Behawiorysta COAPE Aleksandra Jarzyńska

Behawiorysta COAPE Aleksandra Jarzyńska � Behawiorysta COAPE
� Trójmiasto i okolice
� instagram - astra_the_ast
(1)

Temat zaburzeń nastroju u psów jest na tyle ważny, że postanowiłam wrócić na Social Media, aby powiedzieć Wam o tym parę...
04/12/2023

Temat zaburzeń nastroju u psów jest na tyle ważny, że postanowiłam wrócić na Social Media, aby powiedzieć Wam o tym parę słów :)

Nie zawsze behawioryści i trenerzy o tym wspominają i tłumaczą, ale większość problemów behawioralnych wynika właśnie z zaburzonego nastroju! Co za tym idzie, podczas przeprowadzania terapii behawioralnej, w pierwszej kolejności należałoby skupić się na ustabilizowaniu nastroju psa, a dopiero potem na pracy z konkretnym problemowym zachowaniem.

Przykładowo, pies, który jest agresywny w stosunku do innych psów i ludzi, nie przestanie wykazywać tej agresji, jeśli w jego życiu na co dzień występuje dużo stresu i pies ten przez większość doby jest spięty emocjonalnie.

W takim przypadku najpierw trzeba (możliwie) wyeliminować większe stresory z życia codziennego psa, pracować nad wyciszeniem i pokazać mu możliwości na radzenie sobie ze stresem, a dopiero później pracować nad głównym problemem, jakim jest agresja. Oczywiście nie da się zlikwidować wszystkich stresujących psa bodźców, ale na pewno można popracować nad dużą ich częścią.

Kłótnie między domownikami, frustracja skierowana na psa, nieobliczalne dzieci w domu, które nie są nauczone odpowiedniego postępowania z psem, nerwowi opiekunowie, którzy szarpią psa na spacerach, nie zaspokajają jego potrzeb, krzyczą na niego... To wszystko (i wiele innych) sprawia, że w organizmie psa gromadzi się mnóstwo kortyzolu (hormonu stresu), który kumuluje się i sprawia, że pies jest non stop spięty emocjonalnie i stresuje się bez względu na okoliczności, ponieważ nauczył się, że środowisko, w którym przebywa, nie jest stabilne ani przewidywalne.

Eliminując wyżej wspomniane przeze mnie bodźce stresujące psa, można znacząco pomóc zmodyfikować niepożądane zachowania psa i przyspieszyć sukces podczas trwania terapii behawioralnej.

Jak możecie zauważyć na grafice, przyczyną zaburzenia nastroju u psów może być nie tylko stres, ale również jakaś zmiana środowiskowa, jak pojawienie się nowego domownika lub przeprowadzka. Czasem, w przypadku mocno wrażliwych psów do pojawienia się zaburzeń emocjonalnych wystarczy wprowadzenie nowego mebla, np. kanapy, która jest duża, obco pachnie i pies nie rozumie tego, dlaczego nagle się tu pojawiła, jednak na szczęście jest to rzadki przypadek, większość psów ignoruje pojawienie się nowych mebli, zapoznają się jedynie z ich zapachem i żyją dalej, jak gdyby nigdy nic :)

Przyczyną pojawienia się zaburzeń nastroju u psów może być również jakieś traumatyczne przeżycie, związane z utratą kogoś bliskiego (zwierzęcego kompana lub opiekuna) lub atakiem agresji ze strony innego człowieka, czy też psa.

Najczęstrsza przyczyna zaburzeń nastroju, czyli brak stymulacji umysłowej i nuda. Mimo ogromnej, darmowej wiedzy jaką oferuje chociażby internet, wciąż wielu właścicieli psów nie zdaje sobie sprawy z potrzeb swoich podopiecznych, związanych z gatunkiem lub konkretną rasą. Ludzie wciąż kupują yorki (które są terrierami używanymi do polowań na gryzonie!), aby trzymać je w torebce i na kolankach. Ludzie kupują owczarki belgijskie malinois lub border collie bo to takie mądre pieski, ale nie zdają sobie sprawy z tego, jak bardzo są one wymagające i ile CODZIENNEJ pracy wymagają. Krótko mówiąc ludzie są albo nieświadomi, albo leniwi, oczywiście mówię tu (na szczęście) tylko o części opiekunów psów, ale to właśnie przes ten brak świadomości i nie zaspokajanie psich potrzeb najczęściej pojawiają się zaburzenia nastroju u różnych ras.

