22/12/2024
Przyszedł czas na ostatni post z serii poznawania 🙈 (Weronika)
Tak na prawdę nigdy nie myślałam, że będę mieć z końmi coś wspólnego. Gdy miałam 11/12 lat moja mama zaproponowała mi aby pójść na konie, których ja się bałam.
Pierwsze wejście na konia skończyło się paniką, płaczem i ogólną niechęcią. Po jakimś czasie jednak sama zapytałam się mamy czy może jednak mogłabym się zacząć uczyć i tak zaczęłam jeździć, a swoje początki miałam u Kasi🙈 Na jakiś czas przeniosłam się do innej stajni gdzie spadłam po raz pierwszy i na nowo się zraziłam😅 Jednak w wieku 13/14 zaczęłam ponownie przychodzić do Kasi i uczyłam się jeździć pod jej okiem😇 Z czasem też się zaprzyjaźniłyśmy więc wszystkie jazdy, przesiadywanie w stajni było czystą przyjemnością💕 Jeździłam bardzo nieregularnie, potrafiłam mieć półroczne przerwy😅 Dopiero po kupnie swojego pierwszego konia, o którym też w życiu nie myślałam że będę posiadać, zaczęłam jeździć i przebywać w stajni regularnie ✨ Wtedy też zaproponowano mi abym pomagała w jazdach, tak więc zaczęłam prowadzić jazdy dla początkujących a później gdy schodzili z lonży byli przekazywani pod oko Kasi😇 Razem z kupnem Doksy zaczęłam też trenować z Kamilą, aby być coraz lepszą i coraz lepiej móc przekazywać wiedzę💕 I od tamtej pory jakoś leci, nigdy nie sądziłam że będę w tym miejscu w którym jestem i że będę mogła was uczyć, za co jestem bardzo wdzięczna dziewczynom💗 Mam zamiar dalej się rozwijać aby nasze treningi były coraz ciekawsze i przynosiły coraz więcej pozytywnych efektów🫶🏼