17/04/2024
SPOŁECZEŃSTWO JEŹDZIECKIE W SIECI [PATOLOGIA]
Czyli temat, o którym chciałam już dawno wspomnieć, ale nie miałam jak się za niego zabrać...
O tym, że w społeczeństwie jeździeckim jest patologia etyczna tłumaczyć chyba nie muszę. Odwieczna chora rywalizacja, naprzemienne udowadnianie swoich racji, piętnowanie i wywyższanie się.
Tak jak znane są nam, koniarzom, sytuacje tego typu w życiu stajennym, tak samo znana jest każdej osobie patologia (a tak na prawdę przemoc psychiczna czy tzw bullying) w internecie. Teraz wyobraźmy sobie tego połączenie. Niestety - nie musimy sobie tego wyobrażać. Weszłam wczoraj na portal TikTok, po dosyć długiej przerwie nie korzystanie z tej aplikacji i tak na prawdę pod każdym jeździeckim filmem dało się znaleźć komentarze pełne jadu.
Z życia w ,,realu" prawie w każdej stajni spotkałam się z obgadywaniem - czy to wśród rówieśników czy swoich uczniów. Jednak w prawdziwym życiu myślę, że najbardziej niebezpieczną formą takiej właśnie patologii jeździeckiej są osoby wciągnięte w zawody i rywalizację. I (o dziwo!) nie mam tu na myśli tylko dzieci. Bo to, że na trybunach znajdą się szepty komentarzy specjalistów w postaci młodych roczników to klasyka i już za moich dziecięcych lat było tego pełno. Najbardziej zaskakuje mnie, że takie zachowanie dzieje się także wśród DOROSŁYCH. Pozwolę się podzielić z Wami historią moich znajomych, których pozostawię anonimowych. Dzieci z dwóch innych rodzin rywalizowały ze sobą w konkursach, jedno dziecko było w nie zawzięte od dłuższego czasu i mam wrażenie, że nowa konkurencja, która okazała się być na prawdę dobra, nie spodobała się nie tyle co zawodnikowi, co i jego rodzicom. Kibicowałam obydwu uczestnikom, wiedziałam, że dzieciaki mają z tego fun, ale wiemy też jak dzieci potrafią wziąć rywalizację do serca. Zdarzyła się bowiem przykra sytuacja, o której rozmawiałam z rodzicami dziecka, które świeżo co dołączyło w świat zawodów i dowiedziałam się, że w momencie gdy zawodnikowi jakieś zawody nie poszło, to bezczelnie rodzic drugiego dziecka potrafił je obrażać i się z niego śmiać. To zawodnika podłamało psychicznie, straciło apetyt, siłę, motywację. Obecnie są w super stanie, dali radę przez to przejść, startują dalej i są już z dala od tamtych rodzin, ale jest to jeden z przykładów jak takie zachowanie może wpłynąć na zdrowie i dzieci i nasze (bo dorośli też nie muszą mieć wcale silnej psychiki). A pamiętajmy że zdrowie psychiczne to i zdrowie fizyczne 💪
To co zaś dzieje się w mediach, a w szczególności na TikToku, to już jest fenomen. Dzieci potrafią ściągnąć nagrania innej osoby, wrzucić do swojego profilu i komentować, jak to beznadziejnie Dana osoba nie jeździ. Mała dziewczynka chce wrzucić filmik ze swoich PIERWSZYCH skoków w życiu i dostaje multum komentarzy od ekspertów, że nie powinna tego robić, bo przecież lata jak worek kartofli. Film, który najbardziej mnie zszokował tym, że może mieć w komentarzach jad, był o tym jak właścicielka konia trenowała na nim swojego partnera. Po każdej lonży koń był stępowany przez chłopaka po całej hali, spytał się jej czy może zakłusować, zgodziła się - chłopak pojechał w połsiadzie ledwo 8 kroków, po których koń łagodnie przeszedł do stępa. Na całym nagraniu słychać radochę pary, a w komentarzach hejt (oczywiście nie mówię o wszystkich komentarzach, ale still, jakim cudem ludzie się prują do takich rzeczy)...