Kolejną ważną do krótkiego omówienia kwestią są choroby fizyczne, które również znacząco mogą wpływać na niestabilność emocjonalną psa, chociażby przez odczuwany ból. Już niejednokrotnie zdarzyły mi się sytuacje, w których opiekun przyprowadził do mnie swojego psa mówiąc, że pies się zmienił, bo zachowuje się tak i tak (np. sika w domu, albo warczy, gdy dotyka się go w konkretnym miejscu), a wcześniej się tak nie zachowywał. Pamiętajcie kochani, że w niektórych przypadkach, zanim rozpocznie się z psem terapię u behawiorysty, trzeba pójść do weterynarza, aby sprawdzić, czy na pewno nic się nie dzieję od tej strony.

Jak takie zaburzenia emocjonalne mogą się objawiać? Różnie. Jak zawsze, kluczowa jest tu obserwacja. Czasem może być to kwestia zmiany apetytu, zarówno jego osłabienia jak i znacznego zwiększenia. Zbyt duże reagowanie na bodźce lub kompletne ich ignorowanie, mimo tego, że wcześniej pies wykazywał innego rodzaju zainteresowanie, też może przykłóć naszą uwagę, że coś jest nie tak. Pogorszenie zachowania psa w interakcjach społecznych, zarówno z psami jak i ludźmi. Jeśli do tej pory wszystko było w porządku, a w krókim czasie pies zaczął wykazywać agresję, miejmy na uwadze fakt, że może się to rozwijać właśnie przez zaburzenia nastroju.

Pamiętajcie, aby dać swoim psom komfortowe życie, zaspokajajcie ich potrzeby, nie wystawiajcie na niepotrzebny stres, starajcie się zrozumieć ich emocje, chodźcie na regularne badania weterynaryjne i zapewnijcie im szczęście. Dziękuję, że doczytaliście do końca :)

Wśród problemów z jakimi zmagają się opiekunowie szczeniąt, najczęściej pojawia się: załatwianie potrzeb fizjologicznych...
18/08/2023

Wśród problemów z jakimi zmagają się opiekunowie szczeniąt, najczęściej pojawia się: załatwianie potrzeb fizjologicznych w domu oraz pogryzanie dłoni. Dziś porozmawiamy o tym drugim, natomiast jeśli chcielibyście przerobić temat załatwiania się szczeniąt w domu - dajcie znać w komentarzu.

Dlaczego właściwie szczeniak podgryza dłonie? Odpowiedź jest prosta - poznaje w ten sposób świat, podobnie jak małe dziecko, które wkłada wszystko do buzi. Może być to też sygnał do zainicjowania zabawy lub wyraz niezadowolenia np. w związku ze zbyt gwałtownym i impulsywnym dotykiem opiekuna lub braniem na ręce, za którym pies nie przepada.

Co robić, aby szczeniak przestał podgryzać nasze dłonie?
1. Przede wszystkim nie baw się z psem za pomocą dłoni! Do tego służą zabawki :) Szczeniak nigdy nie przestanie podgryzać, jeśli skojarzy sobie dłonie z przyrządem do zabawy w zapasy, polowanie itp. Dłonie powinny kojarzyć się psu ze spokojnym dotykiem.
2. Zaspokajaj psie potrzeby związane z łańcuchem łowieckim (w przypadku pogryzania głównie chwytanie i rozszarpywanie) np. za pomocą wypracowania szarpaka
3. Miej w zanadrzu przygotowane gryzaki, które psiak będzie mógł żuć. Mogą być to zarówno dobrej jakości, wytrzymałe zabawki, jak i gryzaki naturalne takie jak np. skóra wołowa.
4. Kiedy szczeniak podgryza Twoje dłonie, zwróć mu uwagę, np. wyraźnym słowem "NIE" (nie krzycz) i przekieruj na coś, co jest dozwolone do gryzienia. Jeśli nie będzie tym zainteresowany i wciąż będzie nakręcony na gryzienie Twoich rąk, odejdź od niego lub wyjdź do innego pokoju - wówczas uzna to za zachowanie nieopłacalne
5. Wyciszaj emocje. Do tego świetnie posłużyć może np. praca węchowa. Prosta czynność w postaci rozsypania chrupków w trawie lub macie węchowej może doskonale wyciszyć Twojego psiaka
6. Ucz samokontroli - np. świadomej rezygnacji. Więcej o tym jak uczyć psa samokontroli, chętnie napisze w osobnym poście :)

Dziś porozmawiamy sobie o tym, jak nauczyć psa samotności. Temat dotyczy głównie szczeniąt, które dopiero przybyły do na...
29/07/2023

Dziś porozmawiamy sobie o tym, jak nauczyć psa samotności. Temat dotyczy głównie szczeniąt, które dopiero przybyły do nas z hodowli, ale nie tylko. Jednak kwestia rozwiązywania problemów separacyjnych, które występują już u psa przez nie wprowadzenie nauki izolacji, to temat na osobnego posta, a wręcz indywidualne rozpatrzenie przypadku, ponieważ stopnie problemu bywają różne i mocno różniące się od siebie.

