09/01/2025
Jeśli potrafisz na arabie...
Świat za bardzo przyspieszył. Ludzie myślą, że da się wszystko "na szybko”, a jeśli jeszcze kasa na koncie się zgadza, to nie ma rzeczy nie do kupienia. Kupić można wiele, fakt, jednak czy kupić można czas?
Pytanie źle zadane - poprawiam.
Czy można kupić czas tak potrzebny w hodowli konia arabskiego i w pracy z nim? Osobiście uważam, że nie. Lecz znajdą się ludzie uważający, że można. A jeśli można, to ile jest on wart?
Czas w materii arabskiej jest kluczowy, powszechnie wiadomo, że na araba trzeba poczekać. Trwa to czasem ponad 5 lat, by móc wszystko wziąć do przysłowiowej kupy i zrobić bilans zysków i strat.
Po co o tym piszę? Odpowiedź jest prosta.
Na nieszczęście szybkim czasom, a na szczęście ludziom rozumiejącym konie arabskie, nie jest to koń taki sam jak konie innych ras. Nie jest to koń dla każdego. Uważam, że jest to koń dla wybranych. Jeśli masz takowego Jegomościa w swojej stajni lub jeśli w stajni gdzie się uczysz jest koń arabski i dodatkowo masz to szczęście, że możesz go dosiadać to wiedz, że jesteś w kręgu wybrańców.
Każdorazowo obcując z arabem miej świadomość, że dotykasz kilku wieków pracy hodowlanej, kultury, sztuki. Wiedz, że taki wierzchowiec potrzebuje subtelnosci i czucia - modnie mówiąc feelingu (tfu). Jeśli syn pustyni pozwala Ci na wspólne spędzanie czasu to czuj się wyróżniony!
A gdy potrafisz na arabie to z całą resztą problemu nie będzie. Jak jeszcze nie spróbowałeś to się nie wahaj, daj sobie szansę na coś nowego. Weź ze sobą garść pokory, zapas czasu i zrób wyłom w powszechnym mniemaniu wielu "koniarzy" o arabie jako niebezpiecznym i nieprzewidywalnym zwierzęciu. Wiele razy słyszałem takie opinie - najczęściej u nauczycieli jazdy konnej.
Na moje brzmią one mniej więcej tak:
Nie znam się na tych koniach, dlatego uważam je za głupie. Nie mam dość cierpliwości, spokoju i wiary, by z nimi pracować, dlatego przyklejam im łatę wariata.
Jeśli jeden z drugim nie poświęcił wystarczająco dużo czasu (bo czasy szybkie) na poznanie tego najszlachetniejszego z koni, to jedynie zbieranie po nim nawozu powinno go łączyć z arabem czystej kwi.
Stanął na Twojej drodze koń arabski? Doceń ten gest losu!!!
Pokaż w komentarzu jak Ci się żyje z arabem czystej krwi Wyjątkowy Człowieku.
Na zdjeciu:
Lidia i Muftachara (Ace of Bask - Mu-Gaza/Gazon)
Archiwum własne