07/09/2023
Niedawno pani doktor z Instytutu Badawczego PAN, Katarzyna Tołkacz, opublikowała pracę, z której wynika, że pojawiło się nowe zagrożenie - przenoszony przez kleszcze pierwotniak Hepatozoon canis.
Żadne środki ochrony przeciwko kleszczom NIE CHRONIĄ przed zarażeniem, gdyż następuje ono nie poprzez wstrzyknięcie "śliny" przez pasożytującego kleszcza, ale poprzez zjedzenia kleszcza przez zwierzę psowate.
Dlatego apelujemy, aby nie puszczać psów bez kontroli, aby uniemożliwić im spożycie żywych lub martwych [np po wypadkach drogowych] dzikich zwierząt które mogą być rezerwuarem zakażonych kleszczy.
Na chwilę obecną nie są dostępne szybkie testy do diagnostyki zakażenia, a leczenie jest objawowe.
Od niedawna lekarze weterynarii w różnych miejscach Polski zgłaszali przypadki psów z objawami ciężkiej anemii, letargu i wyniszczenia organizmu. Naukowcy wykazali, że psy atakowane były przez pasożytniczego pierwotniaka. Przy okazji okazało się, że zagraża on także wilkom.