Od czego najlepiej zacząć w nauce samotności? W pierwszych dniach, gdy mamy już naszego nowego psiaka, musimy mieć na uwadze to, żeby nie spędzać z nim każdej minuty na dobę. Wielu opiekunów po zakupie/adopcji szczeniaka, spędza z nim każdą chwilę, nawet idąc do toalety. Pies jest uroczy i ciężko się powstrzymać, ale niestety jest to duży błąd, ponieważ szybko uczy się on, że jesteśmy obok dosłownie ZAWSZE. W związku z tym, już od pierwszych godzin wspólnego pobytu w domu, myślmy o tym, żeby zostawiać psiaka NA CHWILĘ samego, w takich sytuacjach jak choćby wyjście do toalety lub (w następnej kolejności) wyniesienie śmieci czy wyjście do sklepu. Ważne jest jednak to, aby nie przesadzić w drugą stonę i np. nie zostawić nagle psa na cały dzień. Niektóre psy to zniosą, ale dla niektórych to właśnie będzie punkt zapalny przy rozpoczęciu problemów separacyjnych.

Bez względu na to, czy dopiero uczymy psiaka zostawania w samotności, czy zostawianie psa nie zostało odpowiednio wprowadzone i pies już obawia się separacji, fajnym dodatkiem do rozłąki jest zostawienie psu czegoś co go odstresuje. Lizanie, gryzienie i żucie są dla psa naturalnym sposobem na radzenie sobie ze stresem, ponieważ przez ruch żuchwy pobudzany jest wzrost poziomu serotoniny w organizmie psa. Dzięki temu psu łatwiej jest pozbyć się tych negatywnych emocji. Oprócz tego świetną alternatywą jest węszenie, ponieważ podobnie jak żucie - wycisza i uspokaja psa.
W związku z powyższym świetnymi akcesoriami, które możemy zostawić psu, gdy wychodzimy z domu są m.in. mata węchowa, mata do lizania, kong lub po prostu jakiś gryzak (z bardziej wytrzymałych polecam roladki Icepaw)

Ciąg dalszy w komentarzu...

Do tej pory prowadziłam głównie instagrama, ale wiem, że część z Was z niego nie korzysta, więc od dziś posty edukacyjne...
11/07/2023

Do tej pory prowadziłam głównie instagrama, ale wiem, że część z Was z niego nie korzysta, więc od dziś posty edukacyjne będę publikować również tutaj :)

Jeśli chcecie zobaczyć poprzednie - zapraszam ⬇️
https://www.instagram.com/astra_the_ast/

Dziś omówimy sobie temat podnoszenia pewności siebie u psów :)

Podniesienie pewności siebie psa, to bardzo ważna kwestia, zwłaszcza u psów lękowych i wycofanych, również takich, które z tego powodu przejawiają agresję. Wiele osób błędnie myśli, że agresywny pies jest ZBYT pewny siebie i stąd wykazywanie u niego zachowań agresywnych, jednak jakby się nad tym chwilę zastanowić, to większość przypadków agresji rodzi się właśnie przez lęk, a lęk między innymi wynika ze zbyt małej pewności siebie i związanych z tym obaw przed różnymi bodźcami i środowiskiem. W pracy z psem lękowym podnoszenie jego pewności siebie jest jednym z głównych punktów w terapii. Jak więc się za to zabrać?

Po pierwsze, musimy pamiętać o zasadach i rutynie, ponieważ psy najlepiej funkcjonują w przewidywalnym dla nich środowisku, nie lubią zmian i dobrze się czują, gdy otoczenie jest stabilne. Dobrze jest wprowadzić stałe godziny spacerów, posiłków, zabaw, odpoczynku, treningów, izolacji itd. Pies, który wie co będzie się działo w najbliższym czasie jest spokojniejszy, a niepewność tego, co się wydarzy, jest najgorsza dla psa, zwłaszcza lękowego.

Drugą istotną kwestią jest umiejętność odczytywania wysyłanych przez psa sygnałów komunikacji. Jest to podstawa nie tylko przy lękowych psach, ale również przy codziennym funkcjonowaniu z psem nie przejawiającym żadnych problemów behawioralnych. Psy komunikują się głównie za pomocą mowy ciała, nie tylko z nami, ale również między sobą. Pewne siebie psy, dobrze sobie radzą w różnych sytuacjach, również takich, które wyzwalają negatywne emocje. U psów lękowych, niepewnych siebie, bardzo łatwo można je przypadkiem przytłoczyć lub niechcący zagrozić, np. swoimi gwałtownymi ruchami, patrzeniem głęboko w oczy, klepaniem po głowie, nachylaniem się nad psem (o czym pisałam też w poście: dlaczego pies nie chce być głaskany), głaskaniem na siłe czy przytrzymawaniem w jednej pozycji.

