01/07/2019
Klub Myśli Ekologicznej
🐶Kraków, rok 1990. Na Rondzie Grunwaldzkim Dżok, niepozorny kundelek, wpatruje się w karetkę, która zabiera jego pana do szpitala. Nie wie, że jego pan umarł, więc czeka… Przez najbliższy rok będzie siedział przy Rondzie i wypatrywał swojego Człowieka.
🐕Villa Carlos Paz (Argentyna), 2006 rok. Capitán, owczarek niemiecki, towarzyszy swemu panu w ostatniej drodze na cmentarz. Od tej pory codziennie odwiedza jego grób – i tak przez 11 lat.
🐩Zgłobień, 2012 rok. W wypadku gnie 17-letni Krzysztof. Przez ponad dwa lata przy jego grobie czuwa Kajtek – rudy pekińczyk przygarnięty przez chłopaka na rok przed tragedią…
🐺 Paulo (Brazylia), 2018 rok. Raniony nożem mężczyzna trafia do szpitala. Jego pies biegnie za karetką, a następnie przez 4 miesiące czeka na pana pod drzwiami szpitala.
🐾Podobnych historii jest wiele. Każda z nas przypomina nam o jednym - bez względu na to, jak wyglądamy i co posiadamy, dla naszych kudłatych przyjaciół jesteśmy całym światem. Psy, które zaistniały w mediach, stały się bohaterami i symbolami wierności. Czy były jednak psami wyjątkowymi?
🦴Większość z nas ma takich wiernych druhów obok siebie każdego dnia, choć nie zawsze zdajemy sobie sprawę z tego, jak silna i bezinteresowna jest ich miłość. Są przy nas, gdy jesteśmy zdrowi, i będą przy nas, gdy będziemy ciężko chorować. Czekają na nas, aż wrócimy z pracy, cieszą się ze wspólnie spędzonych chwil. Nie potrzebują wiele. Wspólny spacer, porcja pieszczot, woda w misce i psi przysmak – to wszystko, czego oczekują od nas. Co mogą nam dać? Bezwarunkową miłość, przyjaźń i wierność. Czy my, ludzie, jesteśmy w stanie odwdzięczyć im się tym samym?