DogCathlon

DogCathlon Konsultacje behawioralne dla właścicieli psów i kotów. Dąbrowa Górnicza, Będzin, Sosnowiec, K

15/12/2019

Ważna jest jakość, nie ilość, mówią opiekunowie bezdomnych zwierząt i apelują o dobrą karmę dla podopiecznych. Szczególnie w czasie zimy schroniska i fundacje zasypywane są paczkami z karmą dla psów i kotów. Podarunki, choć dawane od serca, nierzadko mogą bardziej zaszkodzić niż ...

15/12/2019
06/03/2019

Warto przemyśleć przed zakupem..

10/07/2018

Dlatego golenie długiej sierści psu na lato wcale go nie chłodzi

Sezon upałów w pełni, więc warto przypomnieć o podstawowych zasadach bezpieczeństwa.
05/06/2018

Sezon upałów w pełni, więc warto przypomnieć o podstawowych zasadach bezpieczeństwa.

14/04/2018
Jak wiadomo, psy nie pocą się tak jak my. Regulują temperaturę poprzez ziajanie. Kagańce weterynaryjne, jak sama nazwa w...
11/04/2018

Jak wiadomo, psy nie pocą się tak jak my. Regulują temperaturę poprzez ziajanie. Kagańce weterynaryjne, jak sama nazwa wskazuje, nie służą do spacerów. Uniemożliwiają psu otwarcie pyska i stosuje się je WYŁĄCZNIE W GABINECIE WETERYNARYJNYM NA CHWILĘ.
Jeśli wybierasz się z psem w miejce, w którym wymagany jest kaganiec, w sklepach zoologicznych jest cały szereg bezpiecznych kagańcy fizjologicznych do wyboru.

UWAGA !!! Przypominam jaki kaganiec i gdzie powinien nosić pies. Niestety ciągle wiele sklepów zoologicznych brzydko mówiąc "wciska" opiekunom kagańce weterynaryjne jako nadające się do noszenia na co dzień,a jak sama nazwa wskazuje one są do zastosowania tylko w gabinetach, pies nie może w nich swobodnie oddychać, napić się wody .
Więcej na temat " Kagańca dla psa" dowiecie się z artykuły na moim blogu. Zapraszam do lektury https://bit.ly/2GYlH1Z i koniecznie podzielcie się swoimi doświadczeniami w komentarzach.

http://mokrenosy.pl/

21/03/2018

"Przez znęcanie się nad zwierzętami należy rozumieć zadawanie albo dopuszczanie do zadawania bólu lub cierpień", "bicie zwierząt, a w szczególności przedmiotami twardymi i ostrymi, używanie uprzęży, pęt, stelaży, więzów, KOLCZATEK lub innych urządzeń zmuszających zwierzę do przebywania w nienaturalnej pozycji, powodujących zbędny ból, uszkodzenia ciała albo śmierć".

27/12/2017

TYLKO NIE FAJERWERKI - STRACH PRZED PETARDAMI
(Tekst artykułu opublikowanego w miesięczniku Mój Pies - styczeń 2008 - pod tytułem "Tylko nie fajerwerki")
Andrzej Kłosiński

W okresie noworocznym jak bumerang powraca temat lęku naszych psich przyjaciół przed kanonadami fajerwerków i petard, które w ostatnich latach stały się niezwykle modnym sposobem obchodzenia wielu uroczystości, najbardziej zaś fetowania Sylwestra i karnawału. Dla ogromnej większości psów głośne strzelanie nie jest przyjemne, dlatego jeśli mogą, wolą oddalić się w bezpieczne i z miarę ciche miejsce, by przeczekać trudny czas. Nie jest to zachowanie osobliwe czy mogące budzić nasze obawy, bowiem unikanie głośnych dźwięków takich jak strzały czy odgłosy burzy jest naturalną reakcją wszystkich zwierząt. W przyrodzie takie głośne dźwięki zwiastują zwykle zagrożenie takie jak kataklizm czy możliwość rażenia piorunem. Głośnym nawoływaniem czy krzykiem część zwierząt ostrzega swoich pobratymców przed niebezpieczeństwem, na przykład atakiem drapieżnika.