Trzecią ważną sprawą jest budowanie relacji z psem (o tym również, pisałam osobnego posta). Krótko mówiąc - wspólne spędzanie czasu na aktywnych spacerach, ćwiczeniach, zabawach, zachęcam też do zaangażowania się w nosework lub jakiś psi sport :)

Istotne w kwestii podniesienia psiej pewności siebie jest również stawianie przed psem wyzwań i zadań, którym będzie w stanie podołać. U psa lękowego ważne jest to, aby pokonywał swoje słabości w taki sposób, żeby sam potrafił podjąć odpowiednią decyzję i miał przy tym kontrolę nad sytuacją. Trzeba stopniowo zapoznawać psiaka z nowymi dla niego sytuacjami i miejscami, bo mając np. jedną i tą samą trasę spaceru nie dostarczamy psu żadnych nowych bodźców i nie ma on okazji na pokonywanie wewnętrznych ograniczeń. Ważne jednak, aby w takich sytuacjach dawać psu wsparcie i zachęcać, a NIE ZMUSZAĆ!

Przy psach niepewnych siebie, ważne jest też pracowanie nad odpowiednimi emocjami. Uwaga – nie tylko psimi, ale również swoimi. Opiekun lękowego psiaka musi być dla niego wsparciem, więc nie może być nerwowy, bo nie pomoże psu z problemami behawioralnymi nie mając kontroli nad swoimi własnymi emocjami. Psy doskonale odczuwają nasze nerwy (i nie tylko). Jeśli mamy gorszy dzień, lepiej przełożyć ćwiczenia z psem na inną, najbliższą okazję, ponieważ wbrew pozorom odpowiednie nastawienie psychiczne opiekuna jest jednym z ważniejszych kwestii przy pracy z psami

Kolejna ciekawa kwestia – zabawy węchowe. Praca nosem pozwala psu skoncentrować się na zadaniu, doskonale wycisza i… wzmacnia pewność siebie. Znalezienie wyszukiwanej rzeczy, czy smakołyka bardzo podbudowuje emocjonalnie naszego psiaka, ponieważ wyszukując zdobycz pies polega na sobie i najważniejszym ze swoich zmysłów. Potem jest mu łatwiej radzić sobie w różnych sytuacjach przy innych okolicznościach. Sposobów na samodzielne zrobienie zabaw węchowych jest wiele. Zbyt wiele, żeby pisać o tym w jednym poście, więc jeśli macie chęć przeczytać o pomysłach na zorganizowanie zabawek angażujących psi nos – piszcie w komentarzu :)

Następnie - zabawa w przeciąganie. Jak ma ona wpływać na podniesienie pewności siebie psa? Musimy pozwalać mu wygrywać :) Niektóre psy są tak wycofane, że nie są w stanie nawet wziąć szarpaka do pyska, bo boją się jeszcze wchodzić z człowiekiem w interakcję. Wówczas puszczamy szarpak jak tylko psiak złapie go zębami, po czym chwalimy i nagradzamy. Jeśli natomiast pies nie ma już problemu z taką zabawą, możemy śmiało się z nim przeciągać i puszczać szarpak (dawać wygrywać) dopiero po kilku/kilkunastu sekundach :)

Ostatnia już kwestia na dziś, czyli nauka umiejętności. Różne polecenia i komendy to jedno, ale fajnym sposobem jest np. nauczenie psa noszenia aportu w pysku podczas spaceru, ponieważ dla wielu psiaków jest to emocjonalnie pomocne w stresujących sytuacjach (np. gdy obok przechodzi drugi pies). Ważne jest jednak, aby pies umiał najpierw nosić aport w mało stresującym środowisku, a dopiero później możemy wykorzystać tą umiejętność pracując w trudniejszym dla psa otoczeniu

A Wy, macie lękowe lub wycofane pieski? Jak pracujecie nad podniesieniem ich pewności siebie? Dajcie znać w komentarzu, czy stosujecie opisane wyżej metody. Do zobaczenia w następnym poście!

Adres

Gdynia

Godziny Otwarcia

Poniedziałek 10:00 - 20:00
Wtorek 10:00 - 20:00
Środa 10:00 - 20:00
Czwartek 10:00 - 20:00
Piątek 10:00 - 20:00
Sobota 15:00 - 20:00
Niedziela 15:00 - 20:00

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Behawiorysta COAPE Aleksandra Jarzyńska umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Firmę

Wyślij wiadomość do Behawiorysta COAPE Aleksandra Jarzyńska:

Udostępnij