31/01/2025
Muszę się jeszcze wiele nauczyć 😅
Trener psów, behawiorysta, zoopsycholog
Białystok i okolice
Zielongórska
Białystok
15-674
Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Poznaj Psa - Zoopsycholog i Trener Psów: Anna Tymofiejczuk-Horosz umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.
Wyślij wiadomość do Poznaj Psa - Zoopsycholog i Trener Psów: Anna Tymofiejczuk-Horosz:
Jestem certyfikowanym trenerem psów oraz dyplomowanym zoopsychologiem. Jestem także magistrem Psychologii Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego oraz absolwentką kierunku Zoopsychologia - Problem Behawioru Psów Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego. Skończyłam liczne kursy, w tym kurs Trenera Psów w Akademii Dobry Pies oraz Kurs Dogoterapii I & II stopnia w Stowarzyszeniu Zwierzęta Ludziom w Warszawie. Od 2015 roku pracuję z psami, w tym także działając jako wolontariusz w Warszawskim schronisku dla bezdomnych zwierząt "Na Paluchu", gdzie później także odbywałam praktyki w sekcji behawioralnej. Uczestniczyłam w wielu dodatkowych kursach oraz konferencjach aby poznawać najnowsze ciekawostki i techniki, dzięki którym mogę w jak najlepszy sposób pomóc moim Klientom. W mojej pracy stosuję jedynie etyczne i bezpieczne sposoby terapii dostosowane indywidualnie pod możliwości każdego Klienta oraz jego psa. Zależy mi, aby ich relacja była budowana na wzajemnym zaufaniu, szacunku i zrozumieniu.
Jestem zakochana w psach odkąd pamiętam - i chociaż zawsze odczuwałam ogromną empatię i sympatię do wszystkich zwierząt, to jednak właśnie psy darzę specjalnym uczuciem. Jak zapewne niejedna mała dziewczynka marzyłam o zostaniu weterynarzem - marzenie, które szybko zostało zweryfikowane podczas młodzieńczych praktyk w gabinecie weterynaryjnym w Wielkiej Brytanii. Mimo, iż okazało się, że moja wrażliwość nie pozwoli mi podążać tą ścieżką, moja chęć niesienia pomocy w jakikolwiek sposób pokierowała mną na psychologię - tę ludzką, którą ukończyłam na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.
Moje życie dzieliłam z przepięknym mieszańcem Ruby, jednak podczas gdy ja wyprowadziłam się na studia, ona została z moją rodziną w Wielkiej Brytanii. Po paru latach sprawy przybrały dość mroczny obraz - Ruby, znana z agresji do innych psów, kilkukrotnie dotkliwie pogryzła psa sąsiadów. Sprawy były na tyle poważne, że dostaliśmy ostatnie ostrzeżenie - po kolejnym ataku, musiałaby zostać uśpiona. Dlatego też ponownie zamieszkała ze mną i tak naprawdę w tym momencie myśl o psach przestała już mnie interesować wyłącznie jako hobby - mój pierwszy "Klient" był moim własnym psem.