Oczywiście są psy, które nie boją się strzałów (psy myśliwskie na przykład są uczone od szczenięctwa niereagowania lękiem na huk) i często nie traktują Sylwestra jako czegoś nadzwyczaj przykrego. Są jednak psy reagujące na odgłos wystrzałów silnym niepokojem i lękiem. Takim psem był Kacper, 3-letni kundelek, którego opiekunowie poprosili mnie o pomoc przed świętami. Kacper bał się panicznie huku petard, ale także odgłosów burzy i innych głośnych dźwięków jak strzały źle wyregulowanych silników czy upadek cięższych przedmiotów. Po raz pierwszy Kacper zareagował strachem na odgłos fajerwerków w wieku około dziewięciu miesięcy podczas sylwestrowej kanonady. Zachowanie lękowe nasilały się w ciągu kilku tygodni karnawału kiedy to w dużym osiedlu bloków niemal codziennie odpalano petardy. Od tego czasu pies reagował lękiem na inne huki i strzały, a także na odgłosy burzy. W domu stawał się niespokojny, i uciekał pod meble, na zewnątrz uciekał do swojej klatki schodowej lub - jeśli było to daleko od domu - przed siebie.

Do wzmocnienia i utrwalenia lękowych reakcji Kacpra było niewątpliwie zachowanie opiekunów polegające na przytulaniu, głaskaniu i uspokajaniu psa oraz możliwość oddalenia się od bodźców budzących strach w bezpieczne miejsce. To wszystko sprawiało, że emocja lęku ustępowała poczuciu ulgi, które jest podstawowym czynnikiem wzmacniającym zachowania lękowe. By to lepiej zrozumieć sięgnijmy do analogicznego mechanizmu powstawania lęku u ludzi, a mianowicie fobii szkolnej. Ta paskudna przypadłość, którą przeżyłem kiedyś na własnej skórze, powstaje w następujący sposób. Z jakichś powodów przysłowiowy Jaś doznaje przykrości lub niepowodzenia w szkole. Zaczyna bać się niepowodzenia i wszystkiego co się z tym kojarzy, a więc szkoły. Jeśli pójdzie na wagary i uniknie stresu, uczucie ulgi będzie bardzo nagradzające i kuszące, a lęk przed szkołą większy. Ergo - im bardziej Jaś unika szkoły tym bardziej się jej boi i w końcu nawet widok piórnika będzie źródłem strachu i upiornych myśli. Morał z tego taki, że pocieszając psa i uspokajając pogłębiamy tylko problem jego lęku, sprawiając że każda kolejna sytuacja będzie przeżywana jako bardziej zagrażająca i przykra. Co zatem robić kiedy pies boi się strzałów? Teoretycznie mamy do wyboru dwie nie wykluczające się zresztą drogi - łagodzenie lęku (ściśle mówiąc nieprzyjemnych emocji i reakcji fizjologicznych towarzyszących lękowi) oraz nauczenie psa radzenia sobie w trudnej sytuacji, a więc zmniejszenie lęku lub nawet zmianę jego emocji w dotychczas trudnej sytuacji.

W przypadku umiarkowanego lęku przed petardami należy zapewnić psu spokojne miejsce na przykład w pokoju najbardziej odległym od okien skąd dochodzą strzały. Najlepiej jeśli będzie to miejsce zabudowane, swego rodzaju "nora", gdzie większość psów czuje się bezpieczniej niż leżąc na otwartej przestrzeni. Warto w miarę możliwości maskować strzały nieco głośniej niż zazwyczaj nastawionym tv lub radiem (nie za głośno, bo można mieć problem z agresją sąsiadów). Można dać psu do gryzienia Kong wypełniony wyjątkowo pysznym nadzieniem, na przykład pasztetem. Wylizywanie pozwala skoncentrować się niejako na rozwiązywaniu problemu (aktywizuje mechanizmy korowe), a nie na przeżywanym lęku (hamuje ośrodki mózgowe odpowiedzialne za emocje). W ostatnim czasie możemy łagodzić objawy lękowe stosując feromonoterapię. Dostępny u lekarzy weterynarii preparat zawierający syntetyczny analog psich feromonów kojących (w skrócie D.A.P. - dog appeasing pheromone) w postaci wygodnego dyfuzora wkładanego do kontaktu podobnie jak niektóre popularne odświeżacze powietrza, ma zastosowanie w radzeniu sobie ze stanami lękowymi różnej etiologii, głównie jako część programu modyfikacji zachowania. Psie feromony kojące są wytwarzane przez bruzdę mleczną karmiącej suki kilka dni po porodzie. Psy komunikują się ze sobą nie tylko za pomocą węchu, wzroku i słuchu, ale także za pośrednictwem feromonów - substancji chemicznych służących wymianie informacji między osobnikami danego gatunku. Psy odbierają feromony nie jak inne zapachy przez nabłonek węchowy, ale za pośrednictwem specjalnego organu - narządu lemieszowo-nosowego. Psie feromony kojące, jak sama nazwa wskazuje, działają uspokajająco, łagodząc przeżywany lęk i stres. Zaprzestanie działania feromonów kojących jest ważnym czynnikiem powodującym stres w momencie odsadzenia szczeniąt. Badania wykazały, że uspokajające właściwości tych feromonów utrzymują się także u dorosłych psów. Dyfuzor D.A.P. stosujemy na około 2 tygodnie przed Sylwestrem.

