28/08/2024
Ostatnie tygodnie obfitują w różnych pacjentów. Nie za bardzo jest nawet czas, aby o wszystkich opowiedzieć, ale postanowiłam zrobić krótkie podsumowanie :)
Po pierwsze, Tygrysek - białaczkowy kotek trafił do swojego catio, po prawie miesięcznym pobycie w Pupilu i leczeniu. Udało się wyleczyć wszystkie rany po pogryzieniu przez psa, zwalczyć anemię i przeprowadzić 2 serie podawania leku hamującego rozwój białaczki. We wrześniu Tygrysek wróci jeszcze na chwilkę na ostatnią serię leczenia, a potem będzie mógł już w spokoju cieszyć się życiem w swoim catio ;)
W środę trafiły do gabinetu 2 maluszki, które karmiąca mama zostawiła przy restauracji, zabrała pozostała czwórkę a zostawiła 2 maluchy. Jeden z nich był w złym stanie, prawie się nie ruszał, miał obniżoną temperaturę i ataki drgawkowe. Jego stan udało się ustabilizować i od poniedziałku trafił pod opiekę Fundacja KOCIOłek Społeczny do najlepszego domu tymczasowego u Kocibehawioryzm.pl dziękuję za przejęcie malucha i profesjonalną opiekę nad nim, Ptyś wygrał los na loterii :)
Odwiedziła mnie też w zeszłym tygodniu prawie całą ferajna z Kociołka, był przegląd i szczepienia :)
Zachęcam do pomocy w Fundacji, jako wolontariat oraz wpłat, bo nawet drobne kwoty pozwalają ratować takie istnienia jak Ptyś, Tygrysek i wiele innych :) W komentarzu załączam link do zbiórek dla Ptysia i Tygryska 💪