczyła. Oczywiście pozytywnie. Jak przecinak ukończyła razem z Amelią dwa razy dystans 1*CEI. Pierwszy w Czeskim Chlumecu , gdzie zajęła 3 miejsce a drugi w Kliczkowie podczas MPJ, gdzie zajęła 4 miejsce (3 miejsce w CEI1*)
Następnie E-Inanna razem z Krzysztofem bardzo ładnie zaprezentowała się we włoskim Vivaro, gdzie na dystansie 2*CEI 120 km na bardzo trudnej, kamienistej trasie zajęła 6 miejsce.
Starty te dały E-Inannie drugie miejsce w polskim rankingu koni rajdowych. Gratulujemy właścicielowi, Panu Adamowi Zamoyskiemu tak dzielnego konia.
Amelia Wrona startowała jeszcze na dwóch swoich koniach, Kokardzie – klasa P (10 miejsce), Loreen- klasa N (3 miejsce) oraz na klaczy Debiutka – klasa P (5 miejsce)
Lidia Wrona startowała dwa razy na koniu Al. Massir – klasa P (6 i 4 miejsce)
Wszystkie te starty zaowocowały dobrymi miejscami w rankingach rajdowych.
I tak, w pierwszej dziesiątce polskiego rankingu open znalazła się czwórka naszych zawodników:
Martyna – 2 miejsce
Krzysztof-6 miejsce
Amelia – 7 miejsce
Paulina – 9 miejsce
Polski ranking juniorów wygrała Martyna, Amelia zajęła 3, Paulina 7 a Julia 23 miejsce.
W rankingu FEI open najlepszym z Polaków okazał się Krzysztof, a w juniorskim Amelia.
Czyli całkiem nieźle 😊.
Gratulujemy wszystkim naszym zawodnikom.
Jednak sukces ma wielu ojców 😊. Konie i zawodnicy to nie wszystko. Potrzebna jest współpraca wielu osób na wielu płaszczyznach. W imieniu całej ekipy Stajni Rajdowej Wilków dziękujemy im wszystkim:
Iśce – za serwisowanie, ciepłe bułeczki i za kierowanie ekipą ratunkową 😊
Karolinie – za ładne zdjęcia
Monice – za opiekę nad końmi
Agnieszce Bestry – za serwis weterynaryjny
Jackowi Kowerskiemu – za ratowanie naszych kopytek 😊
Damianowi- za dzielne ciągnięcie przyczepy do Włoch
Krzysztofowi – za użyczenie tej przyczepy
Michałowi – za użyczanie samochodu 😊
Małgosi, Krzysztofowi, Markowi i Marcelowi – za pomoc w starcie w Kliczkowie
Panu Sławkowi i Pani Agnieszce z Equivit-AS za wspaniałe suplementy dla naszych koni
Pani Izie Gosiewskiej – naszej obecnej Pani kowal 😊
Lidii, Michałowi i Maksowi – za serwis i wsparcie dla Amelii
Annie i Zdzisławowi – moim kochanym rodzicom za opiekę nad naszym zwierzyńcem podczas naszych wyjazdów 😊
Maćkowi Malinowskiemu z ekipą za współpracę międzyklubową ( „owoc” tej współpracy mamy nadzieję powitać w czerwcu przyszłego roku 😊)
Beacie za zdjęcia i wsparcie duchowo-telefoniczne w wyprawie do Vivaro 😊
Shakin Dudi – za koszulki i „przyszłe” filmy 😊
oraz pozostałym naszym sympatykom.
Mamy nadzieję, że przyszły sezon będzie lepszy i obfitujący w sportowe wydarzenia czego życzymy wszystkim rajdowcom.