Jeśli przejawy lęku są bardzo nasilone - pies trzęsie się, dyszy i ślini, a w dodatku na co dzień boi się innych hałasów czy strzałów, należy zastanowić się odpowiednio wcześniej nad programem modyfikacji zachowania, a w okresie sylwestrowym warto zabezpieczyć psa przed przeżywanym lękiem za pomocą środków farmakologicznych.

Owładniętemu silnym lekiem psu nie ma oczywiście możliwości zaproponowania jakiejkolwiek aktywności mogącej łagodzić lęk, jak choćby gryzienie Konga, bo będące w silnym stresie zwierzę nie jest w stanie skupić się na niczym innym, innymi słowy, jego mechanizmy korowe (myślenie, analizowanie, świadome podejmowanie decyzji) są sparaliżowane. W takich wypadkach warto skorzystać z leków łagodzących przejawy lęku lub poprawiających samopoczucie zwierzęcia. Takie środki może przepisać wyłącznie lekarz weterynarii po zbadaniu psa i wykluczeniu ewentualnych przeciwwskazań. Warto pamiętać, że niektóre leki nie działają od razu, dlatego warto zawczasu pomyśleć o wizycie w lecznicy, tak by efekt ich działania mógł nastąpić w czasie kiedy będzie najbardziej potrzebny. Niektóre leki powinny być podawane przez cały okres świąteczno-noworoczny, inne doraźnie przed spodziewanymi fajerwerkami. W niektórych przypadkach leki podaje się w kombinacjach, a odpowiednie dla danego psa dawki należy dobrać doświadczalnie pod okiem lekarza weterynarii. Dlatego właśnie warto pomyślec o łagodzeniu lub niwelowaniu lęku przed wybuchami odpowiednio wcześnie.

Jeśli pies jest lękliwy lub ma tzw. fobię dźwiękową nie tylko w okresie sylwestrowo-noworocznym warto przeprowadzić pod okiem behawiorysty lub doświadczonego trenera program odczulania lęku. Polega on na konfrontowaniu psa z budzącymi lęk bodźcami o niskiej intensywności w sytuacji kiedy zwierzę otrzymuje coś przyjemnego lub wykonuje bardzo nagradzającą aktywność, którą wcześniej trzeba wyćwiczyć (może to być aportowanie lub przeciąganie wyjątkowo atrakcyjnej zabawki, gryzienie Konga czy zabawa z klikerem). Stopniowo zwiększamy intensywność bodźców (na przykład podgłośniając nagrane na CD odgłosy strzałów) i przyzwyczajamy do ich tolerowania. Czasem w takich procedurach przeciwwarunkowania konieczne jest w początkowym okresie wsparcie farmakologiczne. Staramy się też wykluczyć czy choćby zminimalizować wszystkie czynniki obniżające próg reakcji lękowej (jak choćby alergia czy niewłaściwa dieta). Tak właśnie pracowaliśmy z Kacprem. Jego opiekunowie mieli szczególnie uważać, by nie nagradzać zachowań lękowych uspokajaniem i pocieszaniem. W okresie noworocznym i w czasie burz pies miał zapewnione spokojne miejsce w oddalonej od okien części mieszkania oraz coś do gryzienia (najczęściej był to Kong wypełniony pasztetem). Budzące lęk odgłosy maskowano nastawionym nieco głośniej niż zwykle telewizorem. Na dwa tygodnie przed karnawałem zastosowano dyfuzor DAP, a w sylwestrową noc i w karnawałowe weekendy, przepisany przed lekarza weterynarii lek przeciwlękowy.

