Uwaga, uwaga! Dostałyśmy właśnie nieoficjalne nagranie z próby generalnej przed wigilijnym kolędowaniem. To trio do Świąt jak widać w pełni gotowe (do rozdawania autografów również). A jak idą przygotowania naszych pozostałych pacjentów?
(W trakcie nagrania nikt nie ucierpiał, a wysiłki aktorów zostały nagrodzone żwaczami.)🎄🎄🎄
25. listopada na całym świecie obchodzony jest Dzień Pluszowego Misia🧸Kojarzy się ze świętem skierowanym do dzieci, ale kto nie kupił nigdy pluszaka swojemu zwierzakowi, niech pierwszy rzuci kamieniem.
Psy zwykle uwielbiają zabawę maskotkami (a nierzadko również i koty), niektóre zasypiają w ich towarzystwie, co stanowi naprawdę rozczulający widok. Pamiętajcie jednak o bezpieczeństwie❗️Unikajcie pluszaków z plastikowymi oczami i wypełnionych groszkiem. Szczególną ostrożność zachowajcie w przypadków zwierzaków, które mają tendencję do niszczenia i zjadania zabawek, bo przyjemność szybko może zakończyć się poważnymi problemami zdrowotnymi. Nie chcielibyście wiedzieć, jakie rzeczy wyciągamy czasem z psich i kocich jelit!
Na szczęście wystarczy odrobina zdrowego rozsądku, by zabawa była bezpieczna i sprawiała przyjemność wszystkim zainteresowanym. No, może poza misiami, dla których te igraszki często kończą się tragicznie🤕
Psy na ogół cieszą się doskonałym (czy wręcz niepohamowanym) apetytem. To oczywiście pewne uogólnienie, bo zdarzają się niejadki, ale generalnie jeśli pies przestaje jeść, zwykle jest to powód do niepokoju. I raczej żadnemu właścicielowi czworonoga nie trzeba o tym przypominać.Bywa niekiedy tak, że po dłuższym okresie niejedzenia zwierzakowi wraca apetyt, jednak ze względu na stan przewodu pokarmowego powrót do dotychczasowego żywienia nie od razu jest możliwy. Prócz zastosowania odpowiedniej diety ważna jest także wielkość porcji i częstotliwość karmienia. Tylko jak głodnego zwierzaka przekonać do niespiesznego spożywania posiłku?Ano na przykład tak, jak dr Asia przekonywała Cassie, która walczyła z zapaleniem trzustki. Jak widać posiłek smakował i udało się go zjeść na naszych zasadach.🥄🐾🐕🩺💊
Świerzb
Widzicie te „urocze” stworzonka wędrujące pod mikroskopem? Chwilę wcześniej opuściły ucho 👂 naszego pacjenta. Uwierzcie, że mieć takich gości w przewodzie słuchowym to żadna przyjemność!Gdybyśmy mieli wymienić najczęstsze przypadłości kotów (zwłaszcza kociąt, ale dorosłych osobników również) świeżo przygarniętych bądź wychodzących, w pierwszej trójce z pewnością znalazłby się świerzb uszny. To choroba wywoływana przez roztocza, a wśród objawów można wskazać świąd, zaczerwienienie i charakterystyczną ciemną wydzielinę. Aby potwierdzić obecność świerzbowca, konieczne jest obejrzenie wydzieliny pod mikroskopem 🔬 Dobra wiadomość jest taka, że zwykle dość łatwo udaje się opanować sytuację, choć leczenie bywa długotrwałe. Nie warto jednak lekceważyć dolegliwości mogących wskazywać na świerzb, gdyż są dla zwierzaka wyjątkowo nieprzyjemne. Jeśli zauważycie nadmierne zainteresowanie pupila okolicami uszu bądź też zaniepokoi Was ciemna wydzielina, nie zapomnijcie skonsultować sprawy z 🧑⚕️ .
Dokładnie miesiąc temu do Miłozwierza trafiło rodzeństwo sierotek. Maluchy znaleziono w krzakach, płaczące z głodu. Zdecydowanie zbyt wcześnie zostały rozdzielone z mamą, przez co ich życie było zagrożone. Na szczęście udało się znaleźć dom tymczasowy, który otoczył je troskliwą opieką.
Odwiedziły nas niedawno w ramach pierwszego przeglądu. Niezmiernie miło było spotkać się z nimi po miesiącu i zobaczyć, że wyrastają na zdrowe i – mimo trudnego startu – pełne życia kociaki. Teraz do pełni szczęścia brakuje im już tylko kochających domków.🐾🍼🫶
Kotki
Żaden lekarz nie lubi niespodzianek – przynajmniej w kontekście zawodowym. Kiedy życie Waszych przyjaciół zależy od nas, nie możemy dać się zaskoczyć. Tym razem „niespodzianka” nie dotyczyła na szczęście zdrowia naszych pacjentów, jednak do przyjemnych także nie należała.
Taki oto pakunek📦 podpisany adresem Milozwierza, z bardzo płaczącą zawartością w środku, znalazłyśmy kilka dni temu w poczekalni. Maluchy mają zaledwie trzy tygodnie i zdecydowanie powinny być jeszcze z mamą. Przedwczesną rozłąkę jeden przypłacił życiem. Pozostałe dwa na ten moment dzielnie walczą.
Każdy kto nas zna wie, że los zwierząt nie jest nam obojętny i zawsze na miarę swoich możliwości staramy się pomagać bezdomniakom. Jednak przychodnia weterynaryjna to nie jest miejsce, w którym powinny przebywać, nawet tymczasowo. Zwłaszcza nieszczepione maluchy, o wiele bardziej podatne na infekcje niż dorosłe zwierzaki. Nie ma tu też warunków, by karmić je i masować co dwie godziny, przez całą dobę.
Dlatego apelujemy, jeśli już staliście się posiadaczami niechcianych kociąt czy szczeniąt, przede wszystkim pozwólcie im zostać z mamą dopóki nie zaczną jeść samodzielnie. Szukajcie im odpowiedzialnych domów, zamieszczajcie ogłoszenia w internecie, kontaktujcie się z fundacjami, ale nie róbcie nikomu takich niespodzianek. Mimo najszczerszych chęci nie jesteśmy w stanie zastąpić maluchom mamy.
Za 2-3 tygodnie, kiedy kociaki się usamodzielnią, będą potrzebować odpowiedzialnych domków. Już teraz są bardzo rozmruczane i na pewno chętnie zamienią lecznicową klatkę na czyjeś kolana. W razie chęci adopcji zapraszamy do kontaktu z Przychodnią.🍼🐱🐾