18/10/2023
O psim słuchu. Miłego czytania💚
Jako, że post o wzroku bardzo się niektórym podobał :)
Dziś napiszę Wam coś o słuchu!
Zmysł słuchu zarówno u ludzi jak i psów nigdy nie śpi.
Uszy psów są mobilne, dzięki czemu mogą skanować obszar w poszukiwaniu dźwięków i zbierać informacje słuchowe, na podstawie których można określić lokalizację tego dźwięku, możliwe źródło, intensywność i częstotliwość fal dźwiękowych (wysokość) (Evans & de Lahunta, 2013; Fogle, 1990; Horowitz, 2010; Leeds & Wagner, 2008).
Możliwość obracania uszami zewnętrznymi i ich unoszenia powoduje, że działają one jak radary, umożliwiając psu identyfikację kierunku i odległości źródła dźwięku, zanim fale dźwiękowe zostaną zróżnicowane i przetworzone w mózgu (Horowitz, 2010; Siniscalchi, 2008).
Słuch psa przewyższa pod wieloma względami ludzki słuch. Odbierają one dźwięki z czterokrotnie bardziej odległych źródeł, a mimo to potrafią zlokalizować ich dokładny kierunek lub źródło pochodzenia w ciągu setnych części sekundy (Coren, 2004; Leeds & Wagner 2008).
Jeśli chodzi o częstotliwość, to psy potrafią zarejestrować dźwięki do 55,000 Hz, a my, ludzie do 20,00 Hz (Fogle 1990, Horowitz 2010). Nawet w przedziale 3,000 - 12,000 Hz wrażliwość akustyczna psów jest o wiele większa od naszej.
Dzięki temu psy słyszą dźwięki niesłyszalne dla ludzkiego ucha.
Mogą słuchać robaków, które zamieszkują nasz dom, mrówek, korników, pcheł, żuków itp. Słyszą buczenie lamp, szum komputerów i całą gamę odgłosów miasta, które dla nas są kompletnie niesłyszalne.
Powód dla którego psy są tak doskonale dostrojone do słyszenia wyższych dźwięków to ponownie... jedzenie. Usłyszenie piszczenia gryzonia i natychmiastowe zlokalizowanie dźwięku dawało możliwość jedzenia (Coren 2004; Fogle 1990; Miklosi 2007).
Mózgi psie i ludzkie są podobnie w procesowaniu mowy ludzkiej. (Andics 2014). I psy i ludzie mają regiony w mózgu odpowiadające za znalezienie znaczenia i sensu ludzkich dźwięków, te wyspecjalizowane regiony są wysoce wrażliwe na emocjonalną zawartość przenoszoną przez nasze słowa, westchnienia i inne dźwięki jakie wydajemy (Andics 2014).
W rezultacie psy są w stanie wykryć nawet najbardziej subtelne zmiany w sygnałach głosowych, takie jak podprogowe zmiany rytmu, głośności, tempa, częstotliwości, postawy, wysokości dźwięku, stylu, regularności, ostrości, powtórzeń, akcentu, osłabienia i ładunku emocjonalnego (Fogle 1990, Horowitz 2010, Leeds & Wagner 2008).
Możliwe, że znacie z autopsji "słyszenie selektywne" i nie jesteście zdziwieni, kiedy wołacie swojego psa głosem pełnym rozczarowania, złości, podszytym drobnym kłamstwem (chcecie go zapiąć na smycz ale nie mówicie tego wprost), czy frustracji A ON NIE PRZYCHODZI, ba, w ogóle nie zwraca na Was uwagi. Albo mówicie do niego nieeeeee słodkim lub zrezygnowanym głosem, a on nie przestaje robić tego co robił.
Z ciekawostek, czy wiecie, że kompozytor Wilhelm Wagner bardzo doceniał gust muzyczny swojego psa rasy cavalier King Charles spaniel o imieniu Pep? Pep potrafił rozróżniać fragmenty Es-dur i E-dur, przy pierwszych machał delikatnie ogonem, przy drugich wstawał pobudzony. Konsekwentnie, różne reakcje psa na dźwięki prowadziły kompozytora w tworzeniu sławnej opery Tannhauser. Po śmierci Pepa, Wagnerowi doradzał Fips, który był tej samej rasy (Coren, 2004).
Iwo