Dziś Kacper nie boi się większości głośnych dźwięków jakie spotykamy na co dzień. Nawet burza nie budzi w nim większego lęku, choć oczywiście jej nie lubi. Ostatni karnawał udało mu się przeżyć w kącie pokoju z wyjątkowo smacznymi gryzakami i wygląda na to, że obecny karnawał będzie jeszcze mniej nieprzyjemny.



Niezależnie od tego czy i jak nasz pies boi się karnawałowych wystrzałów lepiej w okresie noworocznym zaoszczędzić mu tego rodzaju doświadczeń. Jeśli więc mamy możliwość by nasz pupil przetrwał ten czas z dala od huków petard, na przykład u rodziny za miastem, warto skorzystać z takiej sposobności. Zwłaszcza że, jak to było w przypadku Kacpra, silnie przeżyty w sylwestrową noc strach może stać się początkiem problemów z lękliwością.

Reasumując

- Niepokój i chęć oddalenia się od głośnych strzałów jest naturalną reakcją zwierząt. To my ludzie nauczyliśmy niektóre psy (głównie myśliwskie), że głośne huki nie są groźne, a nawet zapowiadają coś miłego (aportowanie, pracę w polu).
- W przypadkach kiedy pies przeżywa niezbyt głęboki lęk (nie drży, nie dyszy lub nie ślini się, a jedynie okazuje niepokój i próbuje się chować) należy znaleźć mu oddalone od źródeł nieprzyjemnych dźwięków miejsce, dać psu coś do gryzienia i starać się zamaskować częściowo odgłos petard włączeniem odbiornika radiowego lub telewizyjnego. By złagodzić nieprzyjemne emocje warto zastosować na dwa tygodnie przed Sylwestrem dyfuzor z preparatem D.A.P. zawierający psie feromony kojące.
- Nigdy nie pocieszamy psa przeżywającego lęk. Zdecydowanie lepiej jest w takiej sytuacji nagrodzić psa za coś co dla nas zrobi, na przykład usiądzie, zaszczeka lub skoncentrować go na zabawie czy ćwiczeniach (doskonałym rozwiązaniem jest trening z klikerem, którego rzecz jasna trzeba nauczyć psa wcześniej). Aktywujemy w ten sposób procesy korowe i hamujemy przeżywanie emocji.
- W przypadku silnego lęku jeśli nie udaje się psa koncentrować na sobie lub jakiejkolwiek aktywności (gryzienie skórzanych "kości" lub Konga) i widzimy, że zwierzę cierpi, należy odpowiednio wcześniej zasięgnąć pomocy lekarza weterynarii który przepisze odpowiednie leki łagodzące przezywany lęk.
- Jeśli pies boi się także strzałów i głośnych dźwięków poza okresem noworocznym, warto zwrócić się do behawiorysty, który opracuje dostosowany do psa, warunków i możliwości opiekunów program modyfikacji zachowania mający na celu wyeliminowanie reakcji lękowych w trudnych dotychczas sytuacjach.
- Zawsze starajmy się nie narażać psa na nieprzyjemne doświadczenia związane z sylwestrową kanonadą. O ile to możliwe zawieźmy psa na ten czas do rodziny czy znajomych mieszkających w spokojniejszej okolicy.
Jeśli pies zostaje w domu należy pamiętać by wyprowadzać go na spacery na smyczy lub dłuższej lince. Przestraszony nagłym strzałem pies może pobiec przed siebie i zgubić się. Na dłuższe spacery lepiej zawieźć psa do spokojnego parku lub za miasto. Warto też zmienić nieco pory spacerów w ten sposób, że dłuższe przechadzki organizujemy rano, kiedy prawdopodobieństwo zabaw miłośników petard jest mniejsze.

Andrzej Kłosiński

Kolorystykę dyplomów zmieniam celowo, aby uniknąć kopiowania i fałszerstw
11/09/2017

Kolorystykę dyplomów zmieniam celowo, aby uniknąć kopiowania i fałszerstw

Niby nic odkrywczego, ale zawsze można o czymś w panice zapomnieć
11/09/2017

Niby nic odkrywczego, ale zawsze można o czymś w panice zapomnieć

Storm season is upon us, which means that people all over the country are preparing their homes for hurricanes, tornadoes, floods, and more. For many people, this means getting a “go-bag” ready, keeping your car stocked, and preparing just in case local authorities recommend evacuation. If you’re in...