Ludzie. Nie chcę nikogo w żaden sposób tym postem naskakiwać. Nie ma na celu Was podburzyć. Nie ma na celu wywołania kolejnych kontrowersji czy głupich, bezsensownych burz. Ma na celu tylko zaszczepienie w każdym z nas ponownie ludzkiej empatii ❤️🩹
Jeśli widzisz, że ktoś przez fragment filmiku źle ma ułożone cordeo - sprawdź inne, przeczytaj opis - czy jeździ tak na codzień czy to było wejście na 5 minut? Jeśli para zakochanych cieszy się przy zwierzęciu, a jemu nie dzieje się krzywda - napisz im że ,,super!", a jeśli Ci coś nie pasuje, możesz zawsze grzecznie spytać ,,ale czy to nie jest dla takiej osoby za wcześnie na kłus?".
W sprawie potępiania - tak, niektóre zachowania powinno się piętnować, ale też trzeba rozpoznawać jakie. Bardzo dobrze, że teraz jest coraz większa świadomość obchodzenia się z końmi, że piętnowane jest wyrządzanie im krzywdy fizycznej i psychicznej. Ale nie zawsze musimy mieć rację. Możemy się w czymś mylić. Jeśli nigdy nie ćwiczyliśmy z końmi liberty, to odgonienie go od siebie nie zawsze jest oznaką, że chcemy konia przestraszyć, niekiedy taki sygnał jest zachętą do podwyższenia energii w pracy i uaktywnienie zabawy. Jeśli spotykacie w internecie czy w rzeczywistości osobę, z którą macie odmienne zdanie - spytajcie się, dlaczego tak uważa. Potem ty przedstaw swoje argumenty.
Ja wiem, że to trochę brzmi jak poradnik z prowadzenia rozmowy, ale tak trochę jest. Bo teraz rozmowa, a szczególnie ta gdzie można najwięcej z siebie wyszczekać - bo przecież jeśli się okaże, że się mylimy to zawsze można skasować - jest najbardziej wulgarna i pełna nienawiści. Już nie raz na końskich grupach spotkałam się z sytuacją, gdzie ktoś wysyłał filmy osoby ze stajni której nie lubi jak jeździ, tylko po to by zmieszać ją z błotem. No i po co? Co Ci to da?...
Żyjemy w takich czasach, że bardziej się od siebie odcinamy. A powinniśmy właśnie być dla siebie nawzajem. To nic trudnego zakończyć dyskusję słowami ,,miłego dnia", ,,trzymam kciuki za Ciebie i Twojego konia" (nie będąc przy tym uszczypliwie sarkastycznym), a jak zmienia to od razu nastrój rozmowy i emocje u osób w konwersacji. Nie bójmy się zadawać pytań, nie bójmy się nie mieć racji, nikt nie jest wszechwiedzący, nie bójmy się mówić ,,rzeczywiście, myliłxm się", czy słynne i tak mało słyszane już ,,przepraszam".
Razem jesteśmy silniejsi. Sprawmy razem, by ten sport był piękniejszy. Rozmawiajmy, dyskutujmy, dochodźmy do kompromisu, a jeśli wejdziemy na osobę, która nie chce w ten sposób się komunikować (czyt. Nie potrafi rozmawiać), to ją zignorujcie i nie zaprzątajcie sobie nimi głowy, bo szkoda Waszych nerwów (no chyba że jest tam już potrzebna interwencji ochrony zwierząt).
Kochani, życzę Wam miłego wieczoru, jeśli macie jakieś historie czy inne przykłady, jak można zachowywać się przykładowo do siebie nawzajem, zapraszam do podzielenia się w komentarzach ❤️
___________
KANTHAKA