08/11/2024
Jest coś takiego jak mieszane uczucia.
To zdjęcie właśnie obrazuje to o czym napisałem powyżej.
To jest agama brodata, zwierzę, które zostało znalezione w lesie podczas grzybobrania, przez zresztą jedną z moich klientek kochającą zwierzęta.
Szczęśliwym trafem gdzieś pośród leśnego runa siedziała sobie zmarznięta, opuszczona, pozostawiona na pewną śmierć. Śmierć okrutną i podła bo ktoś wpadł na pomysł by umierała powoli z wyziębienia, ewentualnie zjedzona przez inne zwierzę.
Mieszane uczucia, bo ulga z uratowanego zwierzęcia, a z drugiej strony świadomość, że gdzieś tam chodzi zwyrodnialec który postanowił ukatrupić zwierzę w tak wysublimowany sposób by wywieźć ją pośrodku niczego i wywalić.
Śmieci się nie wywala do lasu, a zwierząt tym bardziej.
Lucky (bo tak została nazwana z racji olbrzymiego farta), przebywa teraz pod opieką fundacji Help4herps.
Jeśli tylko upewnimy się, ze wszystko z nią w porządku poszukamy jej nowego domu.
Nie ma słów by opisać bezmiar ludzkiego okrucieństwa i wyrachowania w kwestii krzywdzenia zwierząt.
Pamiętajcie moi drodzy, zawsze reagujcie, bo bycie potworem w ludzkiej skórze nie jest zarezerwowane dla jednej sytuacji.