01-02.04.2017klinika Guya Robertsona w Equestrian Sports Minoga - Osrodek Jeździecki Prawdzic
24/04/2017

01-02.04.2017
klinika Guya Robertsona w Equestrian Sports Minoga - Osrodek Jeździecki Prawdzic

14/04/2017

Wesołych świąt wielkanocnych!
Pamiętajmy, że wiele z tradycyjnych ozdób jest niezbyt bezpiecznych dla naszych futrzaków!

14/03/2017
02/03/2017

W związku z coraz bardziej wzrastającym zainteresowaniem programami oraz publikacjami Cesara Millana w Polsce wyrażamy protest i zaniepokojenie propagowanymi przez niego i jego naśladowców metodami pracy i postępowania z psami, opartymi na tłumieniu niepożądanych zachowań przez zastraszanie i zadawa...

20/02/2017

Ponieważ na tłumaczenie po raz 3000 co jest nie tak z metodami tego tresera sił już nie starcza, wklejam filmik z jego konsultacji u Shadow. Film zawiera dokładne komentarze do konkretnych sytuacji.
Przypadek tego psa omawialiśmy także na seminarium z Jim'em Crosby - byłym policjantem, trenerem psów i biegłym sądowym w sprawach dotyczących agresji psów (szczególnie ataków śmiertelnych), który ma często do czynienia ze zwierzętami, które CM zdążył już "popsuć". Naprawiał psa, którego Millan kazał powiesić na smyczy, rozhuśtać i uderzyć o drzewo. Uderzyć pięścią w łeb, żeby stracił przytomność i tak oduczyć raz na zawsze zachowań agresywnych.
W wolnej chwili przetłumaczę tekst z filmu na polski, a teraz w skrócie:
Pies podduszany nie uczy się. Walczy o życie.
Pies reaguje - broni się w taki sposób w jaki umie. Nie został nauczony zachowania alternatywnego, po prostu ma przestać.
Agresja często jest spowodowana przez stres lub ból. Pies usiłuje sobie z tym poradzić jak umie.
Shadow boi się, bo ma mocno utrudnione oddychanie (dławik). Ucieczka jest niemożliwa, więc walczy.
Kiedy Shadow w końcu leży na asfalcie i zipie, nie jest uległy i nie uznaje dominacji Cesara. To typowy wygląd kogoś, kto był przed chwilą duszony. Do tego jest wyczerpany, przerażony i prezentuje wyuczoną bezradność.

Takie pytanie: chcesz, żeby twój pies nie rzucał się na inne podczas spaceru? Pewnie, że chcesz. A czy chciałbyś, żeby nie rzucał się na nie, bo a) spotykanie ich jest dla niego fajne, czy b) dlatego, że się boi bólu? Domyślam się, że odpowiedź a). Więc lepiej nagradzać spokój, czy karać, bo warczy? Pies ma przy nas cieszyć się życiem, czy być sfrustrowany ale siedzieć cicho ze strachu?

Sylwestrowy podręcznik przetrwania
29/12/2016

Sylwestrowy podręcznik przetrwania

Jak przetrwać Sylwestra

Soft Leadership - drzwi do końskiego umysłuPoziom 2 - praktycznyTutor: Małgorzata Rokicka02.07.2016, Wierzbowe Ranczo
21/12/2016

Soft Leadership - drzwi do końskiego umysłu
Poziom 2 - praktyczny
Tutor: Małgorzata Rokicka
02.07.2016, Wierzbowe Ranczo

27/11/2016

Przyjaciele, Dobre Duchy oraz wszyscy posiadacze gorących serc chętnych do pomocy!

Mamy zaszczyt ogłosić Wam, że dziś o godzinie 18:30 w „Aktualnościach” na kanale TVP3 Katowice zostanie wyemitowany pierwszy z trzech reportaży na temat Dąbrowskiej Sekcji Poszukiwawczo- Ratowniczej. Pierwszy raz ośmielamy się prosić Was o pomoc: UDOSTĘPNIAJCIE nasz post. Im więcej osób zobaczy nasz wywiad, tym więcej osób dowie się o naszej działalności, bolączkach i ogromnej pasji!

Pamiętajcie: razem możemy wszystko!

22-23.10.2016klinika Guya Robertsona w Equestrian Sports Minoga - Osrodek Jeździecki Prawdzic
27/10/2016

22-23.10.2016
klinika Guya Robertsona w Equestrian Sports Minoga - Osrodek Jeździecki Prawdzic

Na dobrą sprawę wybierając sobie rasę psa wybieramy w gruncie rzeczy choroby i wady genetyczne. Na serio warto płacić ko...
24/09/2016

Na dobrą sprawę wybierając sobie rasę psa wybieramy w gruncie rzeczy choroby i wady genetyczne. Na serio warto płacić komuś za produkcję zdeformowanych zwierzątek?

Tak paskudny, że aż piękny – krótki pysk, urocze fałdy i szeroko rozmieszczone, jakby nieco zdziwione oczy: dla niektórych buldożek ma nieodparty urok. Problem w tym, że moda na te psy doprowadziła już do sytuacji, w której weterynarze apelują do potencjalnych miłośników ras o krótkich pyskach: „pow...

30/08/2016
21/05/2016

WAGA JEŹDŹCA A MASA KONIA

Większość zdrowych koni nie ma problemów z niesieniem jeźdźca i siodła, ale pamiętajmy, że jak wszędzie tutaj też są granice.

Naukowcy zidentyfikowali próg, przy którym zawodnik jest zbyt ciężki dla konia, aby koń mógł go wygodnie nosić.
Swoje wnioski oparli na szczegółowych pomiarach dokonanych na ośmiu koniach, które były ujeżdżane pod obciążeniem w przedziale od 15 do 30% ich masy ciała. Konie biorące udział w testach ważyły od 400 do 625 kg.

Podczas przenoszenia 15 do 20% ich masy ciała, konie wykazywały niezauważalny poziom zwiększonego wysiłku i stresu.

Dopiero gdy obciążono je 25% ciężarem (lub większym), widać było zmiany w ich zachowaniu.
Miały zauważalnie szybszy oddech i wyższe tętno. Dzień po kłusie i lonżowaniu z takim obciążeniem, mięśnie końskie wykazały znacznie większą bolesność. Te konie, które najmniej ucierpiały podczas tych ćwiczeń, to były konie które anatomicznie miały szersze biodra od pozostałych koni.

Na podstawie tych wyników NAUKOWCY ZALECAJĄ, aby nie obciążać konia masą większą niż 20% jego ciężaru

Średniej klasy siodło waży około 5-10 kg.

koń 600 kg- to maksymalnie 120 kg wagi jeźdźca
550 kg - to maksymalnie 110kg wagi jeżdźca
500 kg - 100 kg wagi jeżdżca
450 kg - 90kg wagi jeźdźca
400 kg - 80 kg wagi jeźdźca
350 kg - 70 kg wagi jeźdźca
300 kg - 60 kg wagi jeźdźca
250 kg - 50 kg wagi jeźdźca
200 kg- 40 kg wagi jeźdźca

11/05/2016

Traktuję psa jak członka rodziny
Traktuję kota jak członka rodziny
APL - karmy i suplementy dla zwierząt

19/04/2016
Często zgłaszanie takich spraw nie przynosi efektów, więc godzimy się z losem i sobie darujemy. NIE! Im częściej będziem...
31/03/2016

Często zgłaszanie takich spraw nie przynosi efektów, więc godzimy się z losem i sobie darujemy. NIE! Im częściej będziemy reagować, tym prędzej w końcu coś ruszy. Każde najmniejsze działanie w dobrą stronę coś znaczy i coś da. Może nie od razu, ale od czegoś powinniśmy zacząć, prawda?

Coraz częściej zawiadamiamy o znęcaniu się nad zwierzętami. Jednak aż 37 proc. spraw jest umarzanych, ponieważ prawo jest nieprecyzyjne i źle stosowane.

Wesołych świąt wielkanocnych!Pamiętajmy, że wiele z tradycyjnych ozdób jest niezbyt bezpiecznych dla naszych futrzaków!
26/03/2016

Wesołych świąt wielkanocnych!
Pamiętajmy, że wiele z tradycyjnych ozdób jest niezbyt bezpiecznych dla naszych futrzaków!

Adres

Dabrowa Gornicza

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy DogCathlon umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Firmę

Wyślij wiadomość do DogCathlon:

Widea

Udostępnij


Inne Usługi dla zwierząt domowych w Dabrowa Gornicza

Pokaż Wszystkie

Może Ci